| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2008-01-28 19:40:39
Temat: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?Czy są jakieś psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2008-01-28 22:47:18
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?karolspeedy pisze:
> Czy są jakieś psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
czy ty się naczytałeś jakiś mądrych duchowych przewodników, że tak
komplikujesz sobie życie? powiedz im to po prostu.
--
http://poczekalnia.patrz.pl
http://piosenka.noworoczna.patrz.pl/
Stirlitz, róż dópę!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2008-01-28 23:08:35
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?
Użytkownik "tren R" <t...@p...pl> napisał w wiadomości
news:fnlmd8$cd4$1@nemesis.news.tpi.pl...
> karolspeedy pisze:
> > Czy są jakieś psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> > które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> > ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> > wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> > ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> > negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
>
> czy ty się naczytałeś jakiś mądrych duchowych przewodników, że tak
> komplikujesz sobie życie? powiedz im to po prostu.
Nie radź innym tego co tobie nie pomogło ;P
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2008-01-28 23:19:44
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?On 28 Sty, 23:47, tren R <t...@p...pl> wrote:
> karolspeedy pisze:
>
> > Czy są jakieś psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> > które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> > ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> > wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> > ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> > negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
>
> czy ty się naczytałeś jakiś mądrych duchowych przewodników, że tak
> komplikujesz sobie życie? powiedz im to po prostu.
>
> --http://poczekalnia.patrz.plhttp://piosenka.noworoc
zna.patrz.pl/
>
> Stirlitz, róż dópę!
mowie i to na rozne sposoby, ale jakos trudno to do niektorych dociera
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2008-01-28 23:21:55
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?On 28 Sty, 20:40, karolspeedy <k...@t...pl> wrote:
> Czy są jakieś psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
>
A koniecznie zalezy Ci na tym, by inni odczuwali silne negatywne
emocje dzieki ktorym dadza Ci spokoj?? To jakis sadyzm? Bo asertywnosc
to to nie jest.
--
Pozdrawiam,
Fragile
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2008-01-28 23:22:31
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?
Użytkownik "karolspeedy" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:82b9e328-b008-4ba9-8d41-5f5c3003a4bb@l32g2000hs
e.googlegroups.com...
On 28 Sty, 23:47, tren R <t...@p...pl> wrote:
> karolspeedy pisze:
>
> > Czy są jakieś psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> > które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> > ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> > wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> > ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> > negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
>
> czy ty się naczytałeś jakiś mądrych duchowych przewodników, że tak
> komplikujesz sobie życie? powiedz im to po prostu.
mowie i to na rozne sposoby, ale jakos trudno to do niektorych dociera
-Widać jesteś dla nich kimś wartościowym... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2008-01-28 23:32:46
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?
Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:ed2359a3-3250-4512-ad1d-ff73fb66ddbd@s8g2000prg
.googlegroups.com...
On 28 Sty, 20:40, karolspeedy <k...@t...pl> wrote:
> Czy są jakieś psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
>
A koniecznie zalezy Ci na tym, by inni odczuwali silne negatywne
emocje dzieki ktorym dadza Ci spokoj?? To jakis sadyzm? Bo asertywnosc
to to nie jest.
--
ja też się zastanawiam czy po prostu nie wystarczy po ludzku spokojnie poprosić, lub
gdy jednokrotna prośba nie pomoże...prosić nadal...
do skutku... ;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2008-01-29 09:24:37
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?On 29 Sty, 00:32, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:ed2359a3-3250-4512-ad1d-ff73fb66ddbd@
s8g2000prg.googlegroups.com...
> On 28 Sty, 20:40, karolspeedy <k...@t...pl> wrote:> Czy są jakieś
psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> > które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> > ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> > wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> > ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> > negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
>
> A koniecznie zalezy Ci na tym, by inni odczuwali silne negatywne
> emocje dzieki ktorym dadza Ci spokoj?? To jakis sadyzm? Bo asertywnosc
> to to nie jest.
>
> --
> ja też się zastanawiam czy po prostu nie wystarczy po ludzku spokojnie poprosić,
lub gdy jednokrotna prośba nie pomoże...prosić nadal...
> do skutku... ;)
sadyzm to byłby gdyby to sprawiało mi przyjemność, a to jest środek
zapobiegawczy. zresztą po co utrzymywać znajomość, która ich i mnie
męczy. dla ich i swojego dobra, staram się tę znajomość osłabiać
systematycznym odmawianiem. Tak samo w małżeństwach lepiej czasem
wziąć rozwód niż się męczyć, a niektórzy wolą tkwić w czymś, co ich
męczy, bo mają głupią nadzieję, że się zmieni.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2008-01-29 09:36:03
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?Z innej beczki Kruchości.
Pamiętam.
Tylko ciężko tę koleżankę upolować - lata pomiędzy Rosją i Niemcami, a
notatki oczywiście w chałupie.
Ale ją ścignę.
Pozdrawiam, M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2008-01-29 11:32:49
Temat: Re: natretni ludzie- jak się ich pozbyć?
Użytkownik "karolspeedy" <k...@t...pl> napisał w wiadomości
news:54c53b98-b466-4587-99ac-5b6e1d3c84a7@n20g2000hs
h.googlegroups.com...
On 29 Sty, 00:32, "Sky" <s...@o...pl> wrote:
> Użytkownik "Fragile" <e...@i...pl> napisał w
wiadomościnews:ed2359a3-3250-4512-ad1d-ff73fb66ddbd@
s8g2000prg.googlegroups.com...
> On 28 Sty, 20:40, karolspeedy <k...@t...pl> wrote:> Czy są jakieś
psychologiczne sztuczki jak zniechęcić do siebie osoby,
> > które uważają się za naszych dobrych przyjaciół, a takimi nie są,
> > ciągle wydzwaniają, itd. Słyszałem, że NLP ma niby rozwiązanie na
> > wszystko. Zastanawiam się jak założyć negatywne ''kotwice" takim
> > ludziom, aby chęć zawracania komuś głowy wzbudzała u nich tak
> > negatywne emocje, że dadzą w końcu spokój.
>
> A koniecznie zalezy Ci na tym, by inni odczuwali silne negatywne
> emocje dzieki ktorym dadza Ci spokoj?? To jakis sadyzm? Bo asertywnosc
> to to nie jest.
>
> --
> ja też się zastanawiam czy po prostu nie wystarczy po ludzku spokojnie poprosić,
lub gdy jednokrotna prośba nie pomoże...prosić nadal...
> do skutku... ;)
sadyzm to byłby gdyby to sprawiało mi przyjemność, a to jest środek
zapobiegawczy. zresztą po co utrzymywać znajomość, która ich i mnie
męczy. dla ich i swojego dobra, staram się tę znajomość osłabiać
systematycznym odmawianiem. Tak samo w małżeństwach lepiej czasem
wziąć rozwód niż się męczyć, a niektórzy wolą tkwić w czymś, co ich
męczy, bo mają głupią nadzieję, że się zmieni.
---
zawsze się możesz zmienić ty, tak że już cię owe relacje nie będą męczyć.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |