« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2003-04-11 17:46:34
Temat: ochota na cos slodkiegojejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac.nie jem
slodyczy i innych takich.lecz czasami mam taka chetke ze wrabalabym
wszystko.poprostu nie moge sie powstrzymac.nie mam sposobu na "zatamowanie"
tego.moze wy macie??
co robicie w takich sytuacjach?jecie owoce?zajmujecie sie czyms innym??
pomozcie!!!!!!!
--
^^ made by ~babka in klozeto~ ^^
^^wszystkie prawa zastrzelone^^
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2003-04-11 17:55:16
Temat: Re: ochota na cos slodkiego> co robicie w takich sytuacjach?
ja takich sytuacji nie przezywam, bo jestem na MM, a wtedy wszelka ochota na
slodkie przechodzi ;)
a suszone morele na przyklad sa codziennym dodatkiem do mojego jogurtu ;)
pozdrawiam,
kas.mm
--
My, samotnicy, powinnismy trzymac sie razem.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2003-04-11 18:53:40
Temat: Re: ochota na cos slodkiego
> co robicie w takich sytuacjach?jecie owoce?zajmujecie sie czyms innym??
> pomozcie!!!!!!!
ja jem marchewkę ;-), na swój sposób jest słodka i smaczna, no i sobie
wyobrażam, że jem...
... marchewkę, żeby mi się czegoś innego nie chciało :-)
agniecha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2003-04-11 19:37:46
Temat: Re: ochota na cos slodkiegoUżytkownik "babka in klozeto ^^" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b76v3l$49g$1@news.onet.pl...
> jejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac.nie jem
> slodyczy i innych takich.lecz czasami mam taka chetke ze wrabalabym
Ta ochota jest spowodowana... jedzeniem słodkości. To samonapędzający się
mechanizm. Całkowita rezygnacja ze słodyczy, ciast i węglowodanów prostych,
żywności wysokoprzetworzonej skutkuje zanikiem apetytu na ww.
O tzw. ochocie na coś słodkiego mam wiele do powiedzenia. Do moich osiągnieć
zaliczam np zjedzenie w ciągu jednego dnia 1,4 kg czekolady. :-)
1. Naucz się nie kupować słodyczy i przechodzić obojętnie w supermarkecie.
2. Zlikwiduj (rozdaj lub zjedz) wszelkie słodkości w Twoim domu.
3. Zmotywuj się wizualizujac sobie cel, który chcesz osiągnąć dzięki diecie
(tylko bez nadmiernego świntuszenia proszę ;-)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://www.janwer.com/ [dawniej
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/]
Nasza sieć http://www.fredry.net/ [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2003-04-12 12:07:00
Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Użytkownik "babka in klozeto ^^" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b76v3l$49g$1@news.onet.pl...
> jejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac.nie jem
> slodyczy i innych takich.lecz czasami mam taka chetke ze wrabalabym
> wszystko.poprostu nie moge sie powstrzymac.nie mam sposobu na
"zatamowanie"
> tego.moze wy macie??
> co robicie w takich sytuacjach?jecie owoce?zajmujecie sie czyms innym??
> pomozcie!!!!!!!
> --
> ^^ made by ~babka in klozeto~ ^^
> ^^wszystkie prawa zastrzelone^^
>
Jedz wiecej weglowodanów złożonych. trzymajac diete , zmniejszylas
spozywanie ww prostych i twooj organizm ma deficyt energii (brakuje mu ww)
jesli dolozysz ww proste to bedzie sie mnije efektownie spalal tluszczyk ze
wzgledu na skiki insuliny jedzac wiecej ww zlozonyhc (kasza , platki
owsiane ryż) bedziesz miala wiecej energi a tym samym poziom insuliny
bedzie bardziej unowmowany. ;)
Pozdrawiam
************************
www.dudi.pl
www.kulturystyka.com.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2003-04-12 13:43:13
Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Użytkownik "babka in klozeto ^^" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:b76v3l$49g$1@news.onet.pl...
> jejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac.nie jem
> slodyczy i innych takich.lecz czasami mam taka chetke ze wrabalabym
> wszystko.poprostu nie moge sie powstrzymac.nie mam sposobu na
"zatamowanie"
> tego.moze wy macie??
> co robicie w takich sytuacjach?jecie owoce?zajmujecie sie czyms innym??
> pomozcie!!!!!!!
Należy napełnić szklankę do połowy zimnym mlekiem 0,5% i wsypać dwie łyżki
stołowe izolatu białkowego serwatki. Potem zamieszać do rozpuszczenia,
najlepiej bateryjnym mikserem - zabawką.
Na ogół korkuje na całą resztę wieczoru a kilokalorii ma najwyżej 100.
Pozdrowienia, Tadeusz
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2003-04-12 17:50:14
Temat: Re: ochota na cos slodkiegobabka in klozeto ^^ napisał(a):
> jejq nie moge sie tego wystrzec....zaczelam sie niedawno odchudzac.nie jem
> slodyczy i innych takich.
Witam!
Polecam solidne trzymanie się diety Montignaca - wtedy się nie chce
słodkiego. Ale jeśli już, to jem surowe warzywa. W ostateczności
orzechy, migdały. Ważne, żeby nie jeść czegoś o wysokim IG (czyli z
cukrem), bo to natychmiast pobudzi apetyt i mamy błędne koło.
--
Asiek
Pisząc do mnie usuń 'kasujto' z adresu
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2003-04-13 07:06:17
Temat: Re: ochota na cos slodkiego
Należy napełnić szklankę do połowy zimnym mlekiem 0,5% i wsypać dwie łyżki
> stołowe izolatu białkowego serwatki.
OO to ciekawe, czy to coś takiego co wcinają kulturyści?
> Na ogół korkuje na całą resztę wieczoru a kilokalorii ma najwyżej 100.
> Pozdrowienia, Tadeusz
co to znaczy "korkuje"? Że się już nie chce słodkiego czy że się chce do WC
i się nie może? ;-) (pytanie serio)
pozdr
Norfi
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2003-04-13 07:08:05
Temat: Re: ochota na cos slodkiegoO tzw. ochocie na coś słodkiego mam wiele do powiedzenia. Do moich osiągnieć
> zaliczam np zjedzenie w ciągu jednego dnia 1,4 kg czekolady. :-)
Jak się potem czułeś? ;-)))))) Napisz wierszem;-)
2. Zlikwiduj (rozdaj lub zjedz) wszelkie słodkości w Twoim domu.
Zjedz?????? Ty wiesz ile u mnie tego? Dobra, niech Ci będzie, ale to będzie
na Ciebie!!!! ;-)))))
Pozdr
norfi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2003-04-13 20:14:29
Temat: Re: ochota na cos slodkiegoUżytkownik "Norfolk" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:b7b2fv$mce$1@nemesis.news.tpi.pl...
> O tzw. ochocie na coś słodkiego mam wiele do powiedzenia. Do moich
osiągnieć
> > zaliczam np zjedzenie w ciągu jednego dnia 1,4 kg czekolady. :-)
>
> Jak się potem czułeś? ;-)))))) Napisz wierszem;-)
Bywało lepiej...
> 2. Zlikwiduj (rozdaj lub zjedz) wszelkie słodkości w Twoim domu.
>
> Zjedz?????? Ty wiesz ile u mnie tego? Dobra, niech Ci będzie, ale to
będzie
> na Ciebie!!!! ;-)))))
Sam też podobnie oczyszczałem swoją lodówkę. Brak słodkości to najlepsze
zabezpieczenie przed pokusą.
:)
--
Jan Werbiński O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Strona domowa http://www.janwer.com/ [dawniej
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/jw/]
Nasza sieć http://www.fredry.net/ [dawniej http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/]
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |