Data: 2009-10-09 16:20:19
Temat: mam problem z zoladkiem.....
Od: Gosia18 <g...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witajcie. Mam bardzo niezreczny problem, gdyz od dluzszego czasu
borykam sie z problemami zoladka. Mam nudnosci, czkawke, odbija mi sie
mimo ze nic nie jem. To jeszcze nie wszystko... mimo czy jem czy nie
jem mam niesamowite bole zoladka... Jest to straszny bol, ktory
powoduje wieksze nudnosci i zgage, ALE NIE WYMIOTY... Jestem osoba
ktora boi sie wymiotowac i mimo wszystko nie umiem zwrocic. Kiedy mam
zgage biore manti i na chwile przechodzi, ale pozniej te bole i zgaga
wracaja. Do tego co jakis czas dochodza bole glowy. Bardzo sie martwie
i boje. Rozmawialam z rodzina na ten temat i doszlismy do wniosku, ze
to moga byc wrzody. Nie jestesmy lekarzami i to tylko podejrzenia.
Bardzo sie boje, gdyz nie mieszkam w Polsce i nie mam ubezpieczenia
zdrowotnego. W tym momencie czekam na informacje od firmy
ubezpieczeniowej, ale wcale ta sprawa nie idzie do przodu. Co moge
zrobic z tym duzym problemem? Te objawy silnie utrzymuja sie od
poniedzialku, gdyz wtedy zle zjadlam i myslalam ze to zatrucie ale
stan utrzymuje sie do dzisiaj i wzmacnia sie z dnia na dzien? Bardzo
boje sie, ze bede musiala miec gastroskopie, a slyszalam ze to badanie
bardzo boli i jest nieprzyjemne. Czy wykrycie co mi jest wiaze sie z
gastroskopia? Czy mozna wziasc znieczulenie przed badaniem?
Moge jeszcze dodac, ze mam 18 lat i przeszlam juz wiele np.
hemoroidy. Dodam jeszcze, ze nie pale ani nie pije alkoholu.
Bardzo prosze o jak najszybsze opinie i pomoc, szczegolnie zalezy mi
na opiniach lekarzy.
Dziekuje i pozdrawiam
Gosia
|