« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-19 11:28:50
Temat: kurzajki,raz jeszcze...dzecko, 6 lat, ma kurzajkę na wardze i pod nosem (takie małe, jasne) czym to
usunąć???Próbowalismy już verumalu i nic.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-04-19 20:31:45
Temat: Re: kurzajki,raz jeszcze...Użytkownik k...@o...pl napisał:
> dzecko, 6 lat, ma kurzajkę na wardze i pod nosem (takie małe, jasne) czym to
> usunąć???Próbowalismy już verumalu i nic.
>
ciekły azot z apteki.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-04-21 15:42:23
Temat: Re: kurzajki,raz jeszcze...Ja nie chcę się powtarzać, ale mi pomogła sól i woda, ale to wszystko zależy
od danegoorganizmu.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-04-24 14:59:33
Temat: Re: kurzajki,raz jeszcze...w dniu 04/19/2005 01:28 PM , nadawca k...@o...pl napisał/a wiadomość
następującej treści :
> dzecko, 6 lat, ma kurzajkę na wardze i pod nosem (takie małe, jasne) czym to
> usunąć???Próbowalismy już verumalu i nic.
>
Można używać różnych środków farmakologicznych, jednak z obserwacji -
brak nawrotów i sukces w kuracji daje stosowanie codziennie dwukrotnie
aż do całkowitego wyleczenia soku z rośliny o nazwie glistnik jaskółcze
ziele (bardzo pospolita roślina
http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Chelidonium_majus
.htm ). Ważne by
codziennie zrywać świeży pęd i tym intensywnie żółtym sokiem który z
tego pędu się wydobywa dotknąć do kurzajki. Kuracja musi być bardzo
konsekwentna, jednak przynosi rewelacyjne rezultaty. Sok po kilku
godzinach traci swoje właściwości.
Powodzenia
-Maciek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-04-25 10:23:03
Temat: Re: kurzajki,raz jeszcze...> w dniu 04/19/2005 01:28 PM , nadawca k...@o...pl napisał/a wiadomość
> następującej treści :
> > dzecko, 6 lat, ma kurzajkę na wardze i pod nosem (takie małe, jasne) czym
to
> > usunąć???Próbowalismy już verumalu i nic.
> >
> Można używać różnych środków farmakologicznych, jednak z obserwacji -
> brak nawrotów i sukces w kuracji daje stosowanie codziennie dwukrotnie
> aż do całkowitego wyleczenia soku z rośliny o nazwie glistnik jaskółcze
> ziele (bardzo pospolita roślina
> http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Chelidonium_majus
.htm ). Ważne by
> codziennie zrywać świeży pęd i tym intensywnie żółtym sokiem który z
> tego pędu się wydobywa dotknąć do kurzajki. Kuracja musi być bardzo
> konsekwentna, jednak przynosi rewelacyjne rezultaty. Sok po kilku
> godzinach traci swoje właściwości.
> Powodzenia
Dzieki za radę, idziemy do parku szukać go...i sobie go przesadzimy do
doniczki i na balkon!!!
> -Maciek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |