| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-09-16 19:33:26
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/ksRobak wrote:
> spodziewałeś się, że powie Ci o Twojej pomyłce?
> zapamiętaj!
> ...autorytet nigdy się nie przyznaje do pomyłki
> ...autorytet jest wielki i większy od większego
> bądź czujny, nie myl się
> zostaniesz ...autorytetem ;DDD
o bosz
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2003-09-16 20:10:57
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/
"Paweł Niezbecki" <p...@a...waw.pl> wrote in message
news:bk7fer$1jrn$1@foka.acn.pl...
> Czytałem to gdzieś. No, to coś wnosi. Kolejną cegiełkę do gmachu
> rzeczypospolitej kolesi.
Wlasnie przeczytalam w wywiadzie ze Spiewakiem, ze "W Polsce panuje nasizm"!
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 20:12:12
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/
"tycztom" <t...@N...waw.pl> wrote in message
news:bk7ngs$1mvi$1@foka.acn.pl...
> /nie myliłem się co do Ciebie/
Pliz, szczegolow oszczedz!
;)
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 20:18:18
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/Pyzol wrote:
> Pliz, szczegolow oszczedz!
A to, to z default'a ;)
P.S. W w-wie zimne ranki - brrr /przeziębiłem się/.
--
tomek /murarz, tynkarz, akrobata - laik, nie Psycholog/
**
"Przy utrzymaniu obecnego tempa wymiany personelu
pewnego dnia ludzie będą okazami równie rzadkimi jak ptaki dodo."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 21:48:17
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/
"tycztom" <t...@N...waw.pl> wrote in message
news:bk7r6c$1oon$1@foka.acn.pl...
>> P.S. W w-wie zimne ranki - brrr /przeziębiłem się/.
W Winnipeg ranki i zimne i mroczne. Ale potem cieplutko i slonecznie.
Przeziebiona to ja bylam jakis miesiac temu. Aspiryna. Glownie aspiryna z
tego wyciaga.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 21:50:05
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/Pyzol
<p...@s...ca>
news:bk80et$qccio$1@ID-192479.news.uni-berlin.de:
> Przeziebiona to ja bylam jakis miesiac temu. Aspiryna. Glownie aspiryna z
> tego wyciaga.
Końskie dawki witaminy C.
Aspiryna krew rozrzedza.
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-16 22:21:17
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/"tycztom" <t...@N...waw.pl> wrote in
news:bk7god$1kc8$1@foka.acn.pl:
> Dlatego, że oceniam pod kątem wypowiedzi i tła w jakim P. Lordówna się
> obracała.
> Jeżeli jedynym potężnym/największym atutem P. L. jest piękna buźka na
> okładkach gazet, to ja byłbym za tym, żeby oglądać P. L. w tych
> gazetach. Pan Lord K. /na -chyba- Turnieju 4 skoczni.. czy czymś
> podobnym/ zagadnięty słowami:
> - a wie Pan, że Małysz startuje na prezydetna? Odpowiedział:
> - Być może. Ja mam pracę do 2005r., a wg mnie każdy powinien robić to
> co potrafi najlepiej.
1. W sumie nie napisales nic o Kwasniewskiej...Rozumiem, ze nie lubisz jej,
bo dobrze wyglada na okladkach?
2. Wypowiedz Kwasniewskiego jest calkiem fajna.
>> W momencie, kiedy oglosi kandydowanie jej notowania spadna o polowe,
>> a jednoczesnie wzrosna szanse Leppera i Kaczynskiego.
>
> Wywałkowałem to z jakiejś gazety.
> /ale myślę, że nie wiem/
> Dlaczego tak uważasz?
Zlosliwosc spoleczenstwa, dzialania kontrkandydatow, no i wreszcie jawne
pragnienie wladzy.
To zawsze odstrasza i zniecheca wyborcow.
Zreszta mamy calkiem dobry przyklad takiego zachowania. Gronkiewicz-Walz w
wyborach '95 miala ponad 20 % poparcie tak dlugo, dopoki mowila, ze
wszystkie glosy przekaze na Lecha Walese. Kiedy stwierdzila, ze jednak
bedzie kandydowac - poparcie dla niej diametralnie sie obnizylo.
> MZ nadałbyś się na czytadło - czytałbyś te rewelacje górniczym
> dzieciom odganiając ich głód.
Gornicze dzieci w ogole mnie nie obchodza. To nie moj problem, ze gloduja.
--
KOMINEK [uowca uosi]
Skargi, wnioski, propozycje: k...@e...pl
G-Gadu-1209534 [czynne cala dobe]
Wszyscy mysla o sobie, tylko ja mysle o mnie
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 05:26:32
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/On Tue, 16 Sep 2003 22:21:17 +0000 (UTC), KOMINEK <k...@e...pl> wrote:
> "tycztom" <t...@N...waw.pl> wrote in
> news:bk7god$1kc8$1@foka.acn.pl:
> 1. W sumie nie napisales nic o Kwasniewskiej...Rozumiem, ze nie lubisz jej,
> bo dobrze wyglada na okladkach?
Jasne - co za błyskotliwość.
Czytasz czy myślisz, że czytasz /następny miszcz 'enkubacji' - pożal się Boże/.
Masz jeszcze raz:
- w wyborach na dyżurnego czołgistę wystartował znany czołgista i piękna Lordówna z
okładki...
z tym, że Lordówna 4-o krotnie go przebiła.
No i czego k... jeszcze chcesz? /we łbie się poprzewracało? Zrobaczałeś też? Żeby mi
tu wąsy
dorysowywać?/
Dalej:
- piszę "to kpina"
Odpowiedź:
- "Rozumiem, że nie lubisz jej, bo dobrze wygląda na okładkach?"
Tak oczywiście.., bystrzacho /ze skutym łbem/, to miałem na myśli ;))
> 2. Wypowiedz Kwasniewskiego jest calkiem fajna.
To znajdź sobie zrobaczałych kompanów na Grupie pl.fajne.pitolenie
/ja nie mam czasu gadać w kategoriach "fajna" - bo równie dobrze możemy gadać w
kategoriach
'gitowa', 'blokersowa' i innych.. pędź z tymi rewelacjami po robaczywego kompana -
choć liczę
na to, że wreszcie się opamięta/
>>> W momencie, kiedy oglosi kandydowanie jej notowania spadna o polowe,
>>> a jednoczesnie wzrosna szanse Leppera i Kaczynskiego.
>>
>> Wywałkowałem to z jakiejś gazety.
>> /ale myślę, że nie wiem/
>> Dlaczego tak uważasz?
>
> Zlosliwosc spoleczenstwa, dzialania kontrkandydatow, no i wreszcie jawne
> pragnienie wladzy.
> To zawsze odstrasza i zniecheca wyborcow.
> Zreszta mamy calkiem dobry przyklad takiego zachowania. Gronkiewicz-Walz w
> wyborach '95 miala ponad 20 % poparcie tak dlugo, dopoki mowila, ze
> wszystkie glosy przekaze na Lecha Walese. Kiedy stwierdzila, ze jednak
> bedzie kandydowac - poparcie dla niej diametralnie sie obnizylo.
Wreszcie kilka rozsądnych /imo/ słów.
>
>> MZ nadałbyś się na czytadło - czytałbyś te rewelacje górniczym
>> dzieciom odganiając ich głód.
>
> Gornicze dzieci w ogole mnie nie obchodza. To nie moj problem, ze gloduja.
Jasne - 'mój' problem to moja chęć 'zachowania gatunku' /pisałem o tym wczoraj/ i
napie...a na
Grupie moich mądrości /aż do wyrzygania własną introwersją/.
To rzucaj tym kauem /bez zainteresowania światem zewnętrznym/ - tylko uważaj, żebyś
nie
przegapił momentu w którym zwierciadło przestanie mówić prawdę.
bez pozdrowień
tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 05:56:44
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/On Wed, 17 Sep 2003 08:34:09 +0200, ksRobak <e...@g...pl> wrote:
> no patrz ;)
> rzygać Ci się chce własną itrowersją (intrawersją?)
/infantylny kretyn/
introwersja (słownik języka polskiego)
rz. ż IIa, blm, psych. .cecha osobowości polegająca na skupieniu się na własnych
przeżyciach
wewnętrznych i braku zainteresowania światem zewnętrznym; zamykanie się w sobie.
A teraz podaj definicję 'intrawersji'
tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2003-09-17 06:17:55
Temat: Re: o polityce /wcale nie takie OT/On Wed, 17 Sep 2003 09:05:53 +0200, ksRobak <e...@g...pl> wrote:
> to to samo, tylko nie do siebie a od siebie :o) :o)
> innymi słowy rzygasz na ludzi
Podaj link lub konkretny słownik /ad. tej 'intrawersji'- tu już specjalnie dopisałem,
żebyś
szczylu nie przekręcał/
tomek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |