Strona główna Grupy pl.sci.psychologia odciac sie od przeszlosci

Grupy

Szukaj w grupach

 

odciac sie od przeszlosci

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 105


« poprzedni wątek następny wątek »

81. Data: 2006-06-06 19:40:05

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: Flyer <f...@p...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora

3...@o...eu; <1...@n...onet.pl> :

> to zabawne bo jak zaczelam sobie przypominac to to byl jeden z glownych
> powodow dla ktorych pod koniec czulam sie zle w tym zwiazku. nawet pamietam
> jak pisalam do niego list z anglii gdy wyjechalam na miesiac ze najabrdziej
> rpzeszkadza mi to ze on mna rzadzi, ze powinnismy byc na rowni ale on mnie tak
> nie traktuje.
> a teraz kompletnie wbrew logice wydawalo mi sie ze potrzebuje dominacji.

Bycie zdominowanym bywa "przyjemne" - nie musisz podejmować decyzji. ;)
Skoro jednak masz problem z samodzielnym podejmowaniem decyzji [to
sugestia, a nie imputowanie], to włącz w proces ich podejmowania M -
wtedy będzie łatwiej. Nie zmuszaj go do podejmowania decyzji, ale wpierw
przedstaw swój punkt widzenia i swoją propozycję, a dopiero wtedy
spróbuj wymusić na M, żeby się do nich odniósł - wierć mu dziurę w
brzuchu, aż coś doda od siebie do twoich propozycji itd. itd.

Flyer
--
gg: 9708346

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


82. Data: 2006-06-06 19:44:48

Temat: Re: i po wszystkim
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

fa:
> [...]

Ustalmy cos: wierze ci, ze uwazasz i jestes przekonana iz potrafisz
kochac i kochasz.
Natomiast nie wierze ze faktyznie potrafisz kochac i kochasz.
Wybacz. ;)

> [...]
> po prostu nie potrafilabym zmieniac chlopakow jak rekawiczki.

Przeciez o tym napisalem: jestes na to zbyt ambitna...
i wygodna. ;)

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


83. Data: 2006-06-06 20:24:59

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

fa:
> dodam ze M wyznal mi ze jeszcze zadna dziewczyna nie dala
> mu tyle co ja. ze odkryl piekno powaznego zwiazku.

Jaki wplyw wg ciebie moze miec na takie jego przekonanie twoj
brak szczerosci?

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


84. Data: 2006-06-06 20:32:07

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: 3...@o...eu szukaj wiadomości tego autora


> Jaki wplyw wg ciebie moze miec na takie jego przekonanie twoj
> brak szczerosci?

zgubny.
ale zauwazyles ze powiedzialam mu o tym wszystkim?
nie chcialam go oklamywac choc na poczatku sama nie wiedzialam o co mi chodzi
i czego chce.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


85. Data: 2006-06-06 20:35:00

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: 3...@o...eu szukaj wiadomości tego autora

> zmuszaj go do podejmowania decyzji, ale wpierw
> przedstaw swój punkt widzenia i swoją propozycję, a dopiero wtedy
> spróbuj wymusić na M, żeby się do nich odniósł - wierć mu dziurę w
> brzuchu, aż coś doda od siebie do twoich propozycji itd. itd.

na to akurat juz dawno temu wpadlam ;) tylko robilam to raczejz innych
pobudek - chcialam zeby sie otworzyl troche. zeby mowil co mysli i co czuje i
wiedzial ze to dla mnie wazne i ze licze sie z jego zdaniem.

poza tym przypominam ze jednak stwierdzilam ze nie chce juz byc zdominowana...
to nie o to tu chodzi. niech M bedzie jaki jest. tak jest w porzadku... nie
musi byc taki jak P. przestalam stosowac do niego szablon P i nagle wszystko
stalo sie proste

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


86. Data: 2006-06-06 20:36:46

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: 3...@o...eu szukaj wiadomości tego autora


> Dałaś "im" do tego prawo poruszając problem na psp

co innego jest miec wlasne zdanie i uczestniczyc w burzy mozgow a co innego
uwazac ze sie wie i to wie sie najlepiej.
nie pochwalam pochopnego oceniania ludzi i ich zachowan czy to na grupie
dyskusyjnej czy w rozmowie w 4 oczy

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


87. Data: 2006-06-06 20:53:36

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: "cbnet" <c...@n...pl> szukaj wiadomości tego autora

fa:
> ale zauwazyles ze powiedzialam mu o tym wszystkim?

Nie zauwazylem.

Prawdopodobnie pewna czesc "swiata wirtualnego" [na grupie]
po lekturze twoich wynurzen mimowolnie ~wspolczujac M jest
w jakims stopniu przeciwna twojemu obecnemu zwiazkowi...

przy czym nie moge sie oprzec wrazeniu ze chyba zaliczam sie
do tegp grona, wybacz. ;)

Czy w realu tez tak jest, ze niektorzy "intuicyjnie" odbieraja wasz
zwiazk jako "zly pomysl"/"bez przyszlosci" ...itp?

--
Czarek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


88. Data: 2006-06-06 20:54:17

Temat: Re: i po wszystkim
Od: 3...@o...eu szukaj wiadomości tego autora


> Natomiast nie wierze ze faktyznie potrafisz kochac i kochasz.
> Wybacz. ;)

jak wogole o czlowieku mozan powiedziec ze nie potrafi kochac??
to stwierdzenie jest bardzo krzywdzace.

i szczerze mowiac bardzo mnie dotknelo bo - abstrahujac juz od M - pamietajac
to, co laczylo mnie z P, cos co tak mnie zafascynowalo i bylo czyms dla mnie
naprawde wspanialym, cos czmeu posiwecilam wszystko co tylko moglam, co bylo
tak glebokim przezyciem nazywasz - nie wiem - zludzeniem? wmawianiem sobie
milosci?
to to jest najglupsza i najabrdziej krzywdzaca rzecz jaka w zyciu slyszalam.
i ja doskonale wiem jak jest, powiem wiecej - nie tylko jestem zdolna do
milosci ale jestem zdolna do ogromnej bezgranicznej milosci.
a ty - po prostu sie mylisz. nie znasz mnie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


89. Data: 2006-06-06 20:59:46

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: 3...@o...eu szukaj wiadomości tego autora

nie rozumiem i chyba juz nie pojme, dlaczego moja watpliwosc, moje chwilowe
zachwianie i zastanowienie sie nad tym czego naprawde chce, co naprawde czuje
niektorzy z was przeksztalcili w niezdolnosc do milosci.

czy to sie nikomu nie zdarza? no nie badzmy smieszni. kazdy chyba ma chwile w
ktorej zastanawia sie czy to na pewno jest to? w czym moja sytuacja rozni sie
od innych? czy to jest az takie rpzestepstwo ze przez okolo tydzien
zastanawialam sie czy ja i M pasujemy do siebie? czy to odrazu przekresla to
ze go kocham i wogole moja zdolnosc do milosci?
ludzie anwet na apre dni przed slubem zastanaiwaja sie czy to jest dorby
wybor, czy ja go naprawde kocham, czy to nie jest tylko przyzwyczajenie.

kazda historie mozna tak przeinaczyc i dorobic do niej wlasna teorie.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


90. Data: 2006-06-06 21:11:48

Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: 3...@o...eu szukaj wiadomości tego autora


> Prawdopodobnie pewna czesc "swiata wirtualnego" [na grupie]
> po lekturze twoich wynurzen mimowolnie ~wspolczujac M jest
> w jakims stopniu przeciwna twojemu obecnemu zwiazkowi...

ale M jest szczesliwy....
mam wrazenie ze wiekszosc opacznie zrozumiala to co ja napisala. przeciez ja
go nie oszukuje, nie mysle o innym mowiac mu ze go kocham i ze wszystko jest w
porzadku. przez pare dni mialam watpliwosci, zastanawialam sie czy to jest to,
czego chce. probowalam znalezc rozne wytluamczenia tego stanu (a to mowiac o
braku dominacji, a to o jego uleglosci, a to o tym ze moze nie moge zapomniec
o P - wszystko zreszta obalilam) po czym wszyscy wyciagneli wnioski ze ten
chlopak to mi wogole nie odpowiada, jest kompletnym zaprzeczeniem mojego
idealu, kompletnie do mnie nie pasuje i jeszcze ja mu o tym nie mowie
oszukujac go i bawiac sie nim. on jest dla mnie dobry a ja okropna go
wykorzystuje.
nie, M jest szczesliwy. dobrze mu ze mna a mnie z nim. moje watpliwosci minely
a ja znalazlam na nie wytlumaczenie. i wszystko sie ulozylo. przeciez to
ludzka rzecz sie zastanawiac nad takimi rzeczami.

>
> przy czym nie moge sie oprzec wrazeniu ze chyba zaliczam sie
> do tegp grona, wybacz. ;)
>
> Czy w realu tez tak jest, ze niektorzy "intuicyjnie" odbieraja wasz
> zwiazk jako "zly pomysl"/"bez przyszlosci" ...itp?

nie spotkalam sie jeszcze z taka opinia, co oczywiscie nie wyklucza ze jej nie
ma.
moi znajomi uwazaja go za swietnego chlopaka, super kolege i gdyby mysleli ze
nie pasujemy do siebie to na pewno daliby mi znac (padaly juz takie
stwierdzenia w naszym gronie)

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 8 . [ 9 ] . 10 . 11


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Poligamia to upośledzenie emocjonalne ?
pisanie tak jak od lustra
pozadanie w rodzinie
Pat - zabawa w logikę - bez regół :-))
Przypomina mi sie

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem
O tym jak w WB/UK rząd nieudolnie walczy z otyłością u dzieci
Trump jak stereotypowy "twój stary". Obsługa iPhone'a go przerasta
Wspierajmy Trzaskowskiego!
I co? Jest wojna w Europie, prawda?

zobacz wszyskie »