...nie narzucam nic nikomu...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 12

11. Data: 2009-12-04 09:19:54

Temat: Re: ...nie narzucam nic nikomu...
Od: Iza <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

On 4 Gru, 09:12, flyer <f...@g...pl> wrote:
> Iza pisze:
>
> > On 2 Gru, 22:47, flyer <f...@g...pl> wrote:
> >> Z tym autorstwem muzyki, to trochę gościu przesadza chyba, bo tak na
> >> dzień dobry przypomina mi Seweryna Krajewskiego, tyle że wolniej. ;>
>
> >>http://www.youtube.com/watch?v=UiTziJfW7yk
> > Cześć Flyerku :)**
> > Miło, żeś wpadł przed sobotą :)
> > Strasznie mi się podobał zarówno tekst jak i wykon...i pan tez
>
> To była uwaga rzeczowa ;> - no po prostu nie mogę się powstrzymać, przed
> prostowaniem stwierdzeń [w tym przypadku dot. autorstwa muzyki]. ;>
>
> Pozdrawiam
> Flyer

No i jeszcze ta pedanteria ;) ;P
___
Iza

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2009-12-04 11:00:24

Temat: Re: ...nie narzucam nic nikomu...
Od: flyer <f...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iza pisze:
> On 4 Gru, 09:12, flyer <f...@g...pl> wrote:

>> To była uwaga rzeczowa ;> - no po prostu nie mogę się powstrzymać, przed
>> prostowaniem stwierdzeń [w tym przypadku dot. autorstwa muzyki]. ;>

> No i jeszcze ta pedanteria ;) ;P

Hmm, nie pedanteria. Przypisywanie sobie pomysłów innych, zakłamanie,
udawanie kogoś innego, niż się jest, przerysowywanie swoich cech
pozytywnych, nawet nieświadomie, burzy obraz osoby ocenianej. Nie
niszczy, może tylko lekko zarysowuje, ale jednak. Facet mógłby
występować w stroju kloszarda, z tygodniowym zarostem i przepitym
wzrokiem [o głosie się nie wypowiadam, bo prawie go nie słyszałem, co
akurat w piosenkach jest ważne - żeby głos był lepiej słyszalny niż
muzyka ;> Wiele gwiazdeczek ma tę przypadłość - w piosenkach nie słychać
ich głosu] i wszystko by mi grało. Ale, co najważniejsze - zanim
podjąłem się wyrazić ocenę, sprawdziłem jak brzmi utwór Krajewskiego. :)

Pozdrawiam
Flyer