« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2006-09-18 06:51:46
Temat: menu na trzydziecheWitam,
nie mam do konca pomyslu co przygotowac i zaserwowac na moje trzydzieste
urodziny.
Prosilabym o podrzucenie ciekawych propozycji dan i deserow.
Kochani grupowicze.
Dziekuje i pozdrawiam smacznie.
Joanna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2006-09-18 07:33:30
Temat: Re: menu na trzydziecheJoanna wrote:
> Witam,
> nie mam do konca pomyslu co przygotowac i zaserwowac na moje trzydzieste
> urodziny.
> Prosilabym o podrzucenie ciekawych propozycji dan i deserow.
> Kochani grupowicze.
> Dziekuje i pozdrawiam smacznie.
Ktoś tu jakiś czas temu opisywał imprezkę w stylu lat, w których jubilat
się urodził. W Twoim wypadku byłyby to lata siedemdziesiąte. Wszystko
było stylizowane na tę epokę: menu, muzyka, stroje gości.
Obawiam sie tylko, ze menu byłoby dosć skromne i tradycyjne.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2006-09-18 09:18:38
Temat: Re: menu na trzydziecheBeata Mateuszczyk napisał(a):
> Joanna wrote:
>
>> Witam,
>> nie mam do konca pomyslu co przygotowac i zaserwowac na moje trzydzieste
>> urodziny.
>> Prosilabym o podrzucenie ciekawych propozycji dan i deserow.
>> Kochani grupowicze.
>> Dziekuje i pozdrawiam smacznie.
>
> Ktoś tu jakiś czas temu opisywał imprezkę w stylu lat, w których jubilat
> się urodził. W Twoim wypadku byłyby to lata siedemdziesiąte. Wszystko
> było stylizowane na tę epokę: menu, muzyka, stroje gości.
> Obawiam sie tylko, ze menu byłoby dosć skromne i tradycyjne.
W 1976 jeszcze nie było tak źle, to był początek końca.
http://www.polskaludowa.com/kalendarium/1976-1980.ht
m
pozdr. Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2006-09-18 12:46:31
Temat: Re: menu na trzydzieche
> Obawiam sie tylko, ze menu byłoby dosć skromne i tradycyjne.
kawa, wódzia, ciepłe piwko, pączki, ogóreczki, śledziki, jajeczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2006-09-18 13:11:48
Temat: Re: menu na trzydziecheDnia Mon, 18 Sep 2006 08:51:46 +0200, Waćpanna lub waćpan Joanna, w
wiadomości <news:eelflv$pl9$1@opal.futuro.pl> zawarł, co następuje:
> nie mam do konca pomyslu co przygotowac i zaserwowac na moje trzydzieste
> urodziny.
> Prosilabym o podrzucenie ciekawych propozycji dan i deserow.
Ciepłe, zimne?
Obiad, kolacja?
--
Pozdrawiam, Ti`Ana
"The girl loaded gun, went outside. No one has ever seen her again..."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2006-09-18 14:42:50
Temat: Re: menu na trzydziecheJerzy Nowak wrote:
>
> W 1976 jeszcze nie było tak źle, to był początek końca.
> http://www.polskaludowa.com/kalendarium/1976-1980.ht
m
Za młoda wtedy byłam, by szczegółowo pamietać.
Pozdrawiam
Bea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2006-09-18 14:50:52
Temat: Re: menu na trzydziecheDnia Mon, 18 Sep 2006 08:51:46 +0200, Joanna napisał(a):
> Witam,
> nie mam do konca pomyslu co przygotowac i zaserwowac na moje trzydzieste
> urodziny.
> Prosilabym o podrzucenie ciekawych propozycji dan i deserow.
> Kochani grupowicze.
> Dziekuje i pozdrawiam smacznie.
> Joanna
moja znajoma ostatnio organizowała trzydziechę i zrobiła cos a la stół
szwedzki -
owoce,
drineczki,
herbatka i kawa,
sałatki (ananasowa z czosnkiem i kukurydzą - pychota i jakaś taka z selerem
ze słoiczka),
kotleciki z cieciorki ( o które pytałam w wątku poniżej)
różne pasty kremowe do paluszków (ten sam wątek ). Paluszki kupiła takie
grube, długie w almie, niestety cholerstwo drogie ale podejrzewam, że można
je zastapić czyms w formie ptysi(ów?). Natomiast pasta....niebo w gebie!
szczególnie jedna z dodatkiem czosnku, ale nie mam pojęcia jak sie ją robi.
W konsystencji coś jak serek almette tyle że z czosnkiem, inna z papryczką.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2006-09-18 14:53:52
Temat: Re: menu na trzydziechemufaska napisał(a) 18/09/2006 16:50:
> różne pasty kremowe do paluszków (ten sam wątek ). Paluszki kupiła takie
> grube, długie w almie, niestety cholerstwo drogie ale podejrzewam, że można
> je zastapić czyms w formie ptysi(ów?).
Pewnie chodzi o takie włoskie wytrawne paluszki, grissini się to nazywa czy
jakoś tak? Może ktoś ma przepis?
> Natomiast pasta....niebo w gebie!
> szczególnie jedna z dodatkiem czosnku, ale nie mam pojęcia jak sie ją robi.
> W konsystencji coś jak serek almette tyle że z czosnkiem, inna z papryczką.
Fajne pasty, a może raczej dipy wychodzą z naturalnym jogurtem bałkańskim
(czy innym śródziemnomorskimi), takim gęstym, jak do tzatzików
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2006-09-18 15:02:29
Temat: Re: menu na trzydziecheDnia Mon, 18 Sep 2006 16:53:52 +0200, notujaca napisał(a):
> Fajne pasty, a może raczej dipy wychodzą z naturalnym jogurtem bałkańskim
> (czy innym śródziemnomorskimi), takim gęstym, jak do tzatzików
całkiem możliwe ze to był ten właśnie jogurt. Bo z jogurtem polskim nie
miało to kompletnie nic wspólnego! nasz jog,. naturalny jest bardzo
rzadziuśki a tamten był jak serek :)
BTW, tzatziki ubóstwiam ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2006-09-18 16:18:23
Temat: Re: menu na trzydziechemufaska napisał(a) 18/09/2006 17:02:
> Dnia Mon, 18 Sep 2006 16:53:52 +0200, notujaca napisał(a):
>
>> Fajne pasty, a może raczej dipy wychodzą z naturalnym jogurtem bałkańskim
>> (czy innym śródziemnomorskimi), takim gęstym, jak do tzatzików
>
>
> całkiem możliwe ze to był ten właśnie jogurt. Bo z jogurtem polskim nie
> miało to kompletnie nic wspólnego! nasz jog,. naturalny jest bardzo
> rzadziuśki a tamten był jak serek :)
No to pewnie to :-) Ostatnio nawet się u mnie w Leclercu pojawił, właśnie
pod nazwą "Śródziemnomorski" (choć oczywiście made in Poland, prawdziwych
greckich czy bałkańskich jogurtów jeszcze w Polsce nie widziałam). Jest
gęsty niemal jak twarożek.
> BTW, tzatziki ubóstwiam ;)
Ja też :-) o ile z czosnkiem nie przesadzę (mam niestety dość delikatne
podniebienie ;-) )
--
pzdr notująca
krytyk rzeczywistości
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |