« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-09-16 08:01:40
Temat: mole pomocy!!!u znajomej zakociły sie mole takie w żywności ale fruwaja po całym domu i są
dosłownie wszędzie na firankach w słoikach w szafkach na szafkach na
ścianach i ona nie wie jak je ma skutecznie zlikwidować pomóżcie co kupic
skutecznego aby je wytępić poradzcie coś bo mole ją zjedzą dzięki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-09-16 08:17:25
Temat: Re: mole pomocy!!!Przede wszystkim należy wywalić wszelkie kasze, ryż, mąkę, bułkę tartą,
płatki, itp. z kuchni. Jeśli nawet nie zauważy się tam jakiegoś skrzydlatego
stwora, jego jaja lub larwy są tam na 100%. Widać będzie takie niteczki, to
dowód na to, że paskudztwo opanowało całą kuchnię. Generalne: długie i
b.dokładne sprzątnie, nawet w miejscach, gdzie nie było żywności, typu
szuflada ze sztućcami i półki z talerzami i garami. ONE też tam będą;)
Jeśli koleżanka przyłoży się do sprzątania i powywala całą żywność, jest
szansa, że mole nie wrócą. U mnie na razie spokój;)
Preparaty przeciwmolowe stosowane w szafach odpadają - nie mogą mieć
kontaktu z żywnością. Poza tym nie wiem, czy są skuteczne na te cholerstwa
latające w kuchni. Tak sobie myślę, że może świeża lub suszona lawenda też
je odstraszy?
Powodzenia! Ewa
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-09-16 10:41:18
Temat: Re: mole pomocy!!!Było wielokrotnie. Poczytaj archiwum.
A tak na szybko:
po pierwsze znaleźć ich siedliska i posprzątać. Nie obejdzie się też bez
zaglądania za i pod szafki. Mąki, ryż, kasze itp. zmolami wyrzucić. Jak
komuś szkoda wyrzucić to może spróbować pogrzać w mikrofalówce. Kasza
grzanie przeżyje, a mole nie (pytanie, jak potem będzie smakować).
Na koniec popsikać Raidem, czy innym Mortainem albo Muchozolem i po paru
godzinach wywietrzyć.
JAck
PS
wersję dla leniwych tj. popsikać bez sprzątania i wytruć mole odradzam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-09-16 11:26:12
Temat: Re: mole pomocy!!!Jacek wrote:
> Na koniec popsikać Raidem, czy innym Mortainem albo Muchozolem i po paru
> godzinach wywietrzyć.
Czynność powtarzać do skutku - nawet przez kilka miesięcy (bez
sprzątania - kilka lat).
Fonon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-09-17 07:39:39
Temat: Re: mole pomocy!!!
>
> Czynność powtarzać do skutku - nawet przez kilka miesięcy (bez
> sprzątania - kilka lat).
> Fonon
I wietrzyć ... mole nie lubią przeciągów ..
MIchał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-09-20 18:51:19
Temat: Re: mole pomocy!!!
Użytkownik "Julia" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dgdu52$294$1@atlantis.news.tpi.pl...
> u znajomej zakociły sie mole takie w żywności ale fruwaja po całym domu i
są
> dosłownie wszędzie na firankach w słoikach w szafkach na szafkach na
> ścianach i ona nie wie jak je ma skutecznie zlikwidować pomóżcie co kupic
> skutecznego aby je wytępić poradzcie coś bo mole ją zjedzą dzięki
Metoda biologiczna - spraw sobie świerszcze - bardzo lubią jeść mole,
zniszczą każdą kolonię, a i bez sprzątania się obejdzie, jeśli wytrzymasz
obecność szczątków postmolowych. Pytanie tylko jak zniesiesz ćwierkanie ;-)
pozdrawiam
Kamil
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-09-24 19:39:10
Temat: Re: mole pomocy!!!
Użytkownik "Julia" <r...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dgdu52$294$1@atlantis.news.tpi.pl...
>u znajomej zakociły sie mole takie w żywności ale fruwaja po całym domu i
>są
> dosłownie wszędzie na firankach w słoikach w szafkach na szafkach na
> ścianach i ona nie wie jak je ma skutecznie zlikwidować pomóżcie co kupic
> skutecznego aby je wytępić poradzcie coś bo mole ją zjedzą dzięki
Przeczytałam gdzieś, że po wyrzuceniu wszystkich kasz i mąki, po umyciu
szafek, należy połozyć na półkach trochę listków laurowych. Tak zrobiłam.
Moli już nie mam. Być może te listki rzeczywiście pomogły.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-09-27 13:19:41
Temat: Re: mole pomocy!!!Czesc!
To, co juz "opanowane", to oczywiscie wyrzucic.
A moli mozna sie pozbyc tylko i wylacznie pozbywajac sie ich larw. Robi
sie to stara, babcina metoda.
1. W tym celu trzeba zdobyc zwykla, czerwona cegle (moze byc obita,
oblupana, polowka itp.).
2. Rozgrzac cegle w piekarniku i wlozyc do szafki - uwaga na palce ;)
3. Polac cegle octem.
4. Zamknac szafke, trzymac do przestygniecia - cegly, nie szafki ;)
5. I tak szafka po szafce....
Do mnie kiedys przywedrowalo to paskudztwo razem z duuuza iloscia
ksiazek z biblioteki i dosc szybko opanowalo szafy. Koszmar, walka
"chemia" pogorszyla moje, a nie molowe samopoczucie....
Ta metoda okazala sie na tyle skuteczna, ze moli juz wiecej nie bylo :)
Zapach octu mozna od biedy zniesc i da sie go w miare latwo wywietrzyc w
ciagu paru dni.
Pozdarwiam,
robal.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |