Strona główna Grupy pl.rec.dom na mrowki: globol?

Grupy

Szukaj w grupach

 

na mrowki: globol?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2003-01-02 11:30:40

Temat: na mrowki: globol?
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora


w moim mieszkaniu sa mrowki faraonki. wczesniej mieszkalam w akademiku,
gdzie byly prusaki, wiec i tak sie ogromnie ciesze ze to "tylko mrowki" ;)
tak czy siak nie chce zeby gdzies sobie zrobily gniazdo/wrowisko. w dodatku
irytuje mnie ze laza po kuchni. szukalam w archiwum prd jak mozna z nimi
walczyc - znalazlam wiele wypowiedzi ze najlepszym srodkiem jest globol.
kupilam go, ale na opakowaniu przeczytalam:
"nie stosowac preparatu w pomieszczeniach, gdzie przechowywane sa gotowe do
spozycia, nie opakowane artykuly zpozywcze, [...] przebywaja ludzie ponad 8
godzin dziennie na dobe [he he, tu akurat sie torche walneli] oraz w
pomieszczeniach mieszkalnych podczas ich uzytkowania, w ktoryvh zgodnie z
zaleceniem lekarskim niewskazany jest kontakt z preparatem
fosfoorganicznym, [...]"
i dalej:
"zawiera 16g dichlorfosu, ktory uwalnia sie w postaci gazowej substancji
owadobojczej".

i stad moje pytanie:
- czy osoby, ktore uzywaja je w mieszkaniu nie obawiaja sie niekorzystnych
skutkow??
- jakie inne srodki byscie polecali?

pozdr.
pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2003-01-02 11:44:38

Temat: Re: na mrowki: globol?
Od: "Kasia" <k...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Pat
może to co napisze wyda ci się niedorzeczne ale u mnie podziałało w każdym
razie w do tej pory nie pojawiły sie ponownie.Otóż kup sobie sól kuchenną
najlepiej ta grubą i:
1 poświęć trochę czasu na wyśledzenie drogi skąd i któędy e mrówy chodzą .to
jest niezbędne bo musisz załatwićje od gniazda.
2. Spokojnie posyp wyjście i cała droge solą jak i miejsca najbardziej
drażliwe.
odczekaj tydzień lub dwa no i spokój.
niestety nie da sie ukryc że metoda jest troche uciązliwa bo sól chrupie pod
nogami i pod naczyniami ale jest przynajmnie zdrowa i w moim wypadku
skuteczna.
Jeżeli będziesz miała kłopoty ze znależieniem skad wychosdzą to połóż gdzieś
gdzie zaobserwowałas ich najwięcej cos słodkiego lub lekko podpsutego np
jabłko ( u mnie leciały na arbuza) i rano jak jeszcze nie buyło ruchu w
kuchni to widać jak maszerują gęsiego ze zdobyczą do swojwej nory.
powodzenia

--
Kasia (Rzeszów)
Użytkownik "PatryCCCja" <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> napisał w wiadomości
news:3E1422E0.C3DD18B9@spinacz.TO_WYTNIJ.pl...
>
> w moim mieszkaniu sa mrowki faraonki. wczesniej mieszkalam w akademiku,
> gdzie byly prusaki, wiec i tak sie ogromnie ciesze ze to "tylko mrowki" ;)
> tak czy siak nie chce zeby gdzies sobie zrobily gniazdo/wrowisko. w
dodatku
> irytuje mnie ze laza po kuchni. szukalam w archiwum prd jak mozna z nimi
> walczyc - znalazlam wiele wypowiedzi ze najlepszym srodkiem jest globol.
> kupilam go, ale na opakowaniu przeczytalam:
> "nie stosowac preparatu w pomieszczeniach, gdzie przechowywane sa gotowe
do
> spozycia, nie opakowane artykuly zpozywcze, [...] przebywaja ludzie ponad
8
> godzin dziennie na dobe [he he, tu akurat sie torche walneli] oraz w
> pomieszczeniach mieszkalnych podczas ich uzytkowania, w ktoryvh zgodnie z
> zaleceniem lekarskim niewskazany jest kontakt z preparatem
> fosfoorganicznym, [...]"
> i dalej:
> "zawiera 16g dichlorfosu, ktory uwalnia sie w postaci gazowej substancji
> owadobojczej".
>
> i stad moje pytanie:
> - czy osoby, ktore uzywaja je w mieszkaniu nie obawiaja sie niekorzystnych
> skutkow??
> - jakie inne srodki byscie polecali?
>
> pozdr.
> pat
> --
> vege.pl http://www.vege.pl
> PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
> SPINACZ http://www.spinacz.pl/
>
> --
> Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-02 12:09:33

Temat: Re: na mrowki: globol?
Od: "BogdanR" <n...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

witam,
walczylem z mrowskami pianką RAID psikając wszystko tam gdzie łaziły,
później przyszedł fachowiec i popsikał swoim specjałem dokładnie wszystkie
podejrzane miejsca od sufitu po podlogę (zakamarki, listwy, rury itd)
szukaj gniazd, a jeżeli nie ma ich u ciebie to psikaj a moze i uszczelnij
miejsca którędy wchodzą do ciebie od sąsiadów,

ktoś kiedyś mówił o preparacie owadobójczym K-otrine który można kupić w
ogrodniczych ale u mnie wystarczył fachowiec i RAID i znalezienie gniazda

w kuchni wypsikałem wszystki prawie (jedzenie, wiadomo było pochowane)

podobno ocet też jest dobrym środkiem antymrówkowym

powodzenia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-02 14:32:44

Temat: Re: na mrowki: globol?
Od: "Kvenmadur" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> - czy osoby, ktore uzywaja je w mieszkaniu nie obawiaja sie niekorzystnych
> skutkow??
Używałam płytek Globol w małym mieszkaniu, skutków ich działania nie odczuli
ani dorośli, ani małemu dziecku też nic nie było, a kot omijał je szerokim
łukiem i też nadal wygląda dobrze:) Mieliśmy 3 płytki - w kuchni i 2
pokojach - no bo tak metrażowo wychodził "zasięg" płytek.
Nadal wszyscy jesteśmy zdrowi :)
Magda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-02 14:54:06

Temat: Re: na mrowki: globol?
Od: "Agusia \(Lublin\)" <N...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

> w moim mieszkaniu sa mrowki faraonki. wczesniej mieszkalam w akademiku,
Witam!
Ja wytepilam u siebie w mieszkaniu stawiajac pojemniczki z trutka o nazwie "FARATOX",
kupilam w aptece. To jest preparat (tak napisano) nieszkodliwy dla ludzi. Ma postac
granulek w plastikowym pojemniczku. Postawilam na sciezce mrowek, a one zaczely
zabierac trutke do gniazda. I powoli sie zatruwaly. Nie ma ich od ponad roku, na
szczescie.
Gniazda trzeba niszczyc. Robia je w najdziwniejszych miejscach. U mnie np.zrobily w
opakowaniu z papierowymi serwetkami!
Pozdrawiam i zycze powodzenia w walce z mrowkami! :-)
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-04 17:00:04

Temat: Re: na mrowki: globol?
Od: PatryCCCja <k...@s...TO_WYTNIJ.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Agusia (Lublin)" wrote:
> Ja wytepilam u siebie w mieszkaniu stawiajac pojemniczki z trutka o nazwie
"FARATOX", kupilam w aptece. To jest preparat (tak napisano) nieszkodliwy dla ludzi.
Ma postac granulek w plastikowym pojemniczku. Postawilam na sciezce mrowek, a one
zaczely zabierac trutke do gniazda. I powoli sie zatruwaly. Nie ma ich od ponad
roku, na szczescie.

super! znalazlqam na jakiejs stronie zestawienie - rozne srodki oceniano
jednym lub 2 plusikami. agrevo, faratox, k-otherine i mrowkofon dostaly po
2. mialam tylko 2 dylematy: gdzie dostac i czy tez nie okaza sie szkodliwe.
teraz mama nadzieje wreszcie rozwiaze swoj problem :)

a kasi rowniez dziekuje za sposob - oba sposoby, mama nadzieje, dobrze sie
uzupelnia :)
a co do sledzenia mrowek: wystarcza kocia miska ;P

> Gniazda trzeba niszczyc. Robia je w najdziwniejszych miejscach. U mnie np.zrobily w
opakowaniu z papierowymi serwetkami!

znajoma wlasnie mnie ostrzegala.... u niej zrobily w domku kotka (na tyle,
bo tam byl spokoj) i w poscieli..... to "w poscieli" szczegolnie mnie
zmrozilo....

pat
--
vege.pl http://www.vege.pl
PuszKKKa http://puszkkka.spinacz.pl
SPINACZ http://www.spinacz.pl/

--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-04 22:11:08

Temat: Re: na mrowki: globol?
Od: "domańczak" <d...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Agusia (Lublin)" <N...@p...fm> napisał w
wiadomości news:av1jne$299$1@news.lublin.pl...
> w moim mieszkaniu sa mrowki faraonki. wczesniej mieszkalam w akademiku,
Witam!
Ja wytepilam u siebie w mieszkaniu stawiajac pojemniczki z trutka o nazwie
"FARATOX"

U mnie tez sprawdził sie Faratox, a konkretnie Faratox B (chyba nic nie
pokreciłam z nazwą). Ten preparat został umieszczony prawie w każdym
mieszkaniu w mojej klatce - prawie, bo niektórzy uznali (jak mój sąsiad z
dołu) ze u nich nie ma mrówek i nie pozwolili sobie założyc, jak chodził pan
z administracji. To juz było parę miesięcy temu, a mrówek nie ma (aczkolwiek
trzeba przyznać, ze zaczęły znikac juz na parę dni przed przybyciem
truciciela :-))
Gniazdo paskudnych mrówek (jeszcze przed umieszczeniem Faratoxu) znalazłam w
kuchni na półeczce, pod stosem ściereczek. Brrrr, co ja wtedy przeżyłam! :-O
Zeby było smieszniej, kilka czy kilkanaście dni wczesniej tam sprzatałam i
wtedy wszystko było w porządku ....

Pozdrawiam
Ania



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2003-01-12 13:33:42

Temat: Re: na mrowki: globol?
Od: "Anna" <a...@f...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

http://www.ddd.cb.pl/faratox.htm

--
Anna
a...@f...onet.pl
Użytkownik "Agusia (Lublin)"
<N...@p...fm> napisał w wiadomości
news:av1jne$299$1@news.lublin.pl...
> w moim mieszkaniu sa mrowki faraonki. wczesniej
mieszkalam w akademiku,
Witam!
Ja wytepilam u siebie w mieszkaniu stawiajac
pojemniczki z trutka o nazwie "FARATOX", kupilam w
aptece. To jest preparat (tak napisano)
nieszkodliwy dla ludzi. Ma postac granulek w
plastikowym pojemniczku. Postawilam na sciezce
mrowek, a one zaczely zabierac trutke do gniazda.
I powoli sie zatruwaly. Nie ma ich od ponad roku,
na szczescie.
Gniazda trzeba niszczyc. Robia je w
najdziwniejszych miejscach. U mnie np.zrobily w
opakowaniu z papierowymi serwetkami!
Pozdrawiam i zycze powodzenia w walce z mrowkami!
:-)
Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

farby wapienne
parkiet dębowy
woda w lodowce Whirpool
okna
AVON-Białystok

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Prasa do oleju na użytek domowy
Re: Zerowatt zx 33 - instrukcja obslugi
jak dotrzeć do głowicy baterii
Kuchenka gazowa z regulacją temperatury
Mleko w ekspresie

zobacz wszyskie »