Strona główna Grupy pl.soc.rodzina nieporozumienie z bratem

Grupy

Szukaj w grupach

 

nieporozumienie z bratem

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 20


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2006-04-22 13:00:52

Temat: nieporozumienie z bratem
Od: "Kasia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam



Postanowiłam napisać na tą grupę, bo już sama nie mam pomysłówL. Mój problem
zaczął się jakieś 3 lata temu. Mój najstarszy brat wykreślił mnie ze swojego
życia, nie odzywa się, nie reaguje na to co robię czy mówię ( no chyba ze
głupimi komentarzami pod nosem). I tak od trzech lat. Wyjazd do domu na
święta to niezbyt fajna perspektywa dla mnie. Wszystko zaczęło się odkąd
poznałam swojego chłopaka, odkąd zaczęłam mieć swoje życie. Nigdy nie
powiedział mi o co tak naprawdę mu chodzi, po prostu przestał się odzywać.
Co roku podchodzę na wigilii żeby podzielić się opłatkiem, ale nie docieram
do niego, odwraca się na pięcie, a mi jest strasznie przykro. Gdybym chociaż
wiedziała o co mu chodzi. na domiar złego drugi brat poszedł w jego ślady,
żeby nie stracic jego sympati....ta męska solidarność. No i po ostatnich
świętach i świątecznym śniadaniu powiedziałam sobie dość. Chyba już nie chce
żeby coroczne rodzinne święta miała tak źle wspominać. No i pomyślałam, że
może ktoś tutaj będzie miał jakiś pomysł co ja mogę zrobić, czy w ogóle mogę
na niego jakoś wpłynąć.., bo ja mam już pustkę w głowie.



Pozdrawiam serdecznie



Kasia



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2006-04-22 17:51:17

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Kasia" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e2d9ci$hfe$1@srv.cyf-kr.edu.pl...

>No i pomyślałam, że
> może ktoś tutaj będzie miał jakiś pomysł co ja mogę zrobić, czy w ogóle
mogę
> na niego jakoś wpłynąć.., bo ja mam już pustkę w głowie.

Bracia czasem byają po prostu zazdrośni o siostry, tak jak ojcowie o córki.
Trudno im zaakceptować fakt, że ta ich ukochana mała dziewczynka jest już
kobietą i ma "swojego" faceta. Tylko, że zwykle jednak rozsądek przeważa i
ta zazdrość szybko mija, albo przynajmniej nie jest tak ostentacyjnie
okazywana. U Was to trwa stanowczo za długo.
Czy nie możesz poprosić rodziców o interwencję? Może oni będą w stanie
dowiedzieć się, o co braciom chodzi? A może to nie Ty jesteś przyczyną tej
niechęci, ale Twój wybranek? Wiesz, na zasadzie: "Jak ona mogła wybrać kogoś
takiego?"
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2006-04-22 18:45:40

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "Kasia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam

" Czy nie możesz poprosić rodziców o interwencję? Może oni będą w stanie
> dowiedzieć się, o co braciom chodzi?"

W mojej sprawie to jest juz dośc trudne, bo trudno jest wpłynąć rodzicom na
30 i 28 letnich synów. Są juz chyba za starzy żeby można im było coś nakazać
albo zabronić. A zwykłe rozmowy nic nie dają:(.

" A może to nie Ty jesteś przyczyną tej
> niechęci, ale Twój wybranek? Wiesz, na zasadzie: "Jak ona mogła wybrać
kogoś
> takiego?""

Raczej nie... mój chłopak w gruncie rzeczy jest bardzo podobny do nich, te
same bądż zblizone zainteresowania itd. Moi rodzice akceptują go więc nie
sądzę, żeby w tym leżał problem.

Pozdrawiam
kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2006-04-22 19:15:39

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:e2d9ci$hfe$1@srv.cyf-kr.edu.pl>
Kasia <k...@p...onet.pl> pisze:

> pomyślałam, że może ktoś tutaj będzie miał jakiś pomysł co ja mogę
> zrobić, czy w ogóle mogę na niego jakoś wpłynąć.., bo ja mam już
> pustkę w głowie.

A próbowałaś z nimi po prostu porozmawiać?

--
Nixe

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2006-04-22 19:24:12

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Kasia<k...@p...onet.pl>
news:e2d9ci$hfe$1@srv.cyf-kr.edu.pl

[...]
> Postanowiłam napisać na tą grupę, bo już sama nie mam pomysłówL. Mój
> problem zaczął się jakieś 3 lata temu. Mój najstarszy brat wykreślił
> mnie ze swojego życia, nie odzywa się, nie reaguje na to co robię czy
> mówię ( no chyba ze głupimi komentarzami pod nosem). I tak od trzech
> lat. Wyjazd do domu na święta to niezbyt fajna perspektywa dla mnie.
> Wszystko zaczęło się odkąd poznałam swojego chłopaka, odkąd zaczęłam
> mieć swoje życie. Nigdy nie powiedział mi o co tak naprawdę mu
> chodzi, po prostu przestał się odzywać.
[...]

W głowie mi się nie mieści, że nie wiesz albo przynajmniej się nie
domyślasz, o co chodzi.

Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2006-04-22 20:18:53

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Kasia" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:e2dtj1$171$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Witam
>
> " Czy nie możesz poprosić rodziców o interwencję? Może oni będą w stanie
> > dowiedzieć się, o co braciom chodzi?"
>
> W mojej sprawie to jest juz dośc trudne, bo trudno jest wpłynąć rodzicom
na
> 30 i 28 letnich synów. Są juz chyba za starzy żeby można im było coś
nakazać
> albo zabronić. A zwykłe rozmowy nic nie dają:(.

To znaczy, że rodzice też nie wiedzą, dlaczego bracia traktują Cię jak
powietrze? Nie są ciekawi? Nie jest im przykro?
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2006-04-22 20:55:43

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "gsk" <c...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Kasia" <k...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:e2d9ci$hfe$1@srv.cyf-kr.edu.pl...
> Witam
>
>
>
> Postanowiłam napisać na tą grupę, bo już sama nie mam pomysłówL. Mój
> problem
> zaczął się jakieś 3 lata temu. Mój najstarszy brat wykreślił mnie ze
> swojego
> życia, nie odzywa się, nie reaguje na to co robię czy mówię ( no chyba ze
> głupimi komentarzami pod nosem). I tak od trzech lat. Wyjazd do domu na
> święta to niezbyt fajna perspektywa dla mnie. Wszystko zaczęło się odkąd
> poznałam swojego chłopaka, odkąd zaczęłam mieć swoje życie. Nigdy nie
> powiedział mi o co tak naprawdę mu chodzi, po prostu przestał się
> odzywać.
> Co roku podchodzę na wigilii żeby podzielić się opłatkiem, ale nie
> docieram
> do niego, odwraca się na pięcie, a mi jest strasznie przykro. Gdybym
> chociaż
> wiedziała o co mu chodzi. na domiar złego drugi brat poszedł w jego
> ślady,
> żeby nie stracic jego sympati....ta męska solidarność. No i po ostatnich
> świętach i świątecznym śniadaniu powiedziałam sobie dość. Chyba już nie
> chce
> żeby coroczne rodzinne święta miała tak źle wspominać. No i pomyślałam, że
> może ktoś tutaj będzie miał jakiś pomysł co ja mogę zrobić, czy w ogóle
> mogę
> na niego jakoś wpłynąć.., bo ja mam już pustkę w głowie.
>
To chyba nie będzie żadna rada, ale ciekawi mnie, czy rozmawiałaś z nim w
ogóle, tak sam na sam? On chyba musi mieć jakiś powód. A w ogóle ile ona ma
lat?
Gosia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2006-04-22 20:58:14

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "Kasia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "miranka" <a...@m...pl> napisał w wiadomości
news:e2e33e$1qq$1@inews.gazeta.pl...

> To znaczy, że rodzice też nie wiedzą, dlaczego bracia traktują Cię jak
> powietrze? Nie są ciekawi? Nie jest im przykro?
> Anka


Pewnie jestim przykro , ale nie potrafia wpłynąć na ich zachowanie.
Wielokrotnie zaczynali ten temat, ale nie uslyszeli żadnych wyjaśnień...
jakby nie było problemu...O siostrze wogole nie dyskutują z nikim. Chyba nic
sie nie da z tym zrobić...wiem wiem to jest trudne do pojęcia, ale niestety
prawdziwe:(.

kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2006-04-22 21:00:46

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "Kasia" <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
news:e2e5c2$pbt$1@nemesis.news.tpi.pl...

> To chyba nie będzie żadna rada, ale ciekawi mnie, czy rozmawiałaś z nim w
> ogóle, tak sam na sam? On chyba musi mieć jakiś powód. A w ogóle ile ona
ma
> lat?
> Gosia
>

Wiele razy próbowałam zacząć rozmowę, ale wtedy najczęściej wychodził z
pokoju. Nie chciał słuchac a co dopiero rozmawiać. A lat ma mój braciszek
30.

kasia


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2006-04-22 21:03:13

Temat: Re: nieporozumienie z bratem
Od: "niezbecki" <s...@l...po> szukaj wiadomości tego autora

Kasia<k...@p...onet.pl>
news:e2e5ge$6nc$1@srv.cyf-kr.edu.pl

> Użytkownik "gsk" <c...@w...pl> napisał w wiadomości
> news:e2e5c2$pbt$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> > To chyba nie będzie żadna rada, ale ciekawi mnie, czy rozmawiałaś z
> > nim w ogóle, tak sam na sam? On chyba musi mieć jakiś powód. A w
> > ogóle ile ona ma lat?
> > Gosia
> >
>
> Wiele razy próbowałam zacząć rozmowę, ale wtedy najczęściej wychodził
> z pokoju. Nie chciał słuchac a co dopiero rozmawiać. A lat ma mój
> braciszek
> 30.

Może jest chory umysłowo?

Paweł


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Niech sie zajma gagatkiem wlasciwe sluzby porzadkowe.
róznica wyznaniowa miedzy partnerami
warto mieć męża/żon
Zachowanie w stosunku do wroga.
for sale: internetDotComs.com

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

"Nie będziesz cudzołożył."
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.
Mechanizmy obronne a zakazowe wychowanie dzieci.

zobacz wszyskie »