« poprzedni wątek | następny wątek » |
491. Data: 2006-02-01 18:59:38
Temat: Re: nudzi si"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:drquue$2psc$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:drqqgs$lcs$1@news.onet.pl>
> Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
>
>> bo przeinaczacie jej argumentacje.
>
> Którą konkretnie i w jaki sposób?
pisalam juz o tym, nie bede sie powtarzac.
>>> A dlaczego? Jakie masz podstawy, by tak twierdzić?
>
>> juz o tym pisalam. bo widze roznice miedzy byciem w domu a
>> niebyciem.
>
> Ja z kolei widzę różnicę między byciem w domu i byciem w domu.
> Wiesz, to chyba tak jak z tymi dziećmi na spotkaniu dorosłych.
> Niby są w domu, ale nie wiedzieć z jakiego powodu czują się osamotnione.
moze.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
492. Data: 2006-02-01 19:00:22
Temat: Re: nudzi si"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:drqvra$3f2$2@inews.gazeta.pl...
>> strach sie bac, ze wasze dzieci potraficie zostawic same sobie przez
>> 8 godzin :>
>
> Kto Ci tak powiedział?
miedzy wierszami TY.
>Moje dzieci nie ziostają same, chyba, ze ide na
> wódkę.
oops.
> Korzystam wtedy z dyskretnej opieki mamy (moje dzieci mają więcej niż
> rok i 5 lat, ale różnica wieku jest ta sama)
dyskretna opieka? co to jest?
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
493. Data: 2006-02-01 19:03:08
Temat: Re: nudzi si"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:drqtd1$1okf$1@news.mm.pl...
>>> To niech znajdzie taką, do której będzie mogła zabierać.
>
>> czyli jaka?
>
> Taką, do której będzie mogła zabierać dziecko.
> Inni mogą, więc chyba nie jest to niewykonalne.
inni? czyli kto? i jaka to praca? (przedszkolanka ze swoim
dzieckiem w grupie?)
>
>>> Albo niech pracuje w domu.
>
>> a jesli nie moze?
>
> A dlaczego nie jesteś taka troskliwa w przypadku gsk?
bo teraz czepiasz sie zlosliwej.
> Jeśli ona też wielu rzeczy po prostu nie może?
tez na ten temat sie wypowiedzialam.
>
>> to ma zostawic dziecko samo?
>
> Mogła wcale nie robić sobie dziecka, jeśli nie jest w stanie zająć się nim
> bez niczyjej pomocy.
> [to jest parafraza słów Złośliwej, jakbyś nie zrozumiała]
:>
>
>>> Nie może? To może niech zrozumie, że gsk czasem/często nie jest w
>>> stanie zająć się w tym samym czasie dziećmi i dodatkowo
>>> gospodarstwem domowym. Pomimo tego, że fizycznie jest w domu.
>
>> przez 8 godzin?
>
> Co "przez 8 godzin"?
jest samo w pokoju obok i Ty fizycznie nie mozesz
do innego pomieszczenia isc, bo zajmujesz sie mlodszym?
> Tylko tyle trwa opieka nad dziećmi i zajmowanie się domem?
tyle trwa praca zawdowoa, a to porownujemy.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
494. Data: 2006-02-01 19:11:31
Temat: Re: nudzi si"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:drquc2$2eud$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:drqrma$qip$1@atlantis.news.tpi.pl>
> gsk <c...@w...pl> pisze:
>
>> No i o to właśnie chciałam zapytać, czy powinnam mieć wyrzuty
>> sumienia jak czasami starsza córka musi pobawić się sama?
>
> IMHO absolutnie nie.
tylko czemu ma wyrzuty sumienia, jesli dotyczy to mlodszej :>
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
495. Data: 2006-02-01 19:23:04
Temat: Re: nudzi si"krys" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:drr15h$bpn$1@inews.gazeta.pl...
>> miedzy wierszami TY.
>
> Nie czytaj między wierszami. Albo pokaż paluchem.
nie chce mi sie.
>>
>>>Moje dzieci nie ziostają same, chyba, ze ide na
>>> wódkę.
>>
>> oops.
>
> Czy ja gdzieś mówiłam, ze pretenduję do miana świętej?
nie, a co?
>>
>>> Korzystam wtedy z dyskretnej opieki mamy (moje dzieci mają więcej niż
>>> rok i 5 lat, ale różnica wieku jest ta sama)
>>
>> dyskretna opieka? co to jest?
>
> Moje dzieci z prikazami co i jak są w moim mieszkaniu na piętrze, a
> babcia fizycznie jest w domu, ale u siebie i nie interweniuje bez
> potrzeby.
aa, to rzeczywsice dyskretna.
iwon(k)a
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
496. Data: 2006-02-01 19:32:51
Temat: Re: nudzi siUżytkownik "Nixe" <n...@f...peel> napisał w wiadomości
news:drqe8p$1ksl$1@news.mm.pl...
>W wiadomości <news:j6e1u158o42621v4m8vi1eg15ei6f4pt99@4ax.com>
>
> Ja mam właśnie urlop i oddaję młodsze dziecko do przedszkola na 8 godzin.
> Drugie dziecko ma ferie, ale chodzi do szkoły na półkolonie na 4 godziny.
> Przebiłam czy nie bardzo?
>
> [mam nadzieję, że się Asia Duszczyńska i Agnieszka nie dokopią do tej
> wypowiedzi]
Dokopałam się. Ale nie ma sprawy. Ja potrafię oddać młodą na całą niedzielę,
a czasem na całą sobotę i niedzielę do byłej opiekunki (a obecnie ukochanej
babci), żeby zaszaleć z mężem (i starszym synem, jak nie ma własnych
planów).
Nie widzę w tym nic karygodnego i nie wiem, co chciałaś powiedzieć. Chyba,
że to nie o mnie chodziło ;-)
Agnieszka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
497. Data: 2006-02-01 19:54:09
Temat: Re: nudzi siIwon(k)a napisał(a):
>
> strach sie bac, ze wasze dzieci potraficie zostawic same sobie przez
> 8 godzin :>
Kto Ci tak powiedział? Moje dzieci nie ziostają same, chyba, ze ide na
wódkę.
Korzystam wtedy z dyskretnej opieki mamy (moje dzieci mają więcej niż
rok i 5 lat, ale różnica wieku jest ta sama)
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
498. Data: 2006-02-01 20:01:00
Temat: Re: nudzi siW wiadomości <news:drqvv1$9t4$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> bo ona uwaza, ze takowej nie trzeba.
No jasne, bo ona jest tak bogata w doświadczenie, że najlepiej wie, czego
trzeba, a czego nie matce dwójki dzieci.
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
499. Data: 2006-02-01 20:01:13
Temat: Re: nudzi siUlaD napisał(a):
> W kazdym razie czas zajac sie dziecmi wiec EOT :))))
Ja chyba skorzystam z Twojej rady. Znaczy, zajmę się dziećmi:-)
--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
500. Data: 2006-02-01 20:05:19
Temat: Re: nudzi siW wiadomości <news:drr0et$bra$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:
> pisalam juz o tym, nie bede sie powtarzac.
W takim razie nie zauważyłam.
>> Ja z kolei widzę różnicę między byciem w domu i byciem w domu.
>> Wiesz, to chyba tak jak z tymi dziećmi na spotkaniu dorosłych.
>> Niby są w domu, ale nie wiedzieć z jakiego powodu czują się
>> osamotnione.
> moze.
A więc zgodzisz się, że samo "bycie w domu" nie jest wystarczającym
argumentem, by uznać, że pomoc opiekunki jest całkowicie zbędna?
--
PozdrawiaM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |