ochota na cos slodkiego

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 17

11. Data: 2003-04-14 13:15:53

Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Od: "Musta" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Polecam solidne trzymanie się diety Montignaca - wtedy się nie chce
> słodkiego. Ale jeśli już, to jem surowe warzywa. W ostateczności
> orzechy, migdały. Ważne, żeby nie jeść czegoś o wysokim IG (czyli z
> cukrem), bo to natychmiast pobudzi apetyt i mamy błędne koło.

Tak, popieram.
U mnie objawem tego ze zjadlem cos nie tak jest wlasnie napad ochoty na
slodkosci po paru godzinach. Teraz potrafie i miesiac przezyc bez niczego
slodkiego a mam tego w domu duzo i to zgodnego z MM. Teoretycznie moglbym
jesc ale nie mam ochoty.

Musta

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

12. Data: 2003-04-15 12:46:17

Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Od: p...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> ^^ made by ~babka in klozeto~ ^^
> ^^wszystkie prawa zastrzelone^^
> jejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac....
[ciach]

A próbowalas juz zrobic "odwyk od cukru"? To bardzo trudna sprawa, powaznie,
ale potem jest spokój, dopóki znów nie zacznie sie grzeszyc. Taki odwyk polega
na tym, ze nie jesz niczego, co zawiera cukier, np. ketchupu, musztardy (aha!),
zadnych miodów, dzemów, slodzonych soków, slodkich owoców (np. winogron),
bialej maki, bialego ryzu. Lista produktów wykluczonych jest dluga, wykluczone
sa wszystkie, na których opakowaniu w punkcie "zawartosc" wymieniony jest
cukier. Odwyk trwa miesiac, a nastepne dwa miesiace zabronione sa produkty o
wysokiej koncentracji cukru (dzemy, slodycze). Potem jest spokój z ochota na
slodkie, do tego stopnia, ze sie odwracasz z obrzydzeniem na widok batonika
mars czy snickers, nie przepadasz za lodami i nie slodzisz herbaty, bo ci
slodzona nie smakuje.
Ostrzegam: sa skutki uboczne, jak przy kazdym odwyku!
Zycze odwagi, wytrwalosci i pozdrawiam serdelecznie!
polny konik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

13. Data: 2003-04-15 17:53:03

Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Od: "Karolina" <m...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:7b02.000020f7.3e9bff18@newsgate.onet.pl...
> > ^^ made by ~babka in klozeto~ ^^
> > ^^wszystkie prawa zastrzelone^^
> > jejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac....
> [ciach]
>
> A próbowalas juz zrobic "odwyk od cukru"?

Czy istnieje ktoś, komu się to udało?

Pozdr.
Karolina

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

14. Data: 2003-04-15 18:36:49

Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Od: "Jan Werbiński" <j...@f...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Karolina" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b7hgv4$hk9$1@foka.acn.pl...
>
> Użytkownik <p...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
> news:7b02.000020f7.3e9bff18@newsgate.onet.pl...
> > > ^^ made by ~babka in klozeto~ ^^
> > > ^^wszystkie prawa zastrzelone^^
> > > jejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac....
> > [ciach]
> >
> > A próbowalas juz zrobic "odwyk od cukru"?
>
> Czy istnieje ktoś, komu się to udało?

Chyba mi się udało. Nie robiłem tego w aż tak radykalny sposób
Czasami zjem coś słodkiego ale nie sprawia mi to aż takiej przyjemności jak
kiedyś. Prawie całkowicie opuściła mnie ochota na słodkości - tzn jest do
opanowania (kiedyś nie).
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://www.janwer.com/ [dawniej
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/]
Nasza sieć http://www.fredry.net/ [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/]

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

15. Data: 2003-04-17 08:28:56

Temat: ochota na cos slodkiego
Od: p...@p...onet.pl szukaj wiadomości tego autora

> Czy istnieje ktoś, komu się to udało?

Owszem, udało mi się na jakiś czas (7 lat), dopóki nie wróciły złe nawyki.
Muszę więc to zrobić jeszcze raz. Ale nie problem: już wiem, co mnie czeka.
Pozdrowionka
polny konik

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

16. Data: 2003-04-21 19:16:52

Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Od: "babka in klozeto ^^" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

ale chyba tego nie wykorzystam,bo sprawia mi przyjemnosc zjedzenie raz na
jakis czas czegos slodkiego.gdy zastosuje diete nie bede miala juz
przyjemnosci.a takie male drobnostki jak zjedzenie slodyczy(chocby w
minimalnych ilosciach) to uprzyjemnia nawet caly dzien :) zreszta czym jest
zycie bez przyjemnosci... :D

--
^^ made by ~babka in klozeto~ ^^
^^wszystkie prawa zastrzelone^^

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

17. Data: 2003-04-22 09:30:41

Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Od: "Jan Werbiński" <j...@f...com> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "babka in klozeto ^^" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b81g56$bnj$1@news.onet.pl...
> ale chyba tego nie wykorzystam,bo sprawia mi przyjemnosc zjedzenie raz na
> jakis czas czegos slodkiego.gdy zastosuje diete nie bede miala juz
> przyjemnosci.a takie male drobnostki jak zjedzenie slodyczy(chocby w
> minimalnych ilosciach) to uprzyjemnia nawet caly dzien :) zreszta czym
jest
> zycie bez przyjemnosci... :D

IMO większą przyjemność sprawia mi dobre samopoczucie i sprawność fizyczna.
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://www.janwer.com/ [dawniej
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/]
Nasza sieć http://www.fredry.net/ [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/]