« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2000-09-11 14:48:21
Temat: milosc a sexNo to teraz ja mam problem. Jestem jakas lewa czy co? Powiedzcie kochani,
czy moze istniec milosc bez sexu miedzy kobieta a mezczyzna? Zaznaczam, ze
nie sa rodzenstwem. Wielbia sie po prostu jak Romeo i Julia... Ja w to nie
wierze, ale moze sie myle. Wlasnie sie na ten temat poklocilam i nie wiem
czy nadal mam racje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2000-09-11 18:23:20
Temat: Re: milosc a sexWitam!
Nie ma dymu bez ognia. Każdy, nawet najbardziej platoniczny związek pomiędzy
kobietą a mężczyzną konczy się w łóżku. Inaczej stanie chory i nieznośny.
Kwestja tylko jak i kiedy.
Jeżeli znajdziesz sobie jakiegoś chłopaka/narzeczonego - tamten platoniczny
przyjaciel odejdzie - taka jest kolej i natura uczuć.
Pozdrawiam
Marek.
Monika napisal(a):
> No to teraz ja mam problem. Jestem jakas lewa czy co? Powiedzcie kochani,
> czy moze istniec milosc bez sexu miedzy kobieta a mezczyzna? Zaznaczam, ze
> nie sa rodzenstwem. Wielbia sie po prostu jak Romeo i Julia... Ja w to nie
> wierze, ale moze sie myle. Wlasnie sie na ten temat poklocilam i nie wiem
> czy nadal mam racje.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2000-09-11 23:28:36
Temat: Re: milosc a sex"Monika" <m...@t...pl> writes:
> No to teraz ja mam problem. Jestem jakas lewa czy co? Powiedzcie kochani,
> czy moze istniec milosc bez sexu miedzy kobieta a mezczyzna? Zaznaczam, ze
> nie sa rodzenstwem. Wielbia sie po prostu jak Romeo i Julia... Ja w to nie
> wierze, ale moze sie myle. Wlasnie sie na ten temat poklocilam i nie wiem
> czy nadal mam racje.
pewnie istniec moze, a to z wielu roznych powodow. Np. mezczyzna
impotent, kobieta sparalizowana etc.
Albo jakies inne dramatyczne okolicznosci.
Normalnie to jak ludzie przeciwnej plci sie kochaja to beda dazyc do
wspolzycia.
No chyba, ze to jest przyjazn, ale wtedy to zupelnie co innego.
--
Nina Mazur Miller
n...@p...ninka.net
http://pierdol.ninka.net/~ninka/
http://supersonic.plukwa.net/~ninka/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2000-09-12 06:03:46
Temat: Re: milosc a sexWitam!
> [ciach]
> A co byles przyjacielem?
Byłem - i fatalnie się to skończyło.
Marek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2000-09-12 07:32:51
Temat: Re: milosc a sexuff, dzieki. Uwazam, ze jak mezczyzna i kobieta sa zdrowi i sie kochaja to
zawsze daza do spelnienia. Nie wierze w takie czyste zwiazki oparte tylko na
uczuciach, gdzie milosc pozostaje czysta i nieskalana. Predzej czy pozniej
pragnienia biora gore.
Kamilku i nie chodzi mi o przyjazn. Kazdy z przyjaciol moze miec swojego
partnera seksualnego i nie musza dazyc do milosci fizycznej, poza tym w
przyjazni sa inne zalozenia,
Pozdrawiam,
m
marek napisał(a) w wiadomości: <3...@f...net.pl>...
>Witam!
>Nie ma dymu bez ognia. Każdy, nawet najbardziej platoniczny związek
pomiędzy
>kobietą a mężczyzną konczy się w łóżku. Inaczej stanie chory i nieznośny.
>Kwestja tylko jak i kiedy.
>Jeżeli znajdziesz sobie jakiegoś chłopaka/narzeczonego - tamten
platoniczny
>przyjaciel odejdzie - taka jest kolej i natura uczuć.
>Pozdrawiam
>Marek.
>
>Monika napisal(a):
>
>> No to teraz ja mam problem. Jestem jakas lewa czy co? Powiedzcie kochani,
>> czy moze istniec milosc bez sexu miedzy kobieta a mezczyzna? Zaznaczam,
ze
>> nie sa rodzenstwem. Wielbia sie po prostu jak Romeo i Julia... Ja w to
nie
>> wierze, ale moze sie myle. Wlasnie sie na ten temat poklocilam i nie wiem
>> czy nadal mam racje.
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2000-09-12 08:10:50
Temat: Re: milosc a sexProszę bardzo!
Marek.
Monika napisal(a):
> uff, dzieki. Uwazam, ze jak mezczyzna i kobieta sa zdrowi i sie kochaja to
> zawsze daza do spelnienia. Nie wierze w takie czyste zwiazki oparte tylko na
> uczuciach, gdzie milosc pozostaje czysta i nieskalana. Predzej czy pozniej
> pragnienia biora gore.
>
> Kamilku i nie chodzi mi o przyjazn. Kazdy z przyjaciol moze miec swojego
> partnera seksualnego i nie musza dazyc do milosci fizycznej, poza tym w
> przyjazni sa inne zalozenia,
>
> Pozdrawiam,
> m
>
> marek napisał(a) w wiadomości: <3...@f...net.pl>...
> >Witam!
> >Nie ma dymu bez ognia. Każdy, nawet najbardziej platoniczny związek
> pomiędzy
> >kobietą a mężczyzną konczy się w łóżku. Inaczej stanie chory i nieznośny.
> >Kwestja tylko jak i kiedy.
> >Jeżeli znajdziesz sobie jakiegoś chłopaka/narzeczonego - tamten
> platoniczny
> >przyjaciel odejdzie - taka jest kolej i natura uczuć.
> >Pozdrawiam
> >Marek.
> >
> >Monika napisal(a):
> >
> >> No to teraz ja mam problem. Jestem jakas lewa czy co? Powiedzcie kochani,
> >> czy moze istniec milosc bez sexu miedzy kobieta a mezczyzna? Zaznaczam,
> ze
> >> nie sa rodzenstwem. Wielbia sie po prostu jak Romeo i Julia... Ja w to
> nie
> >> wierze, ale moze sie myle. Wlasnie sie na ten temat poklocilam i nie wiem
> >> czy nadal mam racje.
> >
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2000-09-13 08:02:56
Temat: Re: milosc a sex
Kamil Dzióbek napisał(a) w wiadomości: <3...@f...onet.pl>...
>
>
>Monika napisał(a):
>
>> uff, dzieki. Uwazam, ze jak mezczyzna i kobieta sa zdrowi i sie kochaja
to
>> zawsze daza do spelnienia. Nie wierze w takie czyste zwiazki oparte tylko
na
>> uczuciach, gdzie milosc pozostaje czysta i nieskalana. Predzej czy
pozniej
>> pragnienia biora gore.
>
>Wiesz co dziwne ze muwi to kobieta.
Dlaczego wydaje Ci sie to dziwne???
>
>> Kamilku i nie chodzi mi o przyjazn. Kazdy z przyjaciol moze miec swojego
>> partnera seksualnego i nie musza dazyc do milosci fizycznej, poza tym w
>> przyjazni sa inne zalozenia,
>
>Nie ma zalozen w tej grze zwanej zyciem. Ja to widze troche inaczej
'milosc',
>'kochanie', 'przyjazn' to okreslenia przywiazania do czegos. Tak typowo
>zwierzecego przywiazania. Ale czlowiek ma jeszcze umysl i nazywa to troche
>inaczej, stopnije i wykonuje ruzne operacje, w zaleznosci jak mu sie
oplaca.
>Wiec juz wiemy czym jest kochanie. A teraz czy kochanie moze byc bez seksu.
Moze
>bo kochaniei seks to nic zwiazanego. A czym jest seks, to tylko zwierzecy
>odruch, czlowiek odczuwa chuc caly czas. u pieskow(i reszty zwierzat) jest
>inaczej, tylko gdy samica ma cieczke, wtedy doza tylko do jednego. Niestety
>czlowiekowi cos sie popieprzylo w genach i teraz ciagle se mysli , ciagle
mu sie
>chce. Przez ciagle niezaspokojenie swych rzadzy odczuwa wielka presje
>psychiczna. A jak ludzie sa przyjaciulmi to niby czemu maja sie niepodac
tej
>presi. W koncu ludzie to tylko takie zdegenerowane zwierzeta, podzwierzeta
rzecz
>mozna. No i takie zagrywki ze milosc powinna byc zawsze z seksem, to tylko
>tlumaczenie twych wlasnych zadzy, twych pragnien. Niepotrzebnie je wiazesz
z
>'kochaniem'. Ludziki jak kiedys chodzi bez ubran to wspulzyli przy kazdej
>okazii, jak tylko mieli ochote. Teraz jest cywilizacja i to jest troche
>utrudnione.
Dobrze ujete, umysl emocjonalny zawsze bierze gore nad racjonalnym. Dlatego
smiem twierdzic, ze wszelkie zwiazki (pomijajac rodzinne) miedzy mezczyzna a
kobieta moga sie wiazac z sexem. Ale w sumie to fajna rzecz, wiec o co mi
wlasciwie chodzi? Juz zapomnialam....
Pozdrawiam,
M
>
>--
>q------------------------------p
>|Twoje zycie nalezy do Ciebie, |
>| jesli Ci sie niepodoba |
>d_______to je zmien.___________b [Wlochaty]
>
>
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |