| « poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2008-07-30 18:51:06
Temat: Re: moje ja
> Gdzie tu cholera miejsce na cierpienie?
Oj slabo znasz chrzescijanstwo:)
Chrystusa znasz?Przeciez nasz bog cierpial by zostaly nam grzechy
odpuszczone , nieprawda?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2008-07-30 18:51:43
Temat: Re: moje ja
>
> Daj spokój, jemu się wszystko pomieszało...
oj oj oj mania szto ty chawarysz :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2008-07-30 18:56:35
Temat: Re: moje jaDuch pisze:
> "none" <""tomasz\"@(none).nospamandothershit.pl"> wrote in message
> news:g6o7ni$i3k$1@atlantis.news.neostrada.pl...
>
> Ostatnio pojawiaja sie tu na grupie mlodzi ludzie (wiek mysle ~20)
> a glownym ich tematem jest krzywda na RM i TV trwam...
>
A co wiagra podrozala?Czy jak mam to rozumiec
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2008-07-30 19:54:00
Temat: Re: moje jaDnia Wed, 30 Jul 2008 20:51:06 +0200, none napisał(a):
>> Gdzie tu cholera miejsce na cierpienie?
>
> Oj slabo znasz chrzescijanstwo:)
Znawca?
;-PPP
> Chrystusa znasz?Przeciez nasz bog
Bóg
> cierpial by zostaly nam grzechy
> odpuszczone , nieprawda?
Jak Cię czytam, to czasem wątpię, czy Ty aby słusznie piszesz "nasz Bóg".
Ponieważ masz wypaczone Jego pojmowanie, niby o Nim mówisz, a jak o wrogu.
Niby mówisz prawdę, ale tak ją przedstawiasz, jakby On swoim cierpieniem
wpędzał i nas w to samo.
A idź, mędrku.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2008-07-30 22:39:27
Temat: Re: moje ja > Jak Cię czytam, to czasem wątpię, czy Ty aby słusznie piszesz "nasz
Bóg".
> Ponieważ masz wypaczone Jego pojmowanie, niby o Nim mówisz, a jak o wrogu.
> Niby mówisz prawdę, ale tak ją przedstawiasz, jakby On swoim cierpieniem
> wpędzał i nas w to samo.
> A idź, mędrku.
Oj ja nie wiedzialem , chcialem cie przprosic Mania.
Widze ze jestes pozadna kobita co nie znaczy ze wierzysz w naszego
boga Allaha jedynego.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
16. Data: 2008-07-31 10:59:00
Temat: Re: moje jaDnia Thu, 31 Jul 2008 00:39:27 +0200, none napisał(a):
> > Jak Cię czytam, to czasem wątpię, czy Ty aby słusznie piszesz "nasz
> Bóg".
>> Ponieważ masz wypaczone Jego pojmowanie, niby o Nim mówisz, a jak o wrogu.
>> Niby mówisz prawdę, ale tak ją przedstawiasz, jakby On swoim cierpieniem
>> wpędzał i nas w to samo.
>> A idź, mędrku.
>
> Oj ja nie wiedzialem , chcialem cie przprosic Mania.
> Widze ze jestes pozadna kobita co nie znaczy ze wierzysz w naszego
> boga Allaha jedynego.
Pfff.
--
====================================================
================
"Jestem sam dla siebie bohaterem, ale jestem zbyt wielkim tchórzem, aby sam
sobie to przyznać."
M.A.S.H.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
17. Data: 2008-08-01 10:23:25
Temat: Re: moje ja
Użytkownik "Vilar" <v...@u...to.op.pl> napisał w wiadomości
news:g6pkvq$a86$1@nemesis.news.neostrada.pl...
>> Otoz ta religia jak i chyba cale chrzescijanstwo glosi ze sensem zycia
>> jest cierpienie
>
> Hmm, no nie wiem.
> Może to kościół katolicki wyjeżdza z tym cierpieniem?
> A moze to interpretacja wlasna wiernych?
>
"Jeśli kto chce pójść za Mną, niech się zaprze samego siebie, niech weźmie
krzyż swój i niech Mnie naśladuje" (Mt 16,24)
Niestety nie sprecyzował co mamy naśladować, pole do interpretacji jest
duże. Czy myślisz, że mogło mu chodzić o popijanie wina w cieniu palmy?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |