Szkola - zajecia zima na dworze

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 34

1. Data: 2006-01-20 12:10:19

Temat: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam!
Ja też mam szkolny problem...
Moje dziecko ma zajęcia ruchowo- muzyczne z inną panią, niż resztę
zajęć. Pani zdecydowanie nie lubi części "muzyczne" w związku z czym nie
uczy dzieci piosenek, bo nie. Trudno, przeboleję, moge tego dopilnowac w
domu. Ale problemem jest też część ruchowa - warunki w szkole są
fatalne, w związku z czym "zaopiekowanie" dzieci na tych zajęciach
ruchowych wymaga dużo wysiłku i pomysłowowści od nauczyciela. Pani woli
więc dzieci zabrać na spacer, sanki itp.. I tu tkwi problem - dzieci
wracają z dworu mokrusieńkie: od wewnątrz (upoceni, włosy mokre,
koszulki przemoczone od potu) i od zewnątrz - mimo ortalionowego
kombinezonu syn mam mokre rajtki, rękawiczki można wykręcać. Takie mokre
dzieci siedzą w szkole kolejną godzinę, czasem dwie , po czym idą do
domu. Dziś cały dzień utrzymuje się -9. Przy tej temperaturze mokre
rękawiczki zamarzają na rękach (wiem, bo syn włożyło moje, a ja szłam w
jego), moje dziecko do domu idzie 25 minut.

Poradźcie mi, czy ja przesadzam wymagając od pani zdrowego rozsądku
(czyli: takiej organizacji zabawy na dworze, żeby dzieci nie przemęczyły
się i nie umoczyły?).
Bo nie wiem, czy coś jej mówić? A moze sie czepiam?

Pozdrawiam
Rozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-01-20 14:59:13

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Rozs" :

> Poradźcie mi, czy ja przesadzam wymagając od pani zdrowego rozsądku
> (czyli: takiej organizacji zabawy na dworze, żeby dzieci nie przemęczyły
> się i nie umoczyły?).
> Bo nie wiem, czy coś jej mówić? A moze sie czepiam?

Czy widzisz możliwość przy takiej pogodzie jaka jest aktualnie takiej
organizacji zabawy na dworze aby dzieci się nie zmęczyły i nie wytarzały w
śniegu ?

Bo ja nie.

Bardzo bym Sie cieszyła gdyby moje dzieci miały w szkole zajęcia polegające
na zabawach na śniegu.

Problem w tym aby zmęczenie i wytarzanie się w śniegu nie skutkowało
przemoczeniem.

Dzieci trzeba w taki dzień odpowiednio (to jest nie za ciepło) ubrać, tak
aby sie nie spociły a jednocześnie nie pomoczyły.
Polecam wszelkiej maści polary i na to cienką kurtkę ortalionową i spodnie
typu "ocieplacz narciarski" do zdjęcia potem w szkole.
Przy takim mrozie nie ma też możliwości przemoczenia butów, co najwyżej
śnieg się moze nasypać górą ale na to są sposoby.

Pozdrowienia.

Basia

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-01-20 15:35:22

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Rozs" <r...@g...SKASUJ-TO.pl> wrote in message
news:dqqk1n$a4j$1@nemesis.news.tpi.pl...
(...)
> Poradźcie mi, czy ja przesadzam wymagając od pani zdrowego rozsądku
> (czyli: takiej organizacji zabawy na dworze, żeby dzieci nie przemęczyły
> się i nie umoczyły?).
> Bo nie wiem, czy coś jej mówić? A moze sie czepiam?

nawet jesli Tobie cos nie podoba, to w swietle watku o dyktafonie
malo masz do zrobienia jesli chodzi o decyzje nauczycielki. ona jest
ponad Toba w szkole. mozesz co najwyzej isc na skarge do dyrektora,
a jesli on nie bedzie widzial problemu to chyba tylko wyzsze instancje Ci
pomoga.

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-01-20 17:04:50

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: "Hermiona" <b...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Basia Z." <bjz_@_(prosze_usun_podkreslenia)_poczta.onet.pl>
napisał w wiadomości news:dqqtpv$3b3$1@news2.ipartners.pl...
> Przy takim mrozie nie ma też możliwości przemoczenia butów, co najwyżej
> śnieg się moze nasypać górą ale na to są sposoby.
>

Jakie ? Błagam o odpowiedź, moje sa tak zdolne, że zawsze im sie uda :((((
Ja jak wiem, że maja byc zabawy na sniegu daję dziecku ogromny tobół z
kompletem ubrań do przebrania. Moje zawsze potrafiły przemoczyć wszystko z
majtkami włącznie (narciarskie spodnie i ortaliony nie pomagały).
Kasia

begin 666 p.gif
M1TE&.#EAB0`1`( !```3S/___R'Y! $```$`+ ````")`!$```+1C(^IR^T/
MHYRTVHNSWKS[#S[ 6(TFH)WD828H\RIO'$XQ+;L?/K,(_H,9@#4'KW'T')-#
M7U,8(!:ABU9T]0S.L%?@TNB,LK"]+LUJ_I'%5^2XS.:=AO"Z2Y6
MAKU/NXX=
MY[0"]R<X!YB7A6?&% 2&`JDVV+=G=4-GZ4A%69@(R+<9EA@9J<AY^6F*. I&
MI]JH&LBJYYFZ=RJ8RRG+6T5RPW66\R8Y["N%^E:V%6R)UB7*-34
]+=79H9*M
9O<W=[?T-'BX^_DQM?HZ>KK[.WN[N40``.P``
`
end

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2006-01-20 18:34:07

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Basia Z. napisał:

> Czy widzisz możliwość przy takiej pogodzie jaka jest aktualnie takiej
> organizacji zabawy na dworze aby dzieci się nie zmęczyły i nie wytarzały w
> śniegu ?

Widzisz ja w ogóle mam wątpliwości czy przy temp. -9 stopni dzieci
powinny się męczyć i tarzać na dworze.
Co innego w sytuacji gdy robią to przed domem, przebierają się itp, a co
innego jak siedzą potem w mokrych ciuchach na lekcjach. I tacy mokrzy
wracaja ze szkoły.

> Problem w tym aby zmęczenie i wytarzanie się w śniegu nie skutkowało
> przemoczeniem.

No właśnie...
Jest górka z ubitą trasą jazdy, jest boisko z też udeptanym śniegiem,
można wymyślić naprawdę wiele zabaw, przy których dzieci nie muszą się
tarzać w głębokim śniegu. Ale pani ich wyprowadza na dwór i hulaj dusza,
piekła nie ma, czyli róbta co chceta. A oni robią. Właśnie się
dowiedziałam, że kolega młodego ma zapalenie płuc...

Naprawdę staram się go ubrać rozsądnie, ale jesli on przemoczył
kombinezon, który ma gumę na kolanach i pupie, to już nie wiem...

PozdRozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2006-01-20 19:18:51

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Jan 2006 13:10:19 +0100, Rozs napisał(a):

>I tu tkwi problem - dzieci
> wracają z dworu mokrusieńkie: od wewnątrz (upoceni, włosy mokre,
> koszulki przemoczone od potu) i od zewnątrz - mimo ortalionowego
> kombinezonu syn mam mokre rajtki, rękawiczki można wykręcać.

Ale te zajęcia chyba nie są codziennie. Jeśli już się wie, że pani lubi
zajęcia na dworze to można dać dziecku coś do przebrania. Ja w takiej
sytuacji daję kombinezon i wiem, że nic się dziecku nie stanie.
Moje zdanie- niech się hartują. Nasze spokojnie jeżdżą o tej porze na
basen. To dopiero przestępstwo, po wyjściu z wody zgrzane pod suszarką
wychodzą na dwór, wsiadają do autobusu i jadą do szkoły.

>A moze sie czepiam?
Czepiasz się.

Ale ja jestem z tych co to propagują zimny wychów, spanie przy otwartym
oknie i chodzenie w skarpetkach o tej porze roku.
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2006-01-20 19:21:03

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: Elżbieta <w...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Fri, 20 Jan 2006 19:34:07 +0100, Rozs napisał(a):

> Naprawdę staram się go ubrać rozsądnie, ale jesli on przemoczył
> kombinezon, który ma gumę na kolanach i pupie, to już nie wiem...

A nie może wziąć czegoś do przebrania??
--
Elżbieta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2006-01-20 22:09:07

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: "Nixe" <n...@f...peel> szukaj wiadomości tego autora

W wiadomości <news:dqr000$gss$1@news.onet.pl>
Iwon(k)a <i...@p...onet.pl> pisze:

> nawet jesli Tobie cos nie podoba, to w swietle watku o dyktafonie
> malo masz do zrobienia jesli chodzi o decyzje nauczycielki. ona jest
> ponad Toba w szkole. mozesz co najwyzej isc na skarge do dyrektora,
> a jesli on nie bedzie widzial problemu to chyba tylko wyzsze
> instancje Ci pomoga.

Obawiam się - na podstawie tego wątku - że jedynie zmiana szkoły ;-)

--
PozdrawiaM

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2006-01-21 01:41:38

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: "Iwon$k$a" <i...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dqrn25$1m42$1@news.mm.pl...
(...)
> Obawiam się - na podstawie tego wątku - że jedynie zmiana szkoły ;-)

a jak wpadnie z deszczu pod rynne?? ;)))

iwon(k)a

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2006-01-22 11:22:50

Temat: Re: Szkola - zajecia zima na dworze
Od: Rozs <r...@g...SKASUJ-TO.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Elżbieta napisał:

> A nie może wziąć czegoś do przebrania??

Kompletu ubrań? Koszulki, rajtek i wierzchniego ubrania?
Siakoś sobie nie wyobrażam takiego kompletnego przebierania...
A zajęcia są 4 razy w tygodniu, więc niemal codziennie.
Rozs

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry