| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-04-04 11:30:01
Temat: medytacja a psychologia
Cześć
Jakie jest spojrzenie psychologii ( lub innych nauk ) na medytacje?
Jak szukam czegoś w sieci to trafiam na strony o czarach, magii, itp. ;)
Interesuje mnie tylko naukowe spojrzenie, jakieś badania...
Napiszcie co wiedzie lub dajcie linki do sensownych stron.
Z góry dzieki
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-04-04 12:04:41
Temat: Re: medytacja a psychologiapewien_x wrote:
> Cześć
>
> Jakie jest spojrzenie psychologii ( lub innych nauk ) na medytacje?
> Jak szukam czegoś w sieci to trafiam na strony o czarach, magii, itp. ;)
> Interesuje mnie tylko naukowe spojrzenie, jakieś badania...
> Napiszcie co wiedzie lub dajcie linki do sensownych stron.
>
To sie nazywa rebirthing chyba jakos tak
http://www.foley.com.pl/rebirthing/default.asp
Mozesz tez sobie poszukac trenera oddechu.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 12:20:32
Temat: Re: medytacja a psychologiaW odpowiedzi na wiadomość <d2r8fp$brg$1@inews.gazeta.pl> z dnia Mon, 04
Apr 2005 13:30:01 +0200, napisaną przez pewien_x:
> Jakie jest spojrzenie psychologii ( lub innych nauk ) na medytacje?
> Jak szukam czegoś w sieci to trafiam na strony o czarach, magii, itp. ;)
> Interesuje mnie tylko naukowe spojrzenie, jakieś badania...
> Napiszcie co wiedzie lub dajcie linki do sensownych stron.
Choćby:
http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?CMD=se
arch&DB=pubmed
http://tinyurl.com/4q9go
http://www.rxtm.co.nz/pdf_files/ARTICLE.PDF tylko przeglądałem więc nie
powiem czy to dobry tekst :]
więcej w http://scholar.google.com/ :)
Problem polega na tym, że sensowene teksty są za bramami ze złota,
właściwie dolarów :>
Pzdr.
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 12:32:31
Temat: Re: medytacja a psychologia> Choćby:
> http://www.ncbi.nlm.nih.gov/entrez/query.fcgi?CMD=se
arch&DB=pubmed
> http://tinyurl.com/4q9go
> http://www.rxtm.co.nz/pdf_files/ARTICLE.PDF tylko przeglądałem więc nie
> powiem czy to dobry tekst :]
> więcej w http://scholar.google.com/ :)
> Problem polega na tym, że sensowene teksty są za bramami ze złota,
> właściwie dolarów :>
>
> Pzdr.
Są za bramami z dolarów, ze złota, no i jak się okazuje za bramami
znajomości języków obcych :)
Dzięki.
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 12:45:58
Temat: Re: medytacja a psychologiaW odpowiedzi na wiadomość <d2rc4v$l7$1@inews.gazeta.pl> z dnia Mon, 04 Apr
2005 14:32:31 +0200, napisaną przez xxxyyy xxxxyyyyyyy:
<ciach>
>
> Są za bramami z dolarów, ze złota, no i jak się okazuje za bramami
> znajomości języków obcych :)
Ano tak to już jest :>
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 12:56:04
Temat: Re: medytacja a psychologia*pewien_x* wrote in <news:d2r8fp$brg$1@inews.gazeta.pl> :
> Jakie jest spojrzenie psychologii ( lub innych nauk ) na medytacje?
> Jak szukam czegoś w sieci to trafiam na strony o czarach, magii, itp. ;)
to poszukaj 'autohipnoza"
--
Problem z niektórymi ludźmi polega na tym, że kiedy nie są pijani są
trzeźwi. - William Butler Yeats
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 14:15:46
Temat: Re: medytacja a psychologia>
> Cześć
>
> Jakie jest spojrzenie psychologii ( lub innych nauk ) na medytacje?
> Jak szukam czegoś w sieci to trafiam na strony o czarach, magii, itp. ;)
cześć
generalnie podejście psychologii jest bardzo pozytywne. odnaleziono struktury
w mózgu pobudzone w czasie medytacji, częstotliwość fal mózgowych i ich
odmiany w stanie snu, czuwania, relaksacji, medytacji są gruntownie
przebadane.
tu kamtag.webpark.pl/mgr.doc jest praca magisterska o medytacji, pisana przez
psychologa.
generalnie jeśli chodzi o medytację w jej głębokim sensie, to chyba trudno
jest ją badać w labolatorium, bo ciężko kogoś zmusić, żeby w ten sposób
odbywał swoje doświadczenie religijne. poza tym nauka nie dysponuje chyba
środkami do zrozumienia pewnych spraw duchowych. z drugiej strony twierdzisz,
że interesuje cię ta powierzchowna, zewnętrzna strona medytacji, więc może cię
to zaineteresuje...
jeśli przyjąć, że teologia jest nauką, to ona chyba jest dziedziną, w której
dużo osiągnięto w definiowaniu i opisywaniu tego zjawiska. jest np. medytacja
chrześcijańska i książki o niej, np. A. DeMello chyba się tym zajmował.
poza tym Buddyzm określa się jako tysiące lat studiów nad naturą ludzką i
doświadczaniem psychiki. gdybyś się w niego zagłębił, to może odnalazł byś w
miarę obiektywne informacje, albo wyciągnął wnioski z lektury i obserwacji
tych zjawisk.
musisz też potrafić odróżnić madytację od autohipnozy, relaksacji,
wizualizacji itp. to są różne pojęcia. medytacja jest stanem obcowania z
Bogiem, a np. autohipnoza niekoniecznie. gorąca, chrześcijańska modlitwa
również jest formą medytacji, a różnych odmian tego stanu są miliony. dlatego
widzisz, że mogą być problemy z całościowym psychologicznym ujmowaniem tych
zjawisk. to jednak zawsze byłoby jakieś spłycanie...
pozdro
Tłiti
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-04 14:22:51
Temat: Re: medytacja a psychologiaW odpowiedzi na wiadomość <6...@n...onet.pl> z dnia
Mon, 04 Apr 2005 16:15:46 +0200, napisaną przez tłiti:
[...]
> musisz też potrafić odróżnić madytację od autohipnozy, relaksacji,
> wizualizacji itp. to są różne pojęcia. medytacja jest stanem obcowania z
> Bogiem, a np. autohipnoza niekoniecznie. gorąca, chrześcijańska modlitwa
> również jest formą medytacji, a różnych odmian tego stanu są miliony.
> dlatego
> widzisz, że mogą być problemy z całościowym psychologicznym ujmowaniem
> tych
Zależy jak definicję duchowości przyjmiesz :>
> zjawisk. to jednak zawsze byłoby jakieś spłycanie...
Z całą pewnością :)
--
Paweł Zioło
http://fotozielsko.w.szu.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 00:00:19
Temat: Re: medytacja a psychologia i coś o wiele więcej...?
Użytkownik "pewien_x" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:d2r8fp$brg$1@inews.gazeta.pl...
>
> Cześć
>
> Jakie jest spojrzenie psychologii ( lub innych nauk ) na medytacje?
> Jak szukam czegoś w sieci to trafiam na strony o czarach, magii, itp. ;)
> Interesuje mnie tylko naukowe spojrzenie, jakieś badania...
> Napiszcie co wiedzie lub dajcie linki do sensownych stron.
>
> Z góry dzięki
>
Moim zdaniem:
Medytacja to nic innego jak "ćwiczenie skupiania własnej uwagi".
Różne medytacje /metody/ różnią się tylko różnymi "przedmiotami" czy
"pojęciami"/definicjami pojęć/ na jakich tą naszą uwagę świadomie(!!!)
staramy się skupiać w jak najbardziej sprzyjających /do uświadamiania sobie
własnych myśli, uczuć, intuicji, itp.../ warunkach. Świadomie -czyli na
bieżąco zdając sobie sprawę z tego o czym właściwie w danym momencie
myślimy, lub czego doświadczamy /co wcale nie jest takie oczywiste w
"normalnym szarym życiu". ;)
Medytacja więc to nic innego jak nauka stopniowego poszerzania w naszym
życiu momentów /okresów czasu/ w jakich potrafimy utrzymać naszą uwagę
/świadomość/ na tym co się w nas i wokoło nas dzieje -to ćwiczenie się w
ubogacaniu własnego doświadczania rzeczywistości -dostrzegania jednocześnie
coraz większej liczby bodźców /poszerzanie skali doznań/ oraz umiejętności
świadomego decydowania na których z nich chcemy się skoncentrować bardziej a
które pominąć -w każdym możliwym dla konkretnej jednostki wymiarze jej
postrzegania rzeczywistości.
Medytacja to także rozważanie intelektualne /formułowanie własnych
myśli -wewnętrznych sądów, opinii/ na temat związków i zależności pomiędzy
rożnymi "wydarzeniami" -zarówno tymi które dostrzegamy w nas jak i wokoło
nas. To samodzielne odkrywanie świata -mające na celu zaspokojenie wszelkich
potrzeb które nas nurtują -zarówno na poziomie egzystencjalnym jak i nieco
bardziej wysublimowanej "ciekawości świata" ;)
Co jest celem medytacji? Doświadczenie satysfakcji z własnego życia -czyli
radości -czyli szczęścia...ot co...
Takie "wielkie słowa" a takie po cichu upragnione...
Więc celem medytacji jest to samo co powinno /przynajmniej w założeniu ;)/
być celem psychologii -czyli poznanie człowieka -prowadzące do umiejętnego
przez niego "znalezienia się" w realiach życia...
Warto jeszcze myślę wspomnieć że niektórzy poza medytacją /czyli własną
uspokojoną aktywnością poznawczą/ wspominają jeszcze o innym sposobie na
poznawanie rzeczywistości i związanym z tym doświadczeniu płynącej z tego
radości egzystencjalnej -czyli szczęścia: a mianowicie o kontemplacji.
Czasem niektórzy mylą jedno z drugim -ale w kontemplacji główną rolę odgrywa
nie świadomość /ryzykowna teza/ i "skupienie własnej uwagi" co poddanie się
rzeczywistości jako takiej -łagodne- niemal bierne /ryzykowne słowo/
uleganie wpływowi rzeczywistości na nas i pozwalanie by ona -poprzez
wszystkie sygnały /wewnętrzne i zewnętrzne/ -jakie do nas wysyła- wpływała i
przemieniała nas zgodnie z jej naturą.
Nie ukrywam że kontemplacja wymaga /wg. mojego doświadczenia jej krótkich
momentów -na jakie "sobie pozwoliłem"/ nieporównanie mniej własnego wysiłku
niż medytacja -"jedynie" początkowego wysiłku na uspokojenie własnych lęków
przed samą rzeczywistością i jej nieznanym z góry wpływem na nas -nad którym
to wpływem rzeczywistości przecież tak neurotycznie chcemy -i nad samymi
sobą- zapanować, by zabezpieczyć się przed ewentualnymi "negatywnymi"
skutkami jakichś części tej rzeczywistości -jakby cokolwiek z tego co
istnieje mogło być w jakikolwiek sposób złe samo z siebie.../ Kontemplacja
jest wiec w swojej istocie "odpoczynkiem" naszego JA, naszego bytu, który
niejako pozwala życiu /rzeczywistości/ unosić się jak woda potrafi unosić
ciało gdy się jej łagodnie "powierzymy"...nie ulęgając lękowi przed
utonięciem...to zaufanie rzeczywistości że jest dobra sama w sobie i nie
zagraża naszemu istnieniu -że poprowadzi nas samoistnie do czegoś lepszego i
piękniejszego, wspanialszego i radośniejszego niż to na co sami potrafimy
się dla siebie /i innych?/ zdobyć...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-04-05 20:57:25
Temat: Re: medytacja a psychologia> musisz też potrafić odróżnić madytację od autohipnozy, relaksacji,
> wizualizacji itp. to są różne pojęcia. medytacja jest stanem obcowania z
> Bogiem,
Jeśli ktoś wierzy w Boga.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |