« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-06-25 08:52:58
Temat: no i jak frywolitek w Toruniu?Zdaje sie, ze Gonia byla. No i jak? Nauczylas sie czegos? Napisz cokolwiek,
jak atmosfera, czy warte 60 zl?
Pozdrawiam
Aga (Bielsk Podlaski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2002-06-25 08:56:52
Temat: Re: no i jak frywolitek w Toruniu?
w temacie mialo byc oczywiscie kurs frywolitek;)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-25 16:24:52
Temat: Re: no i jak frywolitek w Toruniu?Kurs dobiegł końca. Jestem bardzo zadowolona - poznałam wiele ciekawych
osób, a co najważniejsze nauczyłam się "frywolitkować". Pięć dni to jednak
za mało by dowiedzieć się wszystkiego. Niektóre z pań pozostały np. jedynie
na etapie kółeczka. Pozostało nam doskonalenie w domu.
Panie, które znają podstawy mogą się podszkolić, poprosić o indywidualne
wskazówki. Jednak miałam być szczera - jeżeli ktoś mieszka na drugim końcu
Polski i trochę już "frywolitkuje", powinien chyba zrezygnować. Pobyt w
Toruniu wiąże się z pewnymi kosztami. Natomiast jeżeli ktoś chce zrobić
sobie wakacje i nie żal mu paru groszy - polecam.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-25 18:26:22
Temat: Re: no i jak frywolitek w Toruniu?
"Gonia" <g...@w...pl> napisała:
> Panie, które znają podstawy mogą się podszkolić, poprosić o indywidualne
> wskazówki. Jednak miałam być szczera - jeżeli ktoś mieszka na drugim końcu
> Polski i trochę już "frywolitkuje", powinien chyba zrezygnować. Pobyt w
> Toruniu wiąże się z pewnymi kosztami. Natomiast jeżeli ktoś chce zrobić
> sobie wakacje i nie żal mu paru groszy - polecam.
>
Hm...a ile osob jest w grupce? Tak sobie mysle, ze jak by sie nas zebralo
kilka (ja i mruwa to juz 2:) to moze mozna by bylo zaczac nie od podstaw, a
juz troche bardziej "wyczynowo"? Nie wiesz, moze czy bylaby taka mozliwosc?
A kto jeszcze chetny na ten kursik w sierpniu?
Pozdrawiam
Aga (Bielsk Podlaski)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-25 19:46:08
Temat: Re: no i jak frywolitek w Toruniu?> Hm...a ile osob jest w grupce? Tak sobie mysle, ze jak by sie nas zebralo
> kilka (ja i mruwa to juz 2:) to moze mozna by bylo zaczac nie od podstaw,
a
> juz troche bardziej "wyczynowo"? Nie wiesz, moze czy bylaby taka
mozliwosc?
> A kto jeszcze chetny na ten kursik w sierpniu?
>
> Pozdrawiam
> Aga (Bielsk Podlaski)
>
>
Hmmm, teoretycznie ja, praktycznie to zaczelam sie zastanawiac nad kosztami
i wyszlo mi, ze chyba niekoniecznie wyjadz do Torunia mi wyjdzie.
sekutnica (Warszawa)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2002-06-26 19:05:23
Temat: Re: no i jak frywolitek w Toruniu?W mojej grupie było 7 osób. Pierwszego dnia panowało wielkie zamieszanie i
trudno było porwać "panią nauczycielkę" na wyłączność. Ale już następnego
dnia, każda z nas miała dużo czasu na zadawanie pytań.
Myślę, że nikt nie miałby nic przeciwko temu, aby część uczestniczek kursu
szła własnym "tokiem".Jeżeli ktoś zna podstawy, to pokazanie nowego elementu
trwa chwilę...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |