Strona główna Grupy pl.sci.psychologia o co w tym chodzi?

Grupy

Szukaj w grupach

 

o co w tym chodzi?

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 27


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2008-09-11 11:54:42

Temat: o co w tym chodzi?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

http://pl.youtube.com/watch?v=nddlJiSzF7Y

--
CB

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


2. Data: 2008-09-11 12:16:11

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: adamoxx1 <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

cbnet pisze:
> http://pl.youtube.com/watch?v=nddlJiSzF7Y
>
Gosc tez popadł z skrajnosc :P i chyba jest baardzo poprawny politycznie.

--
//-\\ || )) //-\\ ][\/][
a...@p...onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


3. Data: 2008-09-11 13:09:54

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message
news:gab0re$13hq$1@news2.ipartners.pl...

Jak to o co?
Blogi, niezalezne, male portale zaczynają byc zrodlem informacji
i to bardziej rzetelnej niz gazety codzienne.
Takie gazety jak Wyborcza ktore do tej pory referowaly ludziom co maja
myslec,
ten monopol tracą. Bo ludzie mają alternatywne zrodlo bardziej wiarygodnej
informacji.

Glowne media przestaja byc narzedziem sterowania,
bo prawda moze byc zdemaskowana na blogu.
Gdy ktos raz przeczyta takiego bloga i widzi roznice pomiedzy tym co
napisali
w gazecie a tym jaka jest rzeczywistosc - ten traci zaufanie do glownego
nurtu mediów.

Wezmy taka sprawe jak "zgwalecenie Agaty" z przed paru tygodni.

----
Media jako narzedzie odzdzialywania na ludzi zrobily w XX wieku
oszałamiająca kariere.
Komunizm lub faszyzm nie powstał by bez nich, mysle.
Teraz ta era sie kończy.
W porownaniu do internetu, koncerny ktore mialy
do tej pory monopol na informacje - tracą. Zrodlem wiedzy moze stac sie
kazdy i tak
sie dzieje. Stąd ta gadka dzienikarza Wyborczej - traca i zaufanie i
czytelników.

Duch


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


4. Data: 2008-09-11 13:16:54

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

OK, a jak wyjasnić to, że Unia Europejska chce ograniczyć blogerstwo?
[... tylko na razie nie wiedzą jeszcze jak tego skutecznie dokonać.]

--
CB



Użytkownik "Duch" <n...@n...com> napisał w wiadomości
news:gab5at$jci$1@news.dialog.net.pl...

> Jak to o co?
> Blogi, niezalezne, male portale zaczynają byc zrodlem informacji
> i to bardziej rzetelnej niz gazety codzienne.
> Takie gazety jak Wyborcza ktore do tej pory referowaly ludziom co maja
> myslec [...]

> Teraz ta era sie kończy.
> W porownaniu do internetu, koncerny ktore mialy
> do tej pory monopol na informacje - tracą. Zrodlem wiedzy moze stac sie
> kazdy i tak
> sie dzieje. Stąd ta gadka dzienikarza Wyborczej - traca i zaufanie i
> czytelników.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


5. Data: 2008-09-11 13:32:15

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: "Duch" <n...@n...com> szukaj wiadomości tego autora

"cbnet" <c...@n...pl> wrote in message
news:gab5li$16rc$1@news2.ipartners.pl...
> OK, a jak wyjasnić to, że Unia Europejska chce ograniczyć blogerstwo?
> [... tylko na razie nie wiedzą jeszcze jak tego skutecznie dokonać.]

To samo. Przeciez kazde panstwo to pewne uklady, zaleznosci.
W Uni tez jest jakas "czapa" (zdominowana przez socjalistow), ktora
ma swoje gazety, stacje telewizyjne. I poprzez to prowadzi polityke, tworzy
rzeczywistosc.

I nagle jakis Kaziu (poprzez np. youtube) dementuje informacje z glownych
mediów i
pokazuje prawde (o ile oczywiscie to jest prawda i o ile media klamaly).
"Czapa" traci wiarygodnosc i instrumenty kreowania rzeczywistosci - wiec
chce cos z tym zrobic.

Prosty przyklad - Traktat Lizbosnki - to poprzez siec dowiedzialem sie o co
w tym chodzi, a NIE poprzez telewizje czy gazete, gdzie wrecz panuje szum
dezinformacyjny.
Tak nie wiedzialbym o co chodzi i mialbym nikłe szanse na ta wiedze.

Pozdr,
Duch



› Pokaż wiadomość z nagłówkami


6. Data: 2008-09-11 13:40:30

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Wrz, 15:16, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> OK, a jak wyjasnić to, że Unia Europejska chce ograniczyć blogerstwo?
> [... tylko na razie nie wiedzą jeszcze jak tego skutecznie dokonać.]

Moze bierze sie to stad, ze Unia, inside, jest zbiorowiskiem takich
wlasnie koncernow, ktore maja, a raczej mialy, monopol na informacje,
lub sa wlascicielami mediow, owe informacje, wraz z reklamami i
tendencyjnymi programami, rozpowszechniajacych.

A z drugiej strony: kto mi da gwarancje, ze na blogu znajduje tak
zwana prawde?

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


7. Data: 2008-09-11 13:50:32

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

"z drugiej strony"? :)


Czy nie istnieje żadne zagrożenie dla rzetelności informacyjnej
ze strony internetu?

Czy nie ma żadnych niebezpieczeństw w niekontrolowanej możliwości
[kreowania i] propagowania informacji przez mniej lub bardziej anonimowe
[z punktu widzenia odbiorcy] osoby?

--
CB


Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:9bd688c8-cc65-4af1-be45-8952f60570b6@m73g2000hs
h.googlegroups.com...

[...]
A z drugiej strony: kto mi da gwarancje, ze na blogu znajduje tak
zwana prawde?

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


8. Data: 2008-09-11 14:12:14

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 11 Wrz, 15:50, "cbnet" <c...@n...pl> wrote:
> "z drugiej strony"? :)
>
> Czy nie istnieje żadne zagrożenie dla rzetelności informacyjnej
> ze strony internetu?
>
> Czy nie ma żadnych niebezpieczeństw w niekontrolowanej możliwości
> [kreowania i] propagowania informacji przez mniej lub bardziej anonimowe
> [z punktu widzenia odbiorcy] osoby?

Przyjmijmy, ze takie niebezpieczenstwo istnieje.

Jaki widzisz sposob na kontrolowanie internetu?
Co da zakaz czy ograniczenie pisania blogow?
Jak ma wygladac rozdawnictwo mozliwosci pisania takowych?

Wkładałes kiedys patyk w kola rozpedzonej lokomotywy?

A poza tym:
Nie ma mozliwosci kontrolowania rzetelnosci informacyjnej WSZYSTKICH
dziennikarzy we WSZYSTKICH relacjach.

Na dobra sprawe, moge byc pewna tylko tego, co zobacze na własne
oczy.

To nie jest teoria spiskowa, tylko chwila zastanowienia nad poziomem
kreowania
i kolorowania danych przez posredniczacych w ich przekazie,
teoretycznie tylko rzetelnych, dziennikarzy.

Rzecz jasna, nie uogolniam.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


9. Data: 2008-09-11 14:23:05

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Thu, 11 Sep 2008 07:12:14 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):

> (...)
> A poza tym:
> Nie ma mozliwosci kontrolowania rzetelnosci informacyjnej WSZYSTKICH
> dziennikarzy we WSZYSTKICH relacjach.
>
> Na dobra sprawe, moge byc pewna tylko tego, co zobacze na własne
> oczy.
>
> To nie jest teoria spiskowa, tylko chwila zastanowienia nad poziomem
> kreowania
> i kolorowania danych przez posredniczacych w ich przekazie,
> teoretycznie tylko rzetelnych, dziennikarzy.


A ja uogólnię: nie ma rzetelnych dziennikarzy. Każdy z nich pracuje w
firmie, która ma właściciela. I dlatego będzie pisał tylko to, co
zatwierdzi wlaściciel. A bez możliwości opublikowania swoich własnych,
RZETELNYCH informacji (gdyby nawet je miał i chciał zbierać), nawet
najlepszy dziennikarz jest nikim - w sensie sprawczym, informacyjnym,
reprezentatywnym. Co, po domach chodził będzie i informował ludzi, jak jest
naprawdę?

No i najważniejsze: dziennikarz to tylko człowiek, ktory podlega emocjom,
nastawieniom itp. NIGDY nie będzie obiektywny. Nawet gdyby był niezależny,
będzie reprezentował i dokumentował tylko tę część prawdy o rzeczywistości,
ktora do jego stanowiska w danej sprawie przystaje. Nie mówiąc o tym, że
ten obraz dodatkowo zaburzać mu mogą inne czynniki: niedokształcenie,
oganiczenia mentalne, kulturowe itp.


--
"(...)Zewszad rozlegaly sie surowe upomnienia:Jestes niczym,zapomnij o
sobie,zyj innymi!Gdym moje Ja po raz czwarty napisal,poczulem sie jak
Anteusz ziemi dotykajacy!Grunt odnalazlem pod nogami.Utwierdzic sie w tym
Ja wbrew wszystkiemu,z maximum bezczelnosci.(...)"
Z Gombrowicza :-)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


10. Data: 2008-09-11 14:46:41

Temat: Re: o co w tym chodzi?
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

Takie rozumowanie jak przedstawiłaś prowadzi donikąd IMHO.


Czy nie zauważasz problemu braku odpowiedzialności autorów
za np kłamstwa publikowane w necie, czy na forach?


Pantlavista niedawno napisał (podając jakiś link), że wg żydów
(Hebrajczyków) można uprawiać seks z malutkimi dziećmi.
Nie widzisz problemu w zalewaniu internetu tego rodzaju treściami,
w których kłamstwo staje się na wielką skalę synonimem informacji,
a w każdym razie aspiruje do takiego miana?

Zdaje się, że klip z tematu próbuje się do takiej patologii odnieść.


PS: tylko dotąd nic jeszcze o tym nie napisałem, że "coś" ~myślę
na ten temat.

--
CB



Użytkownik "Hanka" <c...@g...com> napisał w wiadomości
news:f46ad624-03f1-4769-89e0-1c64b07ec2ef@a1g2000hsb
.googlegroups.com...

Przyjmijmy, ze takie niebezpieczenstwo istnieje.

Jaki widzisz sposob na kontrolowanie internetu?
Co da zakaz czy ograniczenie pisania blogow?
Jak ma wygladac rozdawnictwo mozliwosci pisania takowych?

Wkładałes kiedys patyk w kola rozpedzonej lokomotywy?


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ] . 2 . 3


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Szowinista roku :)
RANO
PARANOJA
The Verve - Bittersweet symphony
Fajna reklama

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?

zobacz wszyskie »