| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2007-02-20 20:15:42
Temat: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grhi
Dosc zartobliwie w temacie, no ale mam problem... umywalka jeszcze "pachnie"
nowoscia ale jak nowa niestety nie wyglada, moja druga polowa umyla w niej
swoje zabawki (czytaj narzedzia) - no i porysowala sie umywalka przy okazji.
Wiekszosc rys zeszlo, ale 3 zostaly (ciemne kreski, nie sa powierzchniowe -
minimalny rowek w ceramice). Czy idzie to jeszcze jakos odratowac
(wyszlifowac, pomalowac) ? Zakup nowej umywalki nie wchodzi w gre. Wiem, ze
akryl sie jeszcze naprawia, ale to zwykla ceramiczna umywalka (za nie do
konca zwykla cene)
pozdrawiam
Jepic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2007-02-20 20:25:04
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grto straszne !
U mnie też tak jest, jak coś jest nowe. Ale jak już ma parę lat, rysy i
patynę czasu to nikomu żadna dodatkowa rysa jakoś nie przeszkadza.
Jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2007-02-20 20:34:36
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grjepic <j...@g...pl> wrote:
> ceramice). Czy idzie to jeszcze jakos odratowac (wyszlifowac,
> pomalowac) ?
W każdym porządnym sklepie z chemią budowlaną i w chyba każdym
castoramopodobnym hipermarkecie w dziale z klejami powinnas
znaleźć coś, co się nazywa "zestaw naprawczy do emalii" bądź
"emalia do napraw" czy jakoś tak, np. firmy Bison: Enamel Fix.
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2007-02-20 20:42:31
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... gr> U mnie też tak jest, jak coś jest nowe. Ale jak już ma parę lat, rysy i
> patynę czasu to nikomu żadna dodatkowa rysa jakoś nie przeszkadza.
mam tego swiadomosc, ze za pare lat niewiele bedzie mnie ta umywalka
obchodzic...
ale poki co boli troche tym bardziej ze wydalo sie na nia z 3 razy za duzo
:(
Jepic
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2007-02-21 05:14:21
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grJarek P. napisał(a):
> W każdym porządnym sklepie z chemią budowlaną i w chyba każdym
> castoramopodobnym hipermarkecie w dziale z klejami powinnas znaleźć coś,
> co się nazywa "zestaw naprawczy do emalii" bądź "emalia do napraw" czy
> jakoś tak, np. firmy Bison: Enamel Fix.
no ale to umywalka ceramiczna..:-)
wiec chyba to."do emalii" nie bedzie "ladnie sie komponowac" :-)
--
Pozdrawiam - T0SIA
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2007-02-21 07:00:40
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grjepic <j...@g...pl> napisał(a):
> hi
>
> Dosc zartobliwie w temacie, no ale mam problem...
Nie pomogę, ale zapytam: czy to możliwe że mamy wspólnego małżonka?
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2007-02-21 07:35:43
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grT0SIA <t...@p...onet.pl> wrote:
> no ale to umywalka ceramiczna..:-)
> wiec chyba to."do emalii" nie bedzie "ladnie sie komponowac"
> :-)
Na pewno ładniej, niz rysa zostawiona odłogiem.
Zresztą: fragment wygóglanego opisu wspominanego wyżej Enamela:
"Do naprawy uszkodzonej warstwy emalii. Doskonały do
zlewozmywaków, umywalek, lodówek, pralek, kuchenek gazowych oraz
_ceramiki_."
J.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2007-02-21 10:33:25
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... gr"Jarek P." <jarek[kropka]p@gazeta.pl> writes:
> T0SIA <t...@p...onet.pl> wrote:
>
>> no ale to umywalka ceramiczna..:-)
>> wiec chyba to."do emalii" nie bedzie "ladnie sie komponowac" :-)
>
> Na pewno ładniej, niz rysa zostawiona odłogiem.
Rzecz gustu - i wielkosci rysy.
Nie widzialem jeszcze emalii czy tez zaprawek do emalii ladnie
komponujacych sie z fajansem. Ale moze warto sprawdzic.
Przy okazji - czym usunac slady metalu (stalowych sztuccow na
przyklad) z fajansu/porcelany?
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2007-02-21 13:04:36
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grMichal Jankowski wrote:
>
> Przy okazji - czym usunac slady metalu (stalowych sztuccow na
> przyklad) z fajansu/porcelany?
>
Znaczy się rdzę? Zmyła mi się zwykłym cilitem i zmywakiem
gąbkowym.
--
Krycha&Co(ty) Wiem niewiele, lecz powiem, co wiem,
http://krycha.kofeina.net choć nie będzie to pewnie myśl złota:
Najpiękniejszą muzyką przed snem
jest mruczenie szczęśliwego kota. (F.Klimek)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2007-02-21 22:20:01
Temat: Re: no i jak tu wpuscic faceta do lazienki ? ... grKrystyna Chiger <k...@h...people.pl> writes:
> Michal Jankowski wrote:
>> Przy okazji - czym usunac slady metalu (stalowych sztuccow na
>> przyklad) z fajansu/porcelany?
>>
> Znaczy się rdzę?
Stalowe sztućce są ze stali nierdzewnej.
Sinometaliczne smugi, czy jak to zwać.
A jeden talerzyk z mlecznego szkła to mi się kiedyś w zmywarce na
całej krawędzi pometalizował bo się ocierał o to obrotowe ramię i
teraz ni czorta też nie umiem tego usunąć.
MJ
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |