| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-08-23 17:30:00
Temat: moje wariacje na temat mojej zupy grzybowejDzis mialem gosci i zrobilem im moja zupe grzybowa, wlasciwie jej
'odmiane'.
Do zupy (a raczej przed zupa) bylo winko. Wszyscy wyszli zadowoleni.
Jak robilem?:
Ugotowalem kosci od 3 kawalkow baardzo dobrej wolowinki (ktora uzylem
wczoraj na obiad)
Ugotowalem tez wloszczyzne (a dokladnie kawal selera i 2 marchewki) - no
i mialem rosol ;-)
Usmazylem posiekane w plasterki 4 cebule (wiem, wiem...... to moj
wymysl - ja po prostu lubie cebule)
Zalalem wrzatkiem 12 dkg (dla pewnosci - 2 paczki) suszonych grzybow.
Kosci z gotowego rosolu wyjalem, jak i jarzyny. Dodalem posiekane grzyby
i wywar z nich. Na koniec dodalem smazona cebule i rzecz jasna smietane
(wpierw rozmieszana z zupa, aby sie nie zwazyla).
Mozna "dosolic" Wegetą.
Pieprz do smaku.
Ja do zupy zrobilem dzis kluski 'kladzione'. Ale mozna podawac tez z
kartoflami badz makaronem.
Smacznego - moim przyjaciolom sie uszy trzesly i ku mojemu cierpieniu -
pozarli wszystko :/
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
| « poprzedni wątek | następny wątek » |