| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-12-02 02:06:04
Temat: Prowokator :)Użytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał :
> A tu, piszcie o prawdziwej psychologii.....
[mozna pisac to, co wiąze sie z tematem grupy]
----------------------------------------------------
--------------
GROUP CHARTER -- TEMATYKA GRUPY
(opis zastępczy, na podstawie FAQbota grupy)
Witamy Cie w grupie pl.sci.psychologia!
Ten list to krotki poradnik uczestnictwa w naszej grupie. Wysylamy
go do wszystkich, ktorzy zagladaja tu pierwszy raz. Chcemy, zebys
uczestniczyl(a) w grupie ze swiadomoscia - co jest przedmiotem naszych
rozmow, co jest a co nie jest mile widziane, z czym mozesz spotkac sie
uczestniczac w pl.sci.psychologia. Przestrzeganie tych kilku zasad
pomoze nam w utrzymaniu grupy miejscem w miare bezpiecznym i przyjaznym
dla internautow. Liczymy, ze nas nie zawiedziesz! :)
1. Grupa dyskusyjna pl.sci.psychologia nie jest grupa stricte naukowa.
Sluzy ona wszystkim, ktorzy interesuja sie psychologia - przez duze i
male "p". Poruszane sa tematy bardziej i mniej naukowe, czesto "zyciowe"
i potoczne. Wiemy o tym i godzimy sie na to.
Jesli jestes zawodowym psychologiem - nie musisz nam uswiadamiac
"nienaukowego" charakteru grupy. Oczekujemy raczej, ze podzielisz sie
swoja wiedza, przystepnie wyjasnisz nurtujace nas pytania. Czasem
za pozornie prostymi zjawiskami o ktorych piszemy ukrywa sie kawal
Psychologii - a Ty mozesz uszczknac dla nas choc kawaleczek. A jesli
interesuje Cie "twarda" psychologia - na pewno uczestnicy-psychologowie
zechca z Toba rozmawiac - czekamy na tematy do dyskusji.
Jezeli jestes studentem poszukujacym materialow: proponujemy Ci uklad
- jedno pytanie o materialy lub zrodla - jedna interesujaca wypowiedz w
dyskusji ktora sie toczy. Cos za cos. Musisz nas zrozumiec - nie chcemy
byc tylko dojeni. Czasami sami mamy ochote na swieze mleczko... :))
Jezeli jestes laikiem - pamietaj - Twoje opinie sa obarczone
subiektywizmem - mozna je okreslic jako "psychologie potoczna" -
nie badz wiec zbyt kategoryczny w wyrazaniu swojego zdania. Mozesz
sie mylic. Pomocne beda zwroty "uwazam ze", "moim zdaniem", "sadze
ze". Pamietaj tez o tym, ze czytanie grupy nie moze zastapic kontaktu z
rzetelna wiedza. Psychologia - to rozne nurty, teorie i ujecia. Przypomina
palce, ktore skladaje sie na jedna dlon. Nie ma Jedynie Slusznych Szkol
i Psychologicznej Prawdy Objawionej. Psychologia nie konczy sie na, z
całym szacunkiem dla tych nazwisk, Freudzie i Jungu. Jest to stosunkowo
mloda i rozwijajaca sie dziedzina nauki. To, o czym bedziesz czytac na
grupie to jedynie maly fragment dostepnej teraz wiedzy. Odpowiedzi na
twoje pytania szukaj rowniez poza grupa. Jesli chcesz - postaramy sie
podac Ci dobra literature.
2. BARDZO WAZNE!!! Grupa pl.sci.psychologia nie jest grupa
terapeutyczna!!! Jesli znajdujesz sie w sytuacji kryzysowej, jesli
przezywasz wewnetrzne problemy
- radzimy Ci dobrze - skonsultuj się z profesjonalnym
psychoterapeuta!!! Nie bierzemy odpowiedzialnosci za rady, ktore mozesz
otrzymac od grupy pl.sci.psychologia. Pamietaj, ze nie jestes w stanie
zweryfikować kwalifikacji osob, ktore zechca Ci pomagac. Nawet dobra
wola i szczere checi pomagajacych nie zastapia wiedzy i doswiadczenia
psychoterapeuty. Mowia Ci o tym osoby, ktore mialy już kontakt z
psychoterapia - i jako klienci - i jako terapeuci. A jesli ktos bedzie
chcial poddac Cie psychoanalizie przez Internet - badz ostrozny!
- psychoterapia przez Internet nie jest jeszcze uznana metoda lecznicza...
Telefony do osrodkow udzielajacych wszelkiego rodzaju pomocy znajdziesz
np. w Supermarkecie - dodatku do Gazety Wyborczej. I pamietaj -
psychoterapeuta to nie to samo co psychiatra. :))
3. Przestrzegamy Cie przed: ocenianiem twoich rozmowcow, przypisywaniu
im motywow, wyjasnianiu ich zachowan patologia ich osobowosci, stawianiu
im diagnozy zaburzen.
4. Grupa pl.sci.psychologia, jak i inne grupy dyskusyjne to
grupa spoleczna. Rzadzi sie prawami podobnymi jak grupy w ktorych
uczestniczysz w rzeczywistosci. Oznacza to, ze spotkasz tutaj osoby
Tobie zyczliwe jak i osoby, które moga Cie urazic i dotknac swoimi
wypowiedziami. Grupa pl.sci.psychologia nie jest moderowana totez kazdy
może w niej uczestniczyc i przysylac swoje listy. Jednakowoz - nie z
kazdym warto rozmawiac i narazac sie na agresje. Badz ostrozny(a). Przed
rozpoczeciem aktywnego uczestnictwa w naszej grupie poprzegladaj archiwum
grupy lub poczytaj przez kilka dni biezace wypowiedzi. Dzieki temu
bedziesz wiedziec kto jest kim na pl.sci.psychologia. :))
Jesli sam(a) bedziesz naruszac zasady asertywnosci, obrazac innych
grupowiczow - narazisz sie na PLONKA (dla internautow o krotkim stazu -
osoba, ktora Cie SPLONKOWALA zrywa z Toba kontakt - daruj sobie więc
dalsza korespondencje).
Ogolne zasady prowadzenia korespondencji i uczestnictwa
w grupach dyskusyjnych znajdziesz pod adresem
<http://www.pg.gda.pl/~agatek/netq.html>.
Jak i w innych miejscach w Internecie na grupie pojawiaja się
SZAMANI, MYSLICIELE, PROROCY i KOSMICI. Korespondujesz z nimi na własna
odpowiedzialnosc.
Cieszymy sie, ze przeczytale(a)s ten list do konca. Mamy nadzieje
ze skorzystasz z porad w nim zawartych. Czekamy na Ciebie w grupie
pl.sci.psychologia.
OPIS Z PROPOZYCJI ZAŁOŻENIA GRUPY:
Poczatkowo moze to byc grupa ogolna dla wszystkich interesujacych sie
psychologia lub zblizonymi do niej dziedzinami... Potem, w miare rozwoju
i checi moze podzielic sie na poszczegolne, bardziej wyspecjalizowane
kierunki jak np.
pl.sci.psychologia.spoleczna
pl.sci.psychologia.psychoterapia
pl.sci.psychologia.patologie
czy tez cokolwiek Wam przyjdzie do glowy...
Wielu z nas interesuje sie mechanizmami rzadzacymi zachowaniem
czlowieka, mozemy wspolnie pozastanawiac sie nad niektorymi problemami,
wyjasniac watpliwosci, dzielic sie ciekawymi spostrzezeniami...
Psychologia ma obecnie silny wplyw na takie kierunki jak marketing,
reklama, negocjacje i wiele innych, jej prawa sa wciaz obecne w naszym
zyciu...
Jezeli chcialbys sie dowiedziec czegos lub porozmawiac z innymi o
technikach manipulacji, o negocjacjach, o patologiach czy tez na
przyklad o roznicy plci zaglosuj na te grupe :-))))
--
Aktualna liste aktywnych grup pl.* mozna zawsze znalezc pod adresem
http://www.usenet.pl/doc/pl.newsgroups
oraz http://www.usenet.pl/doc/news-pl-faq.3.html
----------------------------------------------------
------------------------
---
Willy to sobie moze ...ulepic bałwana. ;-)
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-12-02 08:44:00
Temat: Odp: nie czytajacie, bo was zbulwersujeWitam ponownie.
Chodzilo mi o to, ze nie kazdy lekarz, rowniez psycholog, majacy papiery
wyzszej uczelni, jest odpowiednim czlowiekiem na wlasciwym miejscu. Moze zle
sie wyrazilem, ale obecnie to sprostowalem.
Pozdrawiam, Homer
Użytkownik Wilczek <w...@i...com> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9ubqe5$me2$...@k...task.gda.pl...
> > a poza tym bycie
> > psychologiem nie oznacza posiadac papiery z PSP itp.
>
> A co to oznacza?
> Czy byc lekarzem tez nie oznacza ukonczyc Akademie Medyczna
> i miec starz w zawodzie? Czy ktos kto nie spelnia tych
> kryteriow nie jest przypadkiem "znachorem" ?
>
> --
> -=Pozdrowionka=-
>
> Wilczek
> w...@w...pl <|> http://www.wr.pl
> ICQ: 4017758 <|> GG: 75722
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 08:51:48
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersuje>
> A np. problem ciasnych spodni jest o tyle ciekawym problemem ze wogole on
> istnieje. I np pomysl sobie jaka taka osoba co o tym problemie pisze musi
> byc prozna, skoro na takie cos zwraca uwage.
Mylisz sie, nie chodzi tytaj o "ciasne spodnie", ale o wage problemu i
umiejetność słuchania i dzielenia sie nim. W okresie dorastania problemy 1
pryszcza urastają do rangi kosmicznych i przez dorosłych zwykle są
bagatelizowane. Tymczasem dla nastolatka jest to autentyczny problem. (Na dany
wiek i stopień rozwoju psychicznego - oczywiście). Bagatelizowanie problemu
jest złe, ponieważ może wprowadzić wiele szkodliwych przekonań. I tak rodzice
którzy ignorują pozornie "błache" problemy - mogą je skrzywdzić.
Bardzo trudno jest w ogóle spojrzeć z dystansu na problemy innych ludzi. Jak
np. my nie mamy problemu z czyms tam, to często wydaje sie nam dziwne, że ktoś
moze mieć z tym problem. A tymczasem umiejętność "wsłuchiwania sie"
w "problemy" innych jest podstawą wszelkich bliskich relacji. Szczególnie
związków. I nie śmiej sie z czyichś przyciasnych spodenków, bo dla tego
człowieka na ten moment to jest autentyczny problem. jak tak postępujesz teraz,
to bardzo prawdopodbne, że tak postepowac będziesz w stosunku do własnych
dzieci - i niestety skrzywdzisz je...
> Oczywiscie znalazly by sie wtedy osoby, ktore udielily by
> tendencyjnych odpowiedzi, ktore w niczym by jej nie pomogly ale przynajmniej
> zrobily by w jej poczuciu egocentryzmu chwile radosci poprzez
> zainteresowanie swoja osoba.
Niestety, ale to jest charakterystyczne dla ludzi, przyjacół, dla sieci
itp "normalnych" kontaktów . Ale na szczęcie te "normalne" kontakty i
normalne "doradzanie" wystarcza. Jak ktoś ma ochotę na profesjonalne szukanie
odpowiedzi, to niech sie uda do psychologa :)
Piotrek. M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 08:58:38
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersuje> Biorąc pod uwagę tzw psychologiczne podejście, w grupie tej jest niewiele
> osób, które takowe posiadają.
Bardzo Cie prosze, napisz mi jak powinno wyglądać "podejście psychologiczne"...
Jako przykład.... właśnie - co bys odpisał osobie dla której dużym problemem
jest brak śmiałości w kontaktach damsko-męskich. Osoba ta uważa siebie za
nieatrakcyjną, nie jest zadowolona z własnego wygladu i męcza ją pryszcze na
twarzy... Proszę czekam na przykładowy post z "radą" profesjonalisty...
Piotrek. M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 09:59:42
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersuje
Użytkownik Panoramiczny
> > Ufam, że za Twoim postem idzie troska o jakość forum,
> ---ciach----
> > Bardzo Cię żywo pozdrawiam
> > Mania
> > :o)
>
> Bardzo konkretny tekst w zalewie powszechnej bylejakosci wypowiedzi.
>
> Pozdrawiam
> Panoramiczny
hm, hm
bardzo konkretna ocena opisowa
eeeeee właściwie to o co konkretnie chodzi?
czyżby treść Ci odpowiadała a forma zemdliła?
no cóż mnie też
pozdrawiam
Mania
PS Twoja szyja to łożysko czy gwint?
:o)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 10:21:18
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersuje
=> Mylisz sie, nie chodzi tytaj o "ciasne spodnie", ale o wage problemu i
=> umiejetność słuchania i dzielenia sie nim.
masz zupelna racje , ze sie myle- przyznaje; tylko skoro wypowiadasz takie
slowa wiec jak wyglada u Ciebie w sluchiwanie sie w innych skoro zalozysz ze
nie maja racji - to i automatycznie zamkniesz sie na ten problem. W
przypadku gdy samemu sie hipotetycznie zalozy ze moze sie nie miec racji- to
od razu rowiazanie tego problemu stanie sie blizsze poniewaz przynajmniej
sie kogos do konca wyslucha bez zakladania na poczatku, ze nie ma racji.
W okresie dorastania problemy 1
=> pryszcza urastają do rangi kosmicznych i przez dorosłych zwykle są
=> bagatelizowane. Tymczasem dla nastolatka jest to autentyczny problem. (Na
dany
=> wiek i stopień rozwoju psychicznego - oczywiście). Bagatelizowanie
problemu
=> jest złe, ponieważ może wprowadzić wiele szkodliwych przekonań. I tak
rodzice
=> którzy ignorują pozornie "błache" problemy - mogą je skrzywdzić.
=>
zgadzam sie jakkolwiek dziewczyna piszaca o ciasnych spodniach napisala, ze
ma chyba 19 lat i pracuje
=> Bardzo trudno jest w ogóle spojrzeć z dystansu na problemy innych ludzi.
Jak
=> np. my nie mamy problemu z czyms tam, to często wydaje sie nam dziwne, że
ktoś
=> moze mieć z tym problem.
zreszta to tez dziala w obie strony
=A tymczasem umiejętność "wsłuchiwania sie"
=> w "problemy" innych jest podstawą wszelkich bliskich relacji. Szczególnie
=> związków.
wg mnie jezeli sie wsluchamy w czyis taki problem to niedlugo pojawi sie
nowy podobnego typu, w przypadku zignorowania okreslonych rzeczy mozemy dac
informacje zwrotne dla tego kogos ze faktycznie ze bardzo cos wyolbrzymia
=I nie śmiej sie z czyichś przyciasnych spodenków, bo dla tego
=> człowieka na ten moment to jest autentyczny problem.
ja sie nie smieje, bo tutaj nie ma z czego. Podkreslilem ciasne spodnie
tylko po to zeby "doceniec" zlozonosc problemow :-))
= jak tak postępujesz teraz,
=> to bardzo prawdopodbne, że tak postepowac będziesz w stosunku do własnych
=> dzieci - i niestety skrzywdzisz je...
=>
skad mozesz zalozyc ze moje postepowanie akurat jezeli jest sprzeczne z
Twoimi pogladami- skrzywdzi dzieci. Przeciez najwiecej krzywdza dzieci tacy
rodzice ktorym sie wydaje , ze oni wszystko wiedza- bo niby cos tam
ukonczyli i wiedze staraja sie przelozyc na praktyke, nie uwzgledniajac przy
tym wielu innych czynnikow srodowiskowych, ktore maja znaczy wplyw.
Mimir
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 10:49:38
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersujesorry ale nie kazdy sie rodzi od razu psychlogiem by wiedziec jak formuowac pytania
na forum, jednym
spycholog sie kojarzy z osoba o pogladach innych a przede wszystkim o subiektywnych
pogladac na
oczaczajace istniejace problemy zyciowe.
Nie mozesz zabronic innym tutaj przychodzic, tylko dlatego ze wydaje im sie ze
rozwiaza problem
"obcislych gaci" wlasnie tutaj. Nie dyskwalifikuj od razu ze wszyscy to gowniarze, bo
zadaja takie
pytania a ty wladca psychologa sam masz chyba niewiele wiecej mowiac o innych takie
sady.
Ja tez tylko przypuszczam, byc moze chcesz poruszyc na grupie temat i zainteresowac
innych soba, a
byc moze chcesz oczyscic grupe ze wszystkich osob ktore maja czysto psychologiczne
problemy i
pozostac wsrod takich co tylko je rozwiazuja, to dopiero beda nudy.... a najlepiej
ajk wogole pisal
bys tutaj sam i odpowiadal sobie sam, to wtedy bys mial luksus.
Pozdro...
Troche smialosci zycze.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 10:50:55
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersuje
Użytkownik Willie The Pimp <w...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9uat11$133$...@n...tpi.pl...
>
> Użytkownik docent :
>
> > Jak Ci się nie podoba nasza grupa to załóż sobie inną !!!!!!!!!!!!!!!!
>
> Po co?
po co to sie nogi no co;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 11:34:48
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersuje>
> =A tymczasem umiejętność "wsłuchiwania sie"
> => w "problemy" innych jest podstawą wszelkich bliskich relacji. Szczególnie
> => związków.
>
> wg mnie jezeli sie wsluchamy w czyis taki problem to niedlugo pojawi sie
> nowy podobnego typu, w przypadku zignorowania okreslonych rzeczy mozemy dac
> informacje zwrotne dla tego kogos ze faktycznie ze bardzo cos wyolbrzymia
Moim zdaniem, to zalezy od hmm... wagi, a moze autentyczności problemu, w
ujęciu z innymi elementami związanymi z tym problemem. Potrzeba jednak dużego
wyczucia, ażeby wiedzieć kiedy machnąc reką i zignorować, a kiedy skupić sie i
próbowac pomóc. Dziecko którego "problemiki" są ciągle ignorowane dojdzie np.
do przekonania, że nic nie znaczy dla nikogo, że jego potrzeby sie nie liczą,
sa nie ważne i trywialne. Z kolei dziecko którego rodzice rozdmuchuja każdy
problemik może stac sie np. egocentrykiem, skupionym na sobie i miec problemy z
dostrzeganiem "problemów" u innych ludzi. .
> skad mozesz zalozyc ze moje postepowanie akurat jezeli jest sprzeczne z
> Twoimi pogladami- skrzywdzi dzieci. Przeciez najwiecej krzywdza dzieci tacy
> rodzice ktorym sie wydaje , ze oni wszystko wiedza- bo niby cos tam
> ukonczyli i wiedze staraja sie przelozyc na praktyke, nie uwzgledniajac przy
> tym wielu innych czynnikow srodowiskowych, ktore maja znaczy wplyw.
>
Największy wpływ mają relacje wewnątrz-rodzinne i relacje rodzice-dziecko.
Środowisko zewnętrze (w sensie podwórko, rówiesnicy, szkoła...) ma mniejszy
wpływ.
Piotrek. M.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-12-02 12:45:20
Temat: Re: nie czytajacie, bo was zbulwersujeUżytkownik "Willie The Pimp" <w...@w...pl> napisał w wiadomości
news:9uat0q$133$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik Mania :
>
> > Ufam, że za Twoim postem idzie troska o jakość forum,
> > w jego warstwie tematycznej i widzę również, jak bardzo Ci musi na tej
> > jakości zależeć skoro, aż tak dosadnie wyrażasz swoje zdanie.
>
> Geberalnie coś w tym jest.
> Chociaż bardziej zależało mi na tym, żeby się wyżyć :)
> A jeśli za tym ma pójść zmiana jakości - czego nie...
> WP
To się wyżyłeś i popsułeś mi humor tymi swoimi słówkami: "Większość to
małolaty", "Paulina czy inna pizdeczka", "czytając
takie gówna", "pierdolone, przygłupawe dyskusje"...
Moim zdaniem nie poprawiasz poziomu na psp, ale go zaniżasz. :/ Jakbyś
chciał poprawić poziom to nie sprowadzałbyś dyskusji do poziomu reakcji
obronnych innych użytkowników. Ostre te słowa, ale sam te piwo ważyłeś.
Oczekuje wyjaśnień. Pozna pora (4:07) nie zwalnia od myślenia i od
odpowiedzialności za swoje słowa, misiu.
Fakt, ostrzegałeś "nie czytajcie, bo was zbulwersuje", ale to nie jest
tylko kwestia doboru słów. To jest również sprawa nietolerancji 'starszyzny
plemiennej' dla reszty użytkowników. Jeśli cenisz swoją wiedze i
umiejętności, to patrz wyjaśnienia 'Piotra-StarEd-Migdał', z którymi się
zgadzam.
Ten komentarz dotyczy również 'Wilczka', który pod słowami kurtuazji
przemyca niechęć dla niefachowców i wyprasza z psp do domeny alt*.
Rozumiem upomnienia 'Eryka', czy 'Little Dorrit', ze grupa psp nie jest
grupą terapeutyczną. Ma to swoje podstawy związane z etyką zawodu
psycholog/psychiatra. Ale czy ty czasami nie grasz roli psychoterapeuty,
który próbuje rozładować napięcie.... ?
Wywołałeś 'burze mózgów, proszę bardzo teraz twoja kolej...
K.
PS. Bałwana nie lepie, bo nie ma śniegu ani chętnych dziewczyn :)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |