Data: 2004-04-20 09:56:16
Temat: nadmiar azotanow w stawie ??
Od: "crik" <c r i k @ w p . p l>
Pokaż wszystkie nagłówki
Witam
Ostatnimi czasy zaczalem podejrzewac, ze w moim przydomowym stawie jest cos
nie tak z jakoscia wody.
Poczytalem troche i wstepna diagnoza padla na nadmiar azotanow. Ich rozwoj w
moim stawie jest ulatwiony chociazby ze wzgledu na odkladajace sie na dnie
duze ilosci lisci z wielkich topoli rosnacych w poblizu. Od 2-3 lat
zaobserwowalem tez zatrzymanie wzrostu u ryb i bardzo szybki rozwoj rzęsy
wodnej ktora w sierpniu pokrywa juz cała tafle wody. Zylo tu kilka gat. ryb
a wszechobecne slonecznice mozna bylo zaobserwowac praktycznie o kazdej
porze roku. Od polowy ubieglego roku ryby nie daja znaku zycia :-(
Nadmieniam ze staw ma ok 0,5 ha powierzchni i zostal wykopany dawno temu.
Nie mam mozliwosci wymiany wody w stawie a zakup drogich specyfikow
odpada...
Ktos poradzil mi wsypanie zwyklego wapna (budowlanego?) nie wiem jednak czy
to jest dobry pomysl i czy to pomoze, a moze zaszkodzi ??
Bardzo prosze o jakies rady
Pozdrawiam
Crik
|