Jak nazywa się obsesja liczenia? bo ja tak mam, że często muszę coś
liczyć. Z ilu liter składa się jakieś zdanie, idąc chodnikiem sprawdzam
ile płytek jest na szerokość, ile śrubek ma krzesło na którym siedze w
poczekalni, ilość pięter w mijanych wieżowcach itp. Czy to szkodliwe?