| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-03 05:18:16
Temat: [OT] Allegro i złodziejeAga <a...@s...wp.pl> napisał(a) w wiadomości
news:bivv4i$7fr$1@atlantis.news.tpi.pl:
> Nie, nie zgłaszałam tego. Jakos nie pasuje mi zglaszanie takiej
> sprawy, w ktorej staracilam niecale 30 zl.
> Napisze do innych osob, zobacze co oni o tym mysla.
Jesli będziesz sama nie będzie sprawy, ale jeśli się zorganizujecie, to
jest 99% szans, że złodziejka doskanie nauczkę (wyrok z KK w papierach, to
nie byle co).
> ps. A jak wyglada taka sprawa? Ile czasu na to straciłes?
Zgłaszasz na Policję w miejscu zamieszkania (najlepiej wziąć ze sobą
wydruki powiadomień o zawarciu transakcji, które otrzymywałaś z Allegro +
ewentualną korespondencję + dowód wpłaty). Nie zdziw się, jeśli policjanci
będą zakłopotani z powodu nietypowości sprawy. Po zgłoszeniu trochę trwa
przesyłanie papierów między prokuraturami w różnych miastach (w moim
przypadku ja mieszkam w Gdańsku, złodziej we Wrocławiu, a Allegro ma
siedzibę w Poznaniu i wszystkie prokuratury były w to zaangażowane). Potem
jest pierwsza rozprawa z odczytaniem zarzutów, podczas której oskarżony
żąda zwykle adwokata i na tym sprawa się kończy. U mnie kolejna rozprawa
była juz skazująca i kończońca proces. Wszystko trwało blisko 1,5 roku,
ale mam satysfakcję, bo gówniarz pokrył koszty sądowe i dostał karę
grzywny. Ja oczywiście z tego nic nie miałem (a mógłbym), bo nie
wytaczałem sprawy z powództwa cywilnego.
--
Pozdrawiam, Seva. --> GG#788049 --> mail:w...@p...pl
|----[Moja strona] [Moje aukcje]----|
|--> http://www.seva.sotiko.pl http://www.kuvera.prv.pl <--|
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |