« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-11-11 13:50:50
Temat: muffinyopanowal mnie szal muffinowy - nie mam jeszcze odpowiedniej foremki, ale
przepisy juz zbieram ;)
w pazdziernikowej "Kuchni" jest kilka przepisow, jest tez ponoc cala
ksiazeczka muffinologiczna, ale trudna do dostania. wiec jesli ktos ma jakies
swoje ulubione muffiny (slodkie badz wytrawne) to ja bardzo poprosze o
podzielenie sie przepisem :)
kasica
--
"Lepsza w domu swiekra z zezem, niz tu jajko z majonezem"
- W.Szymborska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-11-11 14:30:27
Temat: Re: muffinyOn Thu, 11 Nov 2004 13:50:50 +0000 (UTC), Katarzyna Kulpa
<k...@k...net> wrote:
>opanowal mnie szal muffinowy - nie mam jeszcze odpowiedniej foremki, ale
>przepisy juz zbieram ;)
>w pazdziernikowej "Kuchni" jest kilka przepisow, jest tez ponoc cala
>ksiazeczka muffinologiczna, ale trudna do dostania. wiec jesli ktos ma jakies
>swoje ulubione muffiny (slodkie badz wytrawne) to ja bardzo poprosze o
>podzielenie sie przepisem :)
>
>kasica
Pssst, lec do archiwuma zanim sie tu niektorzy obudza i Ci
popedza kota (sic!) i walna blacha z dolkami...w archiwum poewnie
sa wszelkie mozliwe kombinacje muffins
Rzyczlywy
K.T. - starannie opakowana
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 15:05:06
Temat: Re: muffiny
> opanowal mnie szal muffinowy - nie mam jeszcze odpowiedniej foremki, ale
> przepisy juz zbieram ;)
> w pazdziernikowej "Kuchni" jest kilka przepisow, jest tez ponoc cala
> ksiazeczka muffinologiczna, ale trudna do dostania. wiec jesli ktos ma jakies
> swoje ulubione muffiny (slodkie badz wytrawne) to ja bardzo poprosze o
> podzielenie sie przepisem :)
Witam milosniczke muffinow. Ja mam cala ksiazke poswiecona muffinom, ale
chyba zostawilam ja u Mamy, wiec przepisy jakies moge Ci wklepac w
czasie pozniejszym. Ale skoro i tak nie masz jeszcze formy...
Wkleje Ci za to przepis z portalu mniammniam (gdy jeszcze nie byl
platny) na muffiny z suszonymi sliwkami. Bardzo, bardzo mi smakowaly,
rodzinie tez. Dalam wiecej cynamonu bo to takie moje prywatne zboczenie
:-) Smacznego, Maria:
"Do posypania: 2 łyżki cukru, 2 łyżki drobniutko posiekanych orzechow
wloskich, 1/3 łyżeczka cynamonu
Ciasto: 2 szklanki maki, 1 szklanka cukru, 2 łyżeczki proszku do
pieczenia, 1 łyżeczka sody oczyszczonej
szczypta soli
1 szklanka pokrojonych w kostkę suszonych sliwek, 1/2 szklanki
posiekanych orzechow (niekoniecznie)
1 jajko, 1 zoltko, 1 szklanka kwasnej smietany lub jogurtu, 6 lyzek
rozpuszczonego masła
2 łyżki mleka, 1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
Palaczyc razem wszystkie skladniki posypki.
Rozgrzać piekarnik do 200^(o)C, foremke do muffinow posmarowac masłem.
Wszystkie suche skladniki wymieszać w duzej misce, dodac sliwki i
orzechy, ponownie wymieszać.
W osobnej misce rozbeltac jajko i zoltko, dodac smietane, rozpuszczone
(ale nie gorace) masło, mleko i wanilię, dobrze wymieszać. Wlać calosc
do suchych skladnikow i wymieszać, ale tylko do momentu kiedy skladniki
sie polacza, ne dłużej, bo muffiny będą twarde.Wypełnić masa foremki,
posypac mieszanka orzechowo-cynamonowa. Piec około 20-25 minut, az będą
lekko zlociste. Wyjac z foremek jeszcze gorace i wystudzic na metalowej
siateczce. (Bajaderka)"
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 15:06:55
Temat: Re: muffinyAcha, te z kolei bardzo smakowaly mojej siostrze!
Tez z mniammniam-a, autorstwa Sd_silver:
Muffiny cappucino z kawałkami czekolady
2 szklanki mąki, 3/4 szklanki cukru, 2 łyżki kawy rozpuszczalnej, 1/4
łyżeczki soli, 1/4 łyżeczki cynamony
2 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 szklanka mleka, 1/2 kostki rozpuszczonego masła (125 g), 1 rozbełtane
jajko, kilka kropli olejku waniliowego
1/2 tabliczki gorzkiej czekolady
Nagrzać piekarnik do 190 stopni. Foremki wysmarować olejem lub masłem.
Czekoladę drobno posiekać lub zetrzeć na tarce. Mąkę, cukier, kawę, sól
i cynamon wymieszać. Mleko, jajko, olejek wymieszać w drugiej misce. Do
suchych składników dodać płyn i krótko wymieszać. Dodać czekoladę i
wymieszać. Przełożyć od foremek. Piec 20 min. Sprawdzić patyczkiem czy
ciasteczka się upiekły. Sd_silver
Pozdrawiam, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-11 15:07:18
Temat: Re: muffiny
"Katarzyna Kulpa" wrote
> opanowal mnie szal muffinowy
Blueberry muffin ze Starbucks Coffee to był mój ulubiony w Stanach.
Niestety nie podam przepisu bo nie znam, no chyba że taki uproszczony:
1kg muffinów
100g borówek
Wymieszać razem. ;-)
Pozdr.
Pete
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 07:41:59
Temat: Re: muffinyPete napisal(a):
>> opanowal mnie szal muffinowy
>
>Blueberry muffin ze Starbucks Coffee to był mój ulubiony w Stanach.
>Niestety nie podam przepisu bo nie znam, no chyba że taki uproszczony:
Ale co Wy w tych muffinach widzicie? Przeca to obrzydlistwo.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 08:38:13
Temat: Re: muffiny
Marcin E. Hamerla wrote:
>
> Ale co Wy w tych muffinach widzicie? Przeca to obrzydlistwo.
A jadles swieze, domowe muffiny?
Maria, co "sztucznych" muffinow tez nie lubi, ale samodzielnie pieczone
jak najbardziej
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 08:47:28
Temat: Re: muffinyMaria napisal(a):
>> Ale co Wy w tych muffinach widzicie? Przeca to obrzydlistwo.
>
>A jadles swieze, domowe muffiny?
Nie, tylko w knajpach w usiech. Kilka razy. Potem juz unikalem tego
dziadostwa. Podobnie jak juz wiecej nie tkne bbq i tak zwanego corn
breada.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 08:52:40
Temat: Re: muffiny
Marcin E. Hamerla wrote:
>
> Nie, tylko w knajpach w usiech. Kilka razy. Potem juz unikalem tego
> dziadostwa. Podobnie jak juz wiecej nie tkne bbq i tak zwanego corn
> breada.
Otoz to. Oczywiscie nie kazdy musi lubic maffiny (niektorzy przeciez w
ogole nie lubia ciast/ek), ale moge Cie zapewnic, ze takie domowe
inaczej smakuja. Na podobnej zasadzie mozna by stwierdzic, ze paskudny
jest bigos czy zurek gdyby sie go zjadlo tylko kilka razy w jakims "barze".
A prawdziwy, dobry bigos to delicje, IMO oczywiscie.
Milego dnia, Maria
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-11-12 08:55:34
Temat: Re: muffinyMaria napisal(a):
>Otoz to. Oczywiscie nie kazdy musi lubic maffiny (niektorzy przeciez w
>ogole nie lubia ciast/ek), ale moge Cie zapewnic, ze takie domowe
>inaczej smakuja.
Mozliwe.
>Na podobnej zasadzie mozna by stwierdzic, ze paskudny
>jest bigos czy zurek gdyby sie go zjadlo tylko kilka razy w jakims "barze".
Powiedzmy, ze w przyzwoitej restuaracji, a nie 'jakims barze'.
Wszedzie gdzie to probowalem smak byl taki sam. Mdly.
--
Pozdrowienia, Marcin E. Hamerla
"Every day I make the world a little bit worse."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |