« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-02-09 14:25:42
Temat: na ratunek cebulkom:( Znalazlam cebulki o ktorych zupelnie zapomnialam na jesieni. Da sie je
jakos uratowac? Sa glownie narcyzy, pare tulipanow, krokusy i przebisniegi.
Z przebisniegow to pewnie nic nie bedzie? Wsadzic teraz te cebulki w
doniczki i wystawic na balkon, czy moze trzymac w domu? A moze zaczekac jak
ziemia rozmarznie i wsadzic wiosna w ogrodzie? Niektore puszczaja juz
zielone. Da sie z nimi cos zrobic?
pozdrowienia
Ania
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2005-02-09 15:51:29
Temat: Re: na ratunek cebulkom> :( Znalazlam cebulki o ktorych zupelnie zapomnialam na jesieni. Da sie je
> jakos uratowac? Sa glownie narcyzy, pare tulipanow, krokusy i przebisniegi.
> Z przebisniegow to pewnie nic nie bedzie? Wsadzic teraz te cebulki w
> doniczki i wystawic na balkon, czy moze trzymac w domu? A moze zaczekac jak
> ziemia rozmarznie i wsadzic wiosna w ogrodzie? Niektore puszczaja juz
> zielone. Da sie z nimi cos zrobic?
>
> pozdrowienia
> Ania
Myślę,że warto je wsadzić do doniczek i na balkon.Na pewno nie będzie
im tam gorzej.Może nie zakwitną zbyt obficie,ale uratujesz wiekszośc.
Pozdrawiam, Lilka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-02-09 17:16:06
Temat: Re: na ratunek cebulkom
Użytkownik "AnnaF" <annpom1@WYTNIJ_TO.wp.pl> napisał w wiadomości
news:cud6md$9ro$1@atlantis.news.tpi.pl...
Witaj Ania!
Spróbuj wsadzic cebule do donic i na razie bez podlewania postawić w
chłodnym miejscu np.garaży ,czy piwnicy.
Becia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-02-10 04:00:45
Temat: Re: na ratunek cebulkomOn Wed, 9 Feb 2005 15:25:42 +0100, "AnnaF" <annpom1@WYTNIJ_TO.wp.pl>
wrote:
>:( Znalazlam cebulki o ktorych zupelnie zapomnialam na jesieni. Da sie je
>jakos uratowac? Sa glownie narcyzy, pare tulipanow, krokusy i przebisniegi.
>Z przebisniegow to pewnie nic nie bedzie? Wsadzic teraz te cebulki w
>doniczki i wystawic na balkon, czy moze trzymac w domu? A moze zaczekac jak
>ziemia rozmarznie i wsadzic wiosna w ogrodzie? Niektore puszczaja juz
>zielone. Da sie z nimi cos zrobic?
>
>pozdrowienia
>Ania
>
***********
moin skromnym zdaniem to wsadzic. spotkalo mnie to tez kilka razy -
lubie kopac w ziemi :) i czasami przypominam sobie o wykopanych
cebulkach w lutym. po wsadzeniu zaczna normalne zycie ale moga nie
zakwitnac na wiosne.
powodzenia
slawek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-02-10 18:10:11
Temat: Re: na ratunek cebulkom> czasami przypominam sobie o wykopanych
> cebulkach w lutym. po wsadzeniu zaczna normalne zycie ale moga nie
> zakwitnac na wiosne.
> powodzenia
> slawek
Ja tez tak kiedys zrobilam tyle ze znalazlam cebule w kwietniu :-(
Od razu posadzilam je do gleby ale to nic nie dalo, nawet kielków nie
wystawily choc mialy juz spore w cebuli. Jesienia przekopujac zauwazylam ze
sie zakorzenily i mysle ze na dzisiejsza wiosne pokaza kwiaty. Slowem ...
jeden sezon im zmarnowalam ...
Serdecznie Milka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |