Data: 2003-03-28 20:54:56
Temat: oczko wodne znowu:(((
Od: "Ania Onet" <a...@n...spam.poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
po porzednich właścicielach ogrodu zostało oczko wodne. Wg poprzedników
miało mieć ponad 1m głębokości, parę rybek, żółwie(!). Podczas przekazywania
domu oczko było całkowicie zamarznięte, ale oprzedni gospodarz uspokajał
mnie, że nie zamrza do dna i rybom nic się nie stanie. Niestety, odeszła
zima a razem z nią zniknął lód. Na początek znalazłam cztery nieżywe ryby,
potem następne :((. Pierwsze zdołałam wyłowić, ale następnych nie :(. Woda w
oczku jest taka jakaś dziwna, nie jest mętna, nie jest zielona, nie jest
brunatna, sama nie wiem co to jest. Światło załamując się na wodzie daje, wg
mnie, nienormalny metaliczny błysk.
Naczytałam się, żeby oczka nie czyścić, nie szorować itd, ale czy nie wydaje
się Wam, że w tym przypadku warto, chociażby po to, aby zobaczyć prawdziwą
gębokość oczka i usunąć resztki ryb?
Oczko do wielkich nie należy, ale też małe nie jest. MOże jutro go zmierzę i
podam wymiary, jeśli to może pomóc w podpowiedzi.
pozdr
Ania z dziwnym błyskiem w oku
|