leczenie alkoholizmu

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-01-06 15:42:35

Temat: leczenie alkoholizmu
Od: "mirekmi" <m...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Po raz pierwszy mam dostęp do grupy dyskusyjnej.
Proszę o rady gdzie i w jaki sposób znajdę w sieci miejsca o leczeniu
uzależnień. Sam jestem trzeźwiejącym
alkoholikiem.
Pozdrawiam
Mirek
m...@w...pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-01-06 16:19:09

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Proszę o rady gdzie i w jaki sposób znajdę w sieci miejsca o leczeniu
> uzależnień. Sam jestem trzeźwiejącym
hmm.... a dlaczego na sile tego szukac w sieci? Nie lepiej kupic raz gazete
gdzie zawsze sa telefony gdzie mozna uzyskac takie informacje?
pa

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 17:41:13

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: flyer <f...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

spider wrote:
>
> > Proszę o rady gdzie i w jaki sposób znajdę w sieci miejsca o leczeniu
> > uzależnień. Sam jestem trzeźwiejącym
> hmm.... a dlaczego na sile tego szukac w sieci? Nie lepiej kupic raz gazete
> gdzie zawsze sa telefony gdzie mozna uzyskac takie informacje?
> pa
>

Wybacz, ale jako byly facet pewnej alkoholiczki wiem cos na temat tych
ogloszen - to jest tylko glukoza, odtrucie i recepty.
Z w/w doswiadczen wiem, ze osrodek w Lukowie byl calkiem dobry -
normalne sesje psychologiczne.

Flyer

--
SORRY, jestem troche niedzisiejszy :))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 18:32:45

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: "mirekmi" <m...@e...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "mirekmi" <m...@e...pl> napisał w wiadomości
news:937ebh$llm$1@news.tpi.pl...
> Po raz pierwszy mam dostęp do grupy dyskusyjnej.
> Proszę o rady gdzie i w jaki sposób znajdę w sieci miejsca o leczeniu
> uzależnień. Sam jestem trzeźwiejącym
> alkoholikiem.
> Pozdrawiam
> Mirek
> m...@w...pl
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 23:33:46

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: "spider" <s...@c...pl> szukaj wiadomości tego autora

> Wybacz, ale jako byly facet pewnej alkoholiczki wiem cos na temat tych
> ogloszen - to jest tylko glukoza, odtrucie i recepty.
> Z w/w doswiadczen wiem, ze osrodek w Lukowie byl calkiem dobry -
> normalne sesje psychologiczne.

Nie znam sie na leczeniu alkoholizmu, ale mozna bylo napisac bardziej
szczegolowe pytanie (o jakie miejsca dokladnie chodzi).
pa

--
spider
s...@c...pl
http://www.eps.gda.pl/spider

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-07 00:03:34

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: "Alberta" <b...@p...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

mirekmi napisał(a) w wiadomości:
>Proszę o rady gdzie i w jaki sposób znajdę w sieci miejsca o leczeniu
>uzależnień. Sam jestem trzeźwiejącym
>alkoholikiem.

Udaj sie do miejscowej poradni psychiatrycznej i zapytaj o grupy AA - to
naprawde super sposob na wyjscie z nalogu. Mozesz do mnie napisac na priv'a.
Cos sie wymysli.
Pozdrawiam serdecznie

--
Alberta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-09 13:41:04

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: "Ewa B.G." <e...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Alberta" <b...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
news:938bkk$etd$2@news.tpi.pl...

>
> Udaj sie do miejscowej poradni psychiatrycznej i zapytaj o grupy AA - to
> naprawde super sposob na wyjscie z nalogu. Mozesz do mnie napisac na
priv'a.
> Cos sie wymysli.
> Pozdrawiam serdecznie
>

Mam pytanie, w jaki sposob mozna przekonac kobiete (nie wiem, czy mozna ja
nazwac alkoholiczka, bo potrafi nie pic przez pare dni - ale nie za dlugo),
aby zaczela sie leczyc? Wiem, ze nie mozna nic zrobic dopoki ona sie nie
zgodzi. Z drugiej strony mozna by bylo wywlec pare rzeczy i musialaby pojsc
na odwyk. To jednak niczego by nie rozwiazalo, bo wrocilaby z kuracji i
zaczela byc moze dalej pic.
Ewa
> --
> Alberta
>
>
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-13 22:52:45

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: <t...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> > Proszę o rady gdzie i w jaki sposób znajdę w sieci miejsca o leczeniu
> > uzależnień. Sam jestem trzeźwiejącym
> hmm.... a dlaczego na sile tego szukac w sieci? Nie lepiej kupic raz gazete
> gdzie zawsze sa telefony gdzie mozna uzyskac takie informacje?
> pa

Mysle, ze dlatego, ze w Sieci mozna znalezc, pozostajac anonimowym, przyjaciol,
ktorzy maja ten sam problem i moga podzielic sie doswiadczeniam, co najczesciej
jest lepsze, niz telefoniczna porada specjalisty. Takie kontakty w Sieci moga
przypominac meetingi AA. Moze tez latwiej jest niektorym pisac, niz rozmawiac
przez telefon.
A tak w ogole , to polecam strony AA - mozna znalezc poprzez wyszukiwarke.
Slyszalam tez o internetowej grupie AA...
pozdr.
tara

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-14 19:28:59

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

apropo leczenia alkoholizmu... czy marihuana moze byc pomocna jako środek
zastępczy? co jest waszym zdaniem na ten temat :)?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-14 23:04:51

Temat: Re: leczenie alkoholizmu
Od: <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

>
> Użytkownik "Alberta" <b...@p...wp.pl> napisał w wiadomości
> news:938bkk$etd$2@news.tpi.pl...

życze odwagi bo jej potrzebujesz i wytrwalosci

>
> >
> > Udaj sie do miejscowej poradni psychiatrycznej i zapytaj o grupy AA - to
> > naprawde super sposob na wyjscie z nalogu. Mozesz do mnie napisac na
> priv'a.
> > Cos sie wymysli.
> > Pozdrawiam serdecznie

niestety grupy AA nie zalatwiaja sprawy.W sytuacji kryzysowej latwo wpasc z
powrotem.Poza tym grupa sklada sie z roznych osob,o roznych
kulturach,jezykach,wyksztalceniu.Nie zawsze jest z kim pogadac.

> Mam pytanie, w jaki sposob mozna przekonac kobiete (nie wiem, czy mozna ja
> nazwac alkoholiczka, bo potrafi nie pic przez pare dni - ale nie za dlugo),
> aby zaczela sie leczyc? Wiem, ze nie mozna nic zrobic dopoki ona sie nie
> zgodzi. Z drugiej strony mozna by bylo wywlec pare rzeczy i musialaby pojsc
> na odwyk. To jednak niczego by nie rozwiazalo, bo wrocilaby z kuracji i
> zaczela byc moze dalej pic.

Ja zrobilem to wywlekajac poukrywane butelki.Zalamala sie i poszla do
AA.Niestety dalej nie dopilnowalem ,a teraz mysle ze to jest bardzo wazne,gdyz
wydaje sie ze choroba jest w regresji a tu nagle.....

pozdrawiam jkch1

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl