« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2002-04-10 09:27:53
Temat: odchudzajaca zupaNie wiem, czy ktos moze poruszal juz ten temat... Ale czy slyszeliscie o
diecie, ktorej podstawa jest zupa, ktora mozna jesc w dowolnych ilosciach
(podobno im wiecej tym lepiej). Podobno zostala wymyslona dla pacjentow
szpitala w Houston, ktorzy musieli schudnac przed operacja serca.
Czy ktos z was stosowal moze juz ta diete i moze powidziec co nieco o
skutkach?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
2. Data: 2002-04-10 09:41:04
Temat: Re: odchudzajaca zupa
Użytkownik "Aleksandra" <b...@o...pl> napisał w wiadomości
news:a910is$6k6$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Nie wiem, czy ktos moze poruszal juz ten temat... Ale czy slyszeliscie o
> diecie, ktorej podstawa jest zupa, ktora mozna jesc w dowolnych ilosciach
> (podobno im wiecej tym lepiej). Podobno zostala wymyslona dla pacjentow
> szpitala w Houston, ktorzy musieli schudnac przed operacja serca.
> Czy ktos z was stosowal moze juz ta diete i moze powidziec co nieco o
> skutkach?
Mówisz o zupie, której głównym składnikiem jest kapusta i pomidory?
Jeśli tak to owszem, słyszałam o niej. Moja przyjaciółka stosowała ją
przez okres 2 tygodni. Skutki? 5 kg mniej, a po zakończeniu diety
8 kg więcej.
Pozdrawiam,
Anastazja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2002-04-10 10:01:52
Temat: Re: odchudzajaca zupa
Użytkownik "Anastazja" <a...@p...fm> napisał w wiadomości
news:3cb40921_2@news.vogel.pl...
> Mówisz o zupie, której głównym składnikiem jest kapusta i pomidory?
tak, o tej
> Jeśli tak to owszem, słyszałam o niej. Moja przyjaciółka stosowała ją
> przez okres 2 tygodni. Skutki? 5 kg mniej, a po zakończeniu diety
> 8 kg więcej.
wlasnie tego sie obawialam, dzieki
pozdrawiam
Aleksandra
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2002-04-10 12:38:30
Temat: Re: odchudzajaca zupaUżytkownik "Aleksandra"
> Użytkownik "Anastazja"
> > Mówisz o zupie, której głównym składnikiem jest kapusta i pomidory?
> tak, o tej
>
> > Jeśli tak to owszem, słyszałam o niej. Moja przyjaciółka stosowała ją
> > przez okres 2 tygodni. Skutki? 5 kg mniej, a po zakończeniu diety
> > 8 kg więcej.
> wlasnie tego sie obawialam, dzieki
Hm... Gdyby ową zupę przyrządzić z nieco innych składników... Być może
byłaby to Dieta Optymalna :)
Wojtek
--
, Wojciech "Voqo" Gołąbowski
. / ,'. ,'| ,'. http://www.golabowski.art.pl/
\/ `.' `.| `.' "Lubię pracę. Praca mnie fascynuje. Potrafię godzinami
---------- | --- siedzieć i przyglądać się jej." Jerome K. Jerome
---> http://www.esensja.pl/ <---
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2002-04-10 12:54:07
Temat: Re: odchudzajaca zupa> > > Jeśli tak to owszem, słyszałam o niej. Moja przyjaciółka stosowała ją
> > > przez okres 2 tygodni. Skutki? 5 kg mniej, a po zakończeniu diety
> > > 8 kg więcej.
> > wlasnie tego sie obawialam, dzieki
>
> Hm... Gdyby ową zupę przyrządzić z nieco innych składników... Być może
> byłaby to Dieta Optymalna :)
>
> Wojtek
Przepis dla optymalnych:
Zupa z roztopionego smalcu i makaron z pokrojonego na nitki boczku. To
wszystko oczywiście z zasmażką i skwareczkami. Zamiast chlebka (trujące
węglowodany) zagryzamy kostką masła i popijamy surowym jajeczkiem.
Na deser lody z mrożonej słoniny oraz smażonego mózgu pawiana polane
zasmażką.
buueueeeee...
Wersja wykwintna - to samo ale podane na trzęsących się galaretowato
piersiach zwycieżczyni konkursu Miss Puszystych oczywiście polanych
zasmażką...
--
Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
j...@p...pl
http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2002-04-10 12:54:40
Temat: Re: odchudzajaca zupa
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:a91cg0$iji$1@news.tpi.pl...
> Przepis dla optymalnych:
> Zupa z roztopionego smalcu i makaron z pokrojonego na nitki boczku. To
> wszystko oczywiście z zasmażką i skwareczkami. Zamiast chlebka (trujące
> węglowodany) zagryzamy kostką masła i popijamy surowym jajeczkiem.
> Na deser lody z mrożonej słoniny oraz smażonego mózgu pawiana polane
> zasmażką.
> buueueeeee...
> Wersja wykwintna - to samo ale podane na trzęsących się galaretowato
> piersiach zwycieżczyni konkursu Miss Puszystych oczywiście polanych
> zasmażką...
Jasiu nie wypisuj takich bredni, bo się niedobrze robi.
A jeśli masz ochotę na optymalne jedzenie to idź do sklepu i kup twaróg
wiejski Campiny... i po prosty zjedz sobie twarożek...
Niejadalne?
--
Joanna
http://jduszczynska.republika.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2002-04-10 13:20:41
Temat: Re: odchudzajaca zupa
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:a91cg0$iji$1@news.tpi.pl...
> > > > Jeśli tak to owszem, słyszałam o niej. Moja przyjaciółka stosowała
ją
> > > > przez okres 2 tygodni. Skutki? 5 kg mniej, a po zakończeniu diety
> > > > 8 kg więcej.
> > > wlasnie tego sie obawialam, dzieki
> >
> > Hm... Gdyby ową zupę przyrządzić z nieco innych składników... Być może
> > byłaby to Dieta Optymalna :)
> >
> > Wojtek
>
>
> Przepis dla optymalnych:
> Zupa z roztopionego smalcu i makaron z pokrojonego na nitki boczku. To
> wszystko oczywiście z zasmażką i skwareczkami. Zamiast chlebka (trujące
> węglowodany) zagryzamy kostką masła i popijamy surowym jajeczkiem.
> Na deser lody z mrożonej słoniny oraz smażonego mózgu pawiana polane
> zasmażką.
> buueueeeee...
>
> Wersja wykwintna - to samo ale podane na trzęsących się galaretowato
> piersiach zwycieżczyni konkursu Miss Puszystych oczywiście polanych
Miss Puszystych??? Nie bądź niesmaczny :-)
--
Jazz http://jazz.prv.pl
"No cóż, życie nie jest łatwe, ale za to strasznie śmieszne" - Mysz i Potwór
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2002-04-10 13:34:56
Temat: Re: odchudzajaca zupa> > > > Jeśli tak to owszem, słyszałam o niej. Moja przyjaciółka stosowała ją
> > > > przez okres 2 tygodni. Skutki? 5 kg mniej, a po zakończeniu diety
> > > > 8 kg więcej.
> > > wlasnie tego sie obawialam, dzieki
> >
> > Hm... Gdyby ową zupę przyrządzić z nieco innych składników... Być może
> > byłaby to Dieta Optymalna :)
> >
> > Wojtek
>
>
> Przepis dla optymalnych:
> Zupa z roztopionego smalcu i makaron z pokrojonego na nitki boczku. To
> wszystko oczywiście z zasmażką i skwareczkami. Zamiast chlebka (trujące
> węglowodany) zagryzamy kostką masła i popijamy surowym jajeczkiem.
> Na deser lody z mrożonej słoniny oraz smażonego mózgu pawiana polane
> zasmażką.
> buueueeeee...
>
a czy jest tez wersja light lego posiłku i wersja dla wegan:)))
a ten przepis to chyba masz z faraona :)))))
> Wersja wykwintna - to samo ale podane na trzęsących się galaretowato
> piersiach zwycieżczyni konkursu Miss Puszystych oczywiście polanych
> zasmażką...
>
> --
> Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
> j...@p...pl
> http://pa54.zgora.sdi.tpnet.pl/
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2002-04-10 14:00:47
Temat: Re: odchudzajaca zupaWitam wszystkich!
"Jan Werbiński" <j...@h...com> wrote in message
news:a91cg0$iji$1@news.tpi.pl...
> [...]
> Przepis dla optymalnych:
> Zupa z roztopionego smalcu i makaron z pokrojonego na nitki boczku. To
> wszystko oczywiście z zasmażką i skwareczkami.
Błąd! Zasmażka to mąka!
(Chyba... gotować to ja umiem tylko jajecznicę i parówki).
> Zamiast chlebka (trujące
> węglowodany) zagryzamy kostką masła i popijamy surowym jajeczkiem.
Bardziej optymalne jest samo żółtko, a nie całe jajko.
> Na deser lody z mrożonej słoniny oraz smażonego mózgu pawiana polane
> zasmażką.
Zasmażka - j.w.
> buueueeeee...
No jasne, że błeee, organizm obroni się przed czymś takim
zwyczajną, za przeproszeniem, biegunką tłuszczową.
Nie pamiętam w tej chwili granicznej wartości tłuszczu, jaką człowiek
może przyswoić na dobę, ale istnieje taki limit.
Gorzej, gdybyś tłuszcz w swoim "przepisie" zastąpił fruktozą:
gigantyczne skoki insuliny i chyba żadnej możliwości pozbycia się cholerstwa
(biohemicy, krzyczcie jeśli coś pokręciłem!)
Menu ułożyłeś obrzydliwe, ale nie aż tak szkodliwe, jak by się wydawało.
> Wersja wykwintna - to samo ale podane na trzęsących się galaretowato
> piersiach zwycieżczyni konkursu Miss Puszystych oczywiście polanych
> zasmażką...
Znów ta zasmażka!
Ale nie miałbym nic przeciwko ładnym piersiom udekorowanym
pyszną bitą śmietaną (taką prawdziwą, bez konserwantów i cukru) ;-)
No, dpiero teraz to jest optymalne ;-)
A tak w ogóle smiech to zdrowie, pozdrawiam,
}batonik{
PS: Jem optymalnie (mniej-więcej) od 17 miesięcy, zaś moja ksywka
pochodzi z okresu błędów i wypaczeń ;-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2002-04-10 15:10:30
Temat: Re: odchudzajaca zupa
Użytkownik "Jan Werbiński" <j...@h...com> napisał w wiadomości
news:a91cg0$iji$1@news.tpi.pl...
> > > > Jeśli tak to owszem, słyszałam o niej. Moja przyjaciółka stosowała
ją
> > > > przez okres 2 tygodni. Skutki? 5 kg mniej, a po zakończeniu diety
> > > > 8 kg więcej.
> > > wlasnie tego sie obawialam, dzieki
> >
> > Hm... Gdyby ową zupę przyrządzić z nieco innych składników... Być może
> > byłaby to Dieta Optymalna :)
> >
> > Wojtek
>
>
> Przepis dla optymalnych:
> Zupa z roztopionego smalcu i makaron z pokrojonego na nitki boczku. To
> wszystko oczywiście z zasmażką i skwareczkami. Zamiast chlebka (trujące
> węglowodany) zagryzamy kostką masła i popijamy surowym jajeczkiem.
Aż takie wersje Ci się kotłują w wyobraźni??? Surowe jajka? Żółtko owszem,
ale surowe białko?
> Na deser lody z mrożonej słoniny oraz smażonego mózgu pawiana polane
> zasmażką.
> buueueeeee...
>
Widzę, że też nas lubisz... ;)
> Jan Werbiński +48 68 3630000 +48 606269777
Krystyna
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |