« poprzedni wątek | następny wątek » |
41. Data: 2009-01-26 16:05:18
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!On 26 Sty, 15:32, "Aicha" <b...@t...ja> wrote:
Nigdo ne je doma?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
42. Data: 2009-01-26 23:44:30
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!
Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości :
>> >>>>> ok, pogadam sam ze sobą.
>> >>>>> dawka: 1 drink
>> >>>>> przemyslenia: na razie rozkrecam się
>> >>>> ok, drink nr 2
>> >>>> przemyślemnia: chuj mac, przyjaciel pije w anglii, z dawidem, co
>> >>>> za
>> >>>> masakra. słucham u2 płyta boy - jedna z lepszych
>> >>> ok, na czat wszedł jakiś strażak
>> >>> myslał że pokój psp to skrót od państwowa straż pożarna
>> >>> połowa drugiego drinka
>> >>> flyer, ja się bede rano wstydził
>> >> tuturutu - obstawiam vv :)
>> > Tęskniłeś Misiu? ;>
>> nie chce mi się tego tłumaczyć :)
> Sry, że nie odpowiedziałem na sms'esa, ale Bóg mi świadkiem i Michał, że
> próbowałem. Po 3 próbie zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
> pierwszego słowa. :)
Tak, potwierdzam... barmanka była roztańczona...
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
43. Data: 2009-01-26 23:46:11
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!
Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>> >>>>>>> ok, pogadam sam ze sobą.
>> >>>>>>> dawka: 1 drink
>> >>>>>>> przemyslenia: na razie rozkrecam się
>> >>>>>> ok, drink nr 2
>> >>>>>> przemyślemnia: chuj mac, przyjaciel pije w anglii, z dawidem, co
>> >>>>>> za
>> >>>>>> masakra. słucham u2 płyta boy - jedna z lepszych
>> >>>>> ok, na czat wszedł jakiś strażak
>> >>>>> myslał że pokój psp to skrót od państwowa straż pożarna
>> >>>>>
>> >>>>> połowa drugiego drinka
>> >>>>> flyer, ja się bede rano wstydził
>> >>>> tuturutu - obstawiam vv :)
>> >>> Tęskniłeś Misiu? ;>
>> >> nie chce mi się tego tłumaczyć :)
>> > Sry, że nie odpowiedziałem na sms'esa, ale Bóg mi świadkiem i Michał,
>> > że
>> > próbowałem. Po 3 próbie zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do
>> > końca
>> > pierwszego słowa. :)
>> aaa, o to kaman!
>> no chciałem być z wami duchowo.
>> a co napisałem?!
>> :)
> Zapewne coś miłego, jak Ciebie znam. ;P
Nie przeczytał nam nawet, swołocz dyslektyczna
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
44. Data: 2009-01-26 23:47:22
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!
Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>> Bóg mi świadkiem i Michał, że próbowałem. Po 3 próbie
>> zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
>> pierwszego słowa. :)
> Wyście tam wszyscy mieli problemy z litrówkami :> Ale trzeba było
> Michała poprosić, tak czy owak. Chyba nie byłby zazdrosny :P
Ja od Ciebie przeczytałem wszystkim na głos. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
45. Data: 2009-01-26 23:57:54
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!Użytkownik "michal" napisał:
> >> Bóg mi świadkiem i Michał, że próbowałem. Po 3 próbie
> >> zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
> >> pierwszego słowa. :)
> > Wyście tam wszyscy mieli problemy z litrówkami :> Ale trzeba
> > było Michała poprosić, tak czy owak. Chyba nie byłby zazdrosny :P
> Ja od Ciebie przeczytałem wszystkim na głos. :)
Na drugi raz muszę uważać, co piszę ;)
--
Pozdrawiam - Aicha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
46. Data: 2009-01-27 09:06:12
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!
Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>> >> Bóg mi świadkiem i Michał, że próbowałem. Po 3 próbie
>> >> zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
>> >> pierwszego słowa. :)
>> > Wyście tam wszyscy mieli problemy z litrówkami :> Ale trzeba
>> > było Michała poprosić, tak czy owak. Chyba nie byłby zazdrosny :P
>> Ja od Ciebie przeczytałem wszystkim na głos. :)
> Na drugi raz muszę uważać, co piszę ;)
Możesz liczyć na moją cenzurę. Łagodzę obyczaje. ;D
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
47. Data: 2009-01-27 09:44:43
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!Dnia Tue, 27 Jan 2009 10:06:12 +0100, michal napisał(a):
> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>
>>> >> Bóg mi świadkiem i Michał, że próbowałem. Po 3 próbie
>>> >> zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
>>> >> pierwszego słowa. :)
>>> > Wyście tam wszyscy mieli problemy z litrówkami :> Ale trzeba
>>> > było Michała poprosić, tak czy owak. Chyba nie byłby zazdrosny :P
>>> Ja od Ciebie przeczytałem wszystkim na głos. :)
>
>> Na drugi raz muszę uważać, co piszę ;)
>
> Możesz liczyć na moją cenzurę. Łagodzę obyczaje. ;D
Muzyk :->
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
48. Data: 2009-01-27 11:11:15
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!On 27 Sty, 10:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
> Dnia Tue, 27 Jan 2009 10:06:12 +0100, michal napisał(a):
>
> > Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>
> >>> >> Bóg mi świadkiem i Michał, że próbowałem. Po 3 próbie
> >>> >> zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
> >>> >> pierwszego słowa. :)
> >>> > Wyście tam wszyscy mieli problemy z litrówkami :> Ale trzeba
> >>> > było Michała poprosić, tak czy owak. Chyba nie byłby zazdrosny :P
> >>> Ja od Ciebie przeczytałem wszystkim na głos. :)
>
> >> Na drugi raz muszę uważać, co piszę ;)
>
> > Możesz liczyć na moją cenzurę. Łagodzę obyczaje. ;D
>
> Muzyk :->
Ksylofinista... :-))) Wali drewno!!!
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
49. Data: 2009-01-27 11:30:39
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!Dnia Tue, 27 Jan 2009 03:11:15 -0800 (PST), Panslavista napisał(a):
> On 27 Sty, 10:44, Ikselka <i...@g...pl> wrote:
>> Dnia Tue, 27 Jan 2009 10:06:12 +0100, michal napisał(a):
>>
>>> Użytkownik "Aicha" napisał w wiadomości:
>>
>>>>> >> Bóg mi świadkiem i Michał, że próbowałem. Po 3 próbie
>>>>> >> zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
>>>>> >> pierwszego słowa. :)
>>>>> > Wyście tam wszyscy mieli problemy z litrówkami :> Ale trzeba
>>>>> > było Michała poprosić, tak czy owak. Chyba nie byłby zazdrosny :P
>>>>> Ja od Ciebie przeczytałem wszystkim na głos. :)
>>
>>>> Na drugi raz muszę uważać, co piszę ;)
>>
>>> Możesz liczyć na moją cenzurę. Łagodzę obyczaje. ;D
>>
>> Muzyk :->
>
> Ksylofinista... :-))) Wali drewno!!!
Drewniane konie?
;-P
PS. Sorry...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
50. Data: 2009-01-27 23:06:17
Temat: Re: nikogo nie ma w domu?!
Użytkownik "Flyer" napisał w wiadomości:
>> >> Bóg mi świadkiem i Michał, że próbowałem. Po 3 próbie
>> >> zrezygnowałem - jakoś nie mogłem dojść do końca
>> >> pierwszego słowa. :)
>> > Wyście tam wszyscy mieli problemy z litrówkami :> Ale trzeba było
>> > Michała poprosić, tak czy owak. Chyba nie byłby zazdrosny :P
>> Ja od Ciebie przeczytałem wszystkim na głos. :)
> Hmmm, a tego szczegółu nie pamiętam. Momenty były? ;>
Były. Ze szpadlem. :)
--
pozdrawiam
michał
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |