norka na działce

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 3

1. Data: 2007-06-20 20:59:55

Temat: norka na działce
Od: "Wanda Ch." <w...@t...pl> szukaj wiadomości tego autora

na mojej działce zamieszkała prawdziwa norka, nie dziwcie się i na
pewno jest to norka. Początkowo myśleliśmy że to kret ale te kopce
były mniejsze ,zbiegały się do nich korytarze płytkie tuż pod ziemią i
dosyć szerokie.Gdy udeptywałam je były na szerokość stopy, ja
udeptywałam i za 15-30 minut było to samo . W niedziele rano
zobaczyliśmy ją biegła sobie po trawie przy żywopłocie była cała
czarna wielkości młodego kota z ogonem około 50-60 cm główka mała cała
była jakby jednej szerokości taki wałeczek . Ładna! Ale bardzo jej się
u nas spodobało i rujnuje mi teraz rabatę .Może macie jakieś
doświadczenia w tym temacie .Jak ja przegonić odstraszyć lub zwabić
na jakieś smakołyki i złapać Nawet domyślam się gdzie ją oddać .
Niedaleko naszych działek jest hodowla norek myślimy że udało jej się
uciec ale mogła by sobie już dalej powędrować jest naprawdę bardzo
aktywna.Sąsiad myślał że to kret kupił odstraszacze dzwiękowe
postawił butelki na kijach i wtedy zaczeło się u nas. Teraz już są
kopce na następnej działce razem pod jej panowaniem jest jakieś 4500
m są to trzy działki .Poradzcie coś nie chcemy jej zabijać może udało
by się ja jakoś złapać.niedaleko mamy rzekę tam mogła by sobie
spokojnie życ gdyż nie ma tam w pobliżu działek .Wanda

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2007-06-21 09:40:36

Temat: Re: norka na działce
Od: Darek Pakosz <d...@d...abc.com.pl> szukaj wiadomości tego autora

On Wed, 20 Jun 2007, Wanda Ch. wrote:

> na mojej działce zamieszkała prawdziwa norka, nie dziwcie się i na
> pewno jest to norka. Początkowo myśleliśmy że to kret ale te kopce
> były mniejsze ,zbiegały się do nich korytarze płytkie tuż pod ziemią i
> dosyć szerokie.Gdy udeptywałam je były na szerokość stopy, ja
> udeptywałam i za 15-30 minut było to samo . W niedziele rano
> zobaczyliśmy ją biegła sobie po trawie przy żywopłocie była cała
> czarna wielkości młodego kota z ogonem około 50-60 cm główka mała cała
> była jakby jednej szerokości taki wałeczek . Ładna! Ale bardzo jej się
> u nas spodobało i rujnuje mi teraz rabatę .Może macie jakieś
> doświadczenia w tym temacie .Jak ja przegonić odstraszyć lub zwabić
> na jakieś smakołyki i złapać Nawet domyślam się gdzie ją oddać .
> Niedaleko naszych działek jest hodowla norek myślimy że udało jej się
> uciec ale mogła by sobie już dalej powędrować jest naprawdę bardzo
> aktywna.Sąsiad myślał że to kret kupił odstraszacze dzwiękowe
> postawił butelki na kijach i wtedy zaczeło się u nas. Teraz już są
> kopce na następnej działce razem pod jej panowaniem jest jakieś 4500
> m są to trzy działki .Poradzcie coś nie chcemy jej zabijać może udało
> by się ja jakoś złapać.niedaleko mamy rzekę tam mogła by sobie
> spokojnie życ gdyż nie ma tam w pobliżu działek .Wanda
>
>
Nie ma sie z czego cieszyc. Norka taka z hodowli nie jest naturalnym
elementem srodowiska. Jest to bardzo agresywne i ekspansywne zwierze.
Zabija ptaki, wyzera jaja, wyciaga piskleta z gniazd.
Trzeba zadzwonic do hodowli z informacja o tej norce. Byc moze przyjada i
ja usuna. Nie wiem czy to jest ich obowiazek i czy przyznaja sie do tej
norki.

Pozdrawiam.

D.P.