nowy...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1

1. Data: 2001-01-05 20:59:37

Temat: nowy...
Od: "DaViD" <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

witam
jestem tu nowy, chcialbym sie dowiedziec czegos o grupie.

pozdrawiam
DaViD
Przychodząc na świat płaczemy, inni się śmieją.
Umierając śmiejmy się, niech płaczą inni.
WOLTER

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

1. Data: 2001-01-06 15:27:31

Temat: Re: nowy...
Od: sr <s...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

DaViD wrote:

> witam
> jestem tu nowy, chcialbym sie dowiedziec czegos o grupie.

Grupa zajmuje się oględnie mówiąc psychologią.

Pozdrawiam i zapraszam do wnikliwszej lektury postów na liście.

Sławek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 15:42:03

Temat: Re: nowy...
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik DaViD <x...@p...fm> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:937cj0$i9r$...@n...tpi.pl...
> witam
> jestem tu nowy, chcialbym sie dowiedziec czegos o grupie.
>

Szkoda, ze nie ma juz psychobota... W skrocie i bardzo trafnie przedstawial
charakterystyke grupy...

Idea jest taka, by pisac o sprawach mniej lub bardziej zwiazanych z
psychologia, ale poniewaz grupa jest niemoderowana, przeczytac mozesz
najrozniejsze wypowiedzi, lacznie z tymi, ktore z psychologia nie maja
absolutnie nic wspolnego. Studentow psychologii jest tu bardzo niewielu (w
tym - ze stalych subskrybentow - moja skromna osoba i Paker, a od czasu do
czasu takze Iwoncia).

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 19:57:07

Temat: Re: nowy...
Od: m...@c...pl (Marcin Kielesiński) szukaj wiadomości tego autora

Witam serdecznie sr ! :)

W dniu 06-Sty-2001, napisałeś(aś):

>> witam
>> jestem tu nowy, chcialbym sie dowiedziec czegos o grupie.
>
> Grupa zajmuje się oględnie mówiąc psychologią.

Cóż, moja znajoma, studentka psychologii (bohaterka wątku "jeszcze o
zdradzie..." określiła tą grupę jako "psychopapka".
Bez obrazy dla któregololwiek z Was.

> Sławek
Pozdrawiam,
--
Marcin Kielesiński mailto:m...@c...pl
www: http://www.viper.pl/~reborn/ *and* http://www.martina.3d.pl
IRC: MisterQ ICQ:67690939 *m...@e...com* owner

--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.sci.psychologia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 20:30:22

Temat: Re: nowy...
Od: "testosteron" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Diana napisał(a) w wiadomości: <3...@n...astercity.net>...
Studentow psychologii jest tu bardzo niewielu (w
>tym - ze stalych subskrybentow - moja skromna osoba i Paker, a od czasu do
>czasu takze Iwoncia).

Uwaga - to tylko pytanie
Czy zawodowych psychologów tu nie ma a studenci psychologi to jedyne
autorytety z kąskiem na papierek psychologa ?

testosteron

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-06 22:52:15

Temat: Re: nowy...
Od: Michal <m...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

Marcin Kielesiński wrote:

> Cóż, moja znajoma, studentka psychologii (bohaterka wątku "jeszcze o
> zdradzie..." określiła tą grupę jako "psychopapka".

wazne ze "psycho" jest w nazwie :)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-07 13:04:21

Temat: Re: nowy...
Od: "Diana" <a...@a...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik testosteron <e...@p...onet.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:939919$eh0$...@n...onet.pl...

> Uwaga - to tylko pytanie
> Czy zawodowych psychologów tu nie ma a studenci psychologi to jedyne
> autorytety z kąskiem na papierek psychologa ?

Co masz na mysli piszac "zawodowy psycholog"? Chodzi Ci o doswiadczonego
psychoterapeute? Nie, nie ma tu takich, chociazby z tego wzgledu, ze
psychoterapia to tez usluga i trzeba za nia placic, a poza tym zaden
psychoterapeuta z prawdziwego zdarzenia nie bedzie udawal, ze mozna komus
pomoc zdalnie czy wirtualnie.

Pozdrawiam,
Diana

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-07 13:14:25

Temat: Re: nowy...
Od: Astec SA <b...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora

Diana wrote:
[..]
> psychoterapia to tez usluga i trzeba za nia placic, a poza tym zaden
> psychoterapeuta z prawdziwego zdarzenia nie bedzie udawal, ze mozna komus
> pomoc zdalnie czy wirtualnie.

Nie sądzę byś miała rację. Wielu można pomóc nawet tak zdalnie czy wirtualnie.
Widać to zresztą po tej grupie, choć nie jest ściśle trzymająca się tematyki.
Można rozwiać obawy, wskazać gdzie sie udać po poradę leczenie, wyjaśnić problemy,
lub zbić pobożne życzenia, że poradzi się sobie samemu.
A to też już dużo.

pozdrawiam
Arek

--
Pierwsze w Polsce bezpłatne tłumaczenia na portalu!
http://www.eteria.net

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-07 14:40:36

Temat: Re: nowy...
Od: "... z Gormenghast" <p...@p...promail.pl> szukaj wiadomości tego autora

Hej...
Diana napisała w news:3a586ab6$1@news.astercity.net... coś takiego

(...) a poza tym zaden psychoterapeuta z prawdziwego zdarzenia
> nie bedzie udawal, ze mozna komus pomoc zdalnie czy wirtualnie.

I tu Diano wpadasz jak śliwka w kompot!:)) Żaden zawodowy psychopterapeuta
nie będzie "brudził sobie rąk psychoterapią wirtualną" tylko dlatego, że nie widzi
w tym absolutnie żadnego interesu dla siebie a nie dlatego, że nie mozna komuś
pomóc zdalnie lub wirtualnie. Z cała stanowczością twierdzę, że MOŻNA
komuś pomóc i zdalnie i wirtualnie - oczywiście nie ma reguł i wszystko zależy od
przypadku, woli i zaangażowania obu stron. Ale jest to nie tylko możliwe ale i
faktyczne.

Natomiast spróbuj namówić szewca, żeby siedząc w swoim warsztacie zreperował
Ci gratisowo buty...
Albo zegarmistrza, aby za darmo wyczyścił Ci zegarek...
Albo fryzjera aby za ładna buźkę przystrzygł Ci, osobie nieznajomej, włoski...
To są mżonki.
Co innego, gdy spotkasz szewca, który amatorsko bawi się zegarkami, albo
zegarmistrza, który uwielbia psychologię ;)). Wówczas Ci "fachowcy" mają
inny rodzaj motywacji - to dla nich wyzwanie, sposób na sprawdzenie się.
Dla zawodowca jedynym sposobem na sprawdzenie swojej skuteczności jest
wysokość honorarium jaki za swe działania pobiera.
I tylko dlatego nie masz tu zawodowców - psychologów czy psychoterapeutów.
Jeśli sie pojawiają to jak meteory, które chyłkiem chcą przemycić informację
reklamującą własne usługi - oczywiście płatne.
I na tym ich misja się kończy.

Myślę, że Dorrit była tu wyjątkiem wymagajacym odrębnej analizy. Sama bowiem
moim zdaniem wymagała leczenia. Ponadto dla niej grupa mogła stanowić pewną
formę odreagowania własnych stresów, jak też swoisty poligon doświadczalny
z materiałem pełnym potencjalnych zabójców (niewtajemniczonym wyjaśniam, że
Dorrit jest psychologiem sądowym).

> Pozdrawiam,
> Diana

--
pozdrawiam
Steerpik, Alfred zresztą...
- - - - - - - - - - - - - - - -

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

1. Data: 2001-01-07 15:55:15

Temat: Re: nowy...
Od: "Eva" <e...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Astec SA" <b...@a...pl> napisał w wiadomości
news:3A586BB1.79658D14@astec.pl...
> Diana wrote:
[.........]

> Nie sądzę byś miała rację. Wielu można pomóc nawet tak zdalnie czy
wirtualnie.
> Widać to zresztą po tej grupie, choć nie jest ściśle trzymająca się
tematyki.
> Można rozwiać obawy, wskazać gdzie sie udać po poradę leczenie, wyjaśnić
problemy,
> lub zbić pobożne życzenia, że poradzi się sobie samemu.
> A to też już dużo.
> pozdrawiam
> Arek

A ja jestem nawet tego pewna.
Eva