« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-06-05 12:41:29
Temat: Re: makaron al denteUzytkownik "Krysia Thompson" <K...@h...fsnet.co.uk> napisal w
wiadomosci news:9hipht4qe3sr40ie49qfep5f1u4vq0h126@4ax.com...
> No to wloska Mamma by Ci przywalila przetakiem czy innym walkiem
> do ciasta. Makaron dostaje sos, a nie do niego idzie!!!!
>
Hm... a mi sie wydaje, ze jednak wlosi sos merdaja z makaronem jeszcze w
garnku albo na patelni.
Jader
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-06-05 12:45:21
Temat: Re: makaron al dente
>> No to wloska Mamma by Ci przywalila przetakiem czy innym walkiem
>> do ciasta. Makaron dostaje sos, a nie do niego idzie!!!!
>>
>
> Hm... a mi sie wydaje, ze jednak wlosi sos merdaja z makaronem jeszcze w
>garnku albo na patelni.
>
> Jader
Makaron to podbniez delikatny przedmiot i nie lubi, coby go nisc
luzem, ziebic i latac z. urban myth, czy co??
Krysia (ja sie tam nie sprzeczam i traktuje makaron po
macoszemu...)
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-06 09:28:10
Temat: Re: makaron al dente[posted and mailed]
W poprzednim odcinku <9fhvpn$lgp$1@sunflower.man.poznan.pl> telenoweli
"pl.rec.kuchnia" "Jader" <j...@p...com.pl> napisał/a:
>Kupny najlepiej probowac co jakis czas.
popieram kolegę w całej rozciągłości. czas na opakowaniu jest tylko
orientacyjny. jak na jednym jest 10 minut a na drugim 13 to jest
pewność tylko taka, że ten pierwszy szybciej się ugotuje.
w okolicach czasu przepisowego próbować po niteczce. ma nie być surowy
ale jeszcze twardawy, sprężysty (mniemam, że chodzi o makaron do sosów)
BTW: rena, jak masz jazdę na spagetti to polecam ci makaron z pełnej
mąki, hiszpańskie po 2 z czymś za 250g. bardzo dobre.
--
wojmat <w...@v...pl> http://puszKKKa.vege.pl - baza wege przepisów
- Musimy z sobą zabrać Prowianty. / - Co zabrać?
- Rozmaite rzeczy do jedzenia. / - Ach! -
zawołał Puchatek uszczęśliwiony - Myślałem, że powiedziałeś Prowianty.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-09 19:38:00
Temat: Re: makaron al denteKrysia Thompson wrote:
>
> >> probowac gotowac? Probowac jesc?
> >>
> >
> > Oj no wyciagac jednego kawalka z gara i ladowac do paszczy, coby orzec,
> >czy jest juz ten aldente.
> >
> > Jader
>
> to raczej chyba pyrgnac o sciane! Jak sie przyklei to juz gotowe
krysia! ale wspomnienia przywolalas! :)
kiedys z siostra uslyszalysmy w jakims programie telewizyjnym (dla
dzieciakow), ze sprawdza sie makaron wlasnie w ten sposob. a nie! to byl
program ktory prowadzil don de luis - ukryta kamera! :) powiedzial
dzieciakom ze tak sie robi i one sprawdzaly :)
a najlepsze ze nasza mama tego samego dnia pozwolila nam tak sprawdzac
makaron na nasz obiad! :))))
ale bylo zabawy i piskow :))))))
nasza mama wogole jest super - kuchnie malowalysmy w dzieconstwie w
sloneczniki van gogh'a :)
a po przeprowadzce abstrakcje kolo kuchenki zamiast kafelkow ;)
i kalkomanie na lodowce naklejalysmy :)
a nsz ojciec tylko wracal i sie krzywil, bo juz niewiele mogl zrobic ;)
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-09 21:38:53
Temat: Re: makaron al dente
>>
>> to raczej chyba pyrgnac o sciane! Jak sie przyklei to juz gotowe
>
>krysia! ale wspomnienia przywolalas! :)
>kiedys z siostra uslyszalysmy w jakims programie telewizyjnym (dla
>dzieciakow), ze sprawdza sie makaron wlasnie w ten sposob. a nie! to byl
>program ktory prowadzil don de luis - ukryta kamera! :) powiedzial
>dzieciakom ze tak sie robi i one sprawdzaly :)
>a najlepsze ze nasza mama tego samego dnia pozwolila nam tak sprawdzac
>makaron na nasz obiad! :))))
>ale bylo zabawy i piskow :))))))
>
>nasza mama wogole jest super - kuchnie malowalysmy w dzieconstwie w
>sloneczniki van gogh'a :)
>a po przeprowadzce abstrakcje kolo kuchenki zamiast kafelkow ;)
>i kalkomanie na lodowce naklejalysmy :)
>a nsz ojciec tylko wracal i sie krzywil, bo juz niewiele mogl zrobic ;)
>
>pat
Ja moim dzieciom zawsze pozwalalm malowac dekoracje na ich
scianach..i nigdy nie lataly z kredkami po innych scianach!
model liberalnej matki to ja!!
Jednoczesnie np syn juz sobie wszystko prasowal jak mial chyba 14
lat, jak mial 16 nie chcial z nami jechac na wakacje, zostal w
domu na 3 tygodnie i wrocilismy do TEGO samego domuu. Moze nieco
przykurzonego, ale niczego nie brakowalo. Synus umie gotowac, nie
tylko odgrzewac pizze .... ostatnio piecze chleb!
chyba mu pokaze puszkkke!
Krysia
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-10 09:19:36
Temat: Re: makaron al denteKrysia Thompson wrote:
> model liberalnej matki to ja!!
> Jednoczesnie np syn juz sobie wszystko prasowal jak mial chyba 14
> lat, jak mial 16 nie chcial z nami jechac na wakacje, zostal w
> domu na 3 tygodnie i wrocilismy do TEGO samego domuu. Moze nieco
> przykurzonego, ale niczego nie brakowalo. Synus umie gotowac, nie
> tylko odgrzewac pizze .... ostatnio piecze chleb!
wow, wojmat, masz kumpla :)
swoja droga podziwiam....
> chyba mu pokaze puszkkke!
no, niezly interes zrobisz w ten sposob :))))
pat
--
Puszatkowo http://www.puszatkowo.prv.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-10 10:05:44
Temat: Re: makaron al denteOn Sun, 10 Jun 2001 11:19:36 +0200, Patrycja Kazala
<k...@m...pw.edu.pl> wrote:
>Krysia Thompson wrote:
>
>> model liberalnej matki to ja!!
>> Jednoczesnie np syn juz sobie wszystko prasowal jak mial chyba 14
>> lat, jak mial 16 nie chcial z nami jechac na wakacje, zostal w
>> domu na 3 tygodnie i wrocilismy do TEGO samego domuu. Moze nieco
>> przykurzonego, ale niczego nie brakowalo. Synus umie gotowac, nie
>> tylko odgrzewac pizze .... ostatnio piecze chleb!
>
>wow, wojmat, masz kumpla :)
>swoja droga podziwiam....
a skad ten podziw??? ;))
umiejetnosci syna wynikaja chyba wlasnie z mojego liberalnego
podejscia...nie karam dzieci, ale jako balaganiarze MUSIELI sobie
sami/same radzic...
co do dziwnych rzeczy z dziecmi, to jakis czas temu corce, ktora
miala ponad metrowej dl. wlosy, utlenilam ostatnie 15 cm wlosow a
potem ufarbowalam na niebiesko...
ciekawe, czy teraz na mnie spadna jakies gromy...
obawiam sie, ze daleko mi do matrony ;))
zeby bylo On Topic - moge wymajmowac mlodsze dziecko do robienia
cienkiej pizzy i do robienia ciasta makaronowego/na pierogi.
Tanio. ;))
Robi tez bardzo dobra zapiekanke makaronowo-tunczykowa (makaron
ugotowany, tynczyk, bialy sos, troche podduszonej
cebulki/pieczarek. Warstwy. Na wierzch DUZO tartego sera.
zapiec...)
Krysia
>> chyba mu pokaze puszkkke!
>
>no, niezly interes zrobisz w ten sposob :))))
>
>pat
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-10 15:45:09
Temat: Re: makaron al dente
>Sent: Tuesday, June 05, 2001 12:29 PM
>Subject: Re: makaron al dente
>
>
>> to raczej chyba pyrgnac o sciane! Jak sie przyklei to juz gotowe
>>
>> Krysia
>> K.T. - starannie opakowana
>>
> Krysiu, jak sie przyklei to juz nie bedzie "al dente" ;-)
>Herbatka
naprawde???na zdrowy rozum to rzeczywiscie nie...wychodzi na to,
ze tylko metoda lowienia pojedynczgo makaronu, parzenia sie,
uciekania sliskiego makaronu z lyzki/widelca/noza, ponownego
lowienia jest jedyna skuteczna metoda?
Zdruzgotana w dosc slonecznej poln. Anglii
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-10 15:47:14
Temat: Re: makaron al dente
----- Original Message -----
From: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
To: <p...@n...pl>
Sent: Tuesday, June 05, 2001 12:29 PM
Subject: Re: makaron al dente
> to raczej chyba pyrgnac o sciane! Jak sie przyklei to juz gotowe
>
> Krysia
> K.T. - starannie opakowana
>
Krysiu, jak sie przyklei to juz nie bedzie "al dente" ;-)
Herbatka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-06-11 11:49:29
Temat: Re: makaron al denteUżytkownik Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk> w wiadomooci
do grup dyskusyjnych napisał:g...@4...com..
.
> naprawde???na zdrowy rozum to rzeczywiscie nie...wychodzi na to,
> ze tylko metoda lowienia pojedynczgo makaronu, parzenia sie,
> uciekania sliskiego makaronu z lyzki/widelca/noza, ponownego
> lowienia jest jedyna skuteczna metoda?
Wystarczy rzucic o podloge, jak sie odbije to jest dobry.
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |