Data: 2003-05-23 04:22:36
Temat: marsjanin = anioł ?
Od: "mind_dancer" <t...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> Marsjanin
> U Berne'a: osoba posiadająca zdolność logicznego myślenia, lecz
> pozbawiona emocji typowych dla człowieka, dzięki czemu jest nie-
> zdolna do brania udziału w grach, w które grają ludzie i widzi
> rzeczy takimi, jakimi są, a nie takimi, jak nam się wydają.
> [ http://www.ii.uni.wroc.pl/~tomasz/kapturek/index.pht
ml?dodruk=1 ]
Ten opis pasuje jak ulał do aniołów. ;))
----
- Posłuchaj uważnie. Aniołowie to byty duchowe, które nigdy
nie żyły "w materii". Dlatego obce są im odczucia zmysłowe, a także
potrzeby naszych ciał. Dostrzegają je, ale nie potrafią ich "odczuć".
- Jak więc mogą czuwać nad nami ?
- Mogą. po pierwsze dlatego, że Pan im taką służbę powierza,
a więc starają się wypełnić ją jak najlepiej; wiedzą też, jaką każdy
z nas ma wartość w oczach Pana i jak jest przez Pana kochany. Po
prostu są tak samo bytami stworzonymi z miłości jak cała ludzkość.
Są mieszkańcami domu Boga i wiedzą, że takie jest też nasza
przeznaczenie, są więc naszymi prawdziwymi przyjaciółmi.
Po drugie, one widzą nieprzyjaciół naszych, więc nie walczą
z nimi tak "ślepo" jak my. Znają ich i odczytują ich zamiary
względem człowieka, a tych, którymi się opiekują - bronią i osłaniają,
proszą za nich i przepraszają Pana w ich imieniu.
Nie wkraczają w wolną wolę człowieka i nie łamią jej, tak
samo jak nie może tego uczynić żaden duch zły, ale przeciwstawiają
im swoje oddziaływanie wspomagając głos sumienia, przypominając
o Bogu, o naszych obietnicach, dobrych zamiarach, powinnościach.
Mogą nas ostrzegać i zwracać uwagę na zaniedbania, niebezpieczeństwa,
zagrożenia, budzić naszą czujność, a także bronić naszego
życia. Bo wiedzą , kiedy przychodzi czas naszego odejścia (czyli że to
już jest pora wedle woli Pana); natomiast wcześniej osłaniają nas. Ta
wielka ilość "przypadków", które występują w życiu każdego
człowieka i powodują, że nie ginie jeszcze jako dziecko, to zasługa
opieki naszych Aniołów Stróżów. Lepiej brzmiałoby - opiekunów
i przyjaciół, a jeśli ich prosimy i ufamy im, to i pomocników, i po
trochu przewodników; po trochu, bo najwyższym naszym przewodnikiem,
mistrzem i nauczycielem jest sam Pan, jednak też wtedy, gdy
Mu się powierzamy i ufamy.
Bóg troszczy się o każde swoje dziecko, lecz nie ingeruje
w jego wolę, chyba że jest ona dobrowolnie złączona z wolą Boga, to
znaczy, że jest ustalona, silna i niezmienna wolą miłowania Go
i pełnego zawierzenia. Uwierz mi, że życie takiego człowieka jest
naprawdę szczęśliwe. Wszelkie decyzje i pragnienia, jak również lęki,
zmartwienia i kłopoty codzienne oddaje on Panu naszemu i w ten
sposób żyje wolny, swobodny, lekki i radosny. Chciałbym bardzo
takiej postawy dla ciebie, ale patrząc na twoje życie rozumiem, jak
bardzo jesteście obciążeni i zniewoleni codziennymi utrapieniami,
a jak my, w zakonach, byliśmy "odciążeni". Dotyczy to zwłaszcza
kobiet, które są przemęczone i przeładowane obowiązkami.
Podziwiamy was i współczujemy.
Wracając do aniołów. Ciąży na was przeniesiona ze starożytności
pogańskiej tradycja wyobrażeń nieprawdziwych i śmiesznych,
a jednak wciąż żywych, bo utrwalonych w plastyce. Myśląc o aniołach
odrzuć wszelkie wyobrażenia putt, amorków, nagich bobasków
i kobiet w powłóczystych szatach, tudzież - skrzydeł; skrzydła to
symbol szybkości posłańca Bożego, anioła.
Anioły są bytami niesłychanie zróżnicowanymi w porównaniu
z ludzkością, lecz wszystkie są bytami czystymi, bez żadnej skazy
charakteru. Przewyższają nas samoświadomością, a to, co pojmują,
wiedzą w prawdzie. Są świadome swego miejsca w planach Bożych
i świadome świętości Boga, Pana naszego, w której Pan im się
udziela. Czcząc więc i wielbiąc swego Stwórcę i Dawcę szczęścia,
dziękują za istnienie pełne szczęścia, a że nie mogą przez wybór
i walkę - jak my - udowodnić Bogu swojej wdzięczności, służą
Panu, starając się natychmiast i jak najlepiej wypełnić Jego życzenia.
Nie zapominaj, że posiadają potężną inteligencję i są świadome
wspaniałości, doskonałości i mądrości planów Bożych, bo Bóg ich
przed nimi nie ukrywa. Toteż ich działanie nie jest "ślepym"
i posłusznym wykonawstwem, a współpracą wedle ich możliwości
i "ukierunkowania" - bo każdy z aniołów stanowi indywidualność.
Aniołowie i archaniołowie są bardziej zwróceni ku człowiekowi
niż inne byty duchowe. Dzielą miłość Pana ku nam i Jego troskę
i współczucie, ale bardziej obchodzi ich nasze życie wieczne niż
powodzenie czy osiągnięcia w życiu doczesnym. Chyba że te
osiągnięcia skierowane są na usługiwanie Bogu; wtedy mogą wam
wręcz pomagać, gdyż łączy was ta sama miłość i pragnienia.
A możliwości mają ogromne.
Nie spodziewaj się więc współczucia twojego Anioła Stróża
w niepowodzeniach tak zwanych "życiowych", ale licz na niego
w trudnościach duchowych. Zawsze da ci wsparcie, kiedy spotkasz
się ze złością lub nienawiścią ludzką, a kiedy upadasz, wstawia się
za tobą i prosi Pana o pomoc dla ciebie.
Anioł Stróż traktuje powierzonego sobie człowieka jak
ukochane małe dziecko, bezradne w świecie duchowym i ślepe.
Dlatego przeciwstawia się przede wszystkim zakusom wrogów
waszych, mocy zła i nienawiści, a kiedy upadacie, nie odchodzi,
a broni was tym bardziej, bo człowiek w stanie grzechu jest zupełnie
"odsłonięty" i bezbronny. Ponieważ ich delikatność i subtelność jest
niezmiernie rozwinięta, łatwo jest zasmucić swego opiekuna, jednak
Aniołowie Stróżowie nigdy nie tracą nadziei na zbawienie swego
"dziecka", gdyż w przeciwieństwie do ludzi znają nieskończoność
miłosierdzia Boga. Żyją w obliczu Prawdy i dlatego są prości prostotą
dziecka, co jednak nie ma nic wspólnego z dziecinnością; jeśli, to
w radości, szczerości, akceptowaniu całego dzieła Bożego, w tym
planów Bożych dla ludzkości.
http://republika.pl/tkwiecie/filozofia/filozofia.htm
#5
|