| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-27 19:18:49
Temat: odejść od...zmysłów...Ile w takim trzydziesto...latku jeszcze gry pozorów i sztywniactwa nabytego
w pracy, a ile gwarancji dobrego partnera seksualnego?
pytam, ponieważ mam konkretny biznesplan...
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-06-27 19:39:12
Temat: Re: odejść od...zmysłów...
sykstyrius:
> A jakie to ma znaczenie? Co ma piernik do wiatraka?
> Syks
nie ma nic, nienpowienien miec dla mężatek,
sorry...
adminie wytnij ten wątek proszę.
nie powinno go tu być...
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 19:40:27
Temat: Re: odejść od...zmysłów...sykstyrius napisał(a):
> Marta napisał(a):
>
>> Ile w takim trzydziesto...latku jeszcze gry pozorów i sztywniactwa
>> nabytego
>> w pracy, a ile gwarancji dobrego partnera seksualnego?
>> pytam, ponieważ mam konkretny biznesplan...
>> M.
>>
> A jakie to ma znaczenie? Co ma piernik do wiatraka?
> Syks
Przypuszczam że w tym interesie chodzi o jej piernik i czyjś wiatrak.
Ale to prawdopodobnie bez znaczenia.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 19:40:52
Temat: Re: odejść od...zmysłów...Marta wrote:
> Ile w takim trzydziesto...latku jeszcze gry pozorów i sztywniactwa nabytego
> w pracy, a ile gwarancji dobrego partnera seksualnego?
> pytam, ponieważ mam konkretny biznesplan...
> M.
Wydaje mi sie, ze duzo moze zalezec tez od uzytkownika takiego
trzydziesto...latka
Np na sztywniactwo i grę pozorów lepiej niz brak skrupułow i
wyrachowanie moze działac brak doswiadczenia i spontanicznosc
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 19:42:51
Temat: Re: odejść od...zmysłów...Marta napisał(a):
> Ile w takim trzydziesto...latku jeszcze gry pozorów i sztywniactwa nabytego
> w pracy, a ile gwarancji dobrego partnera seksualnego?
> pytam, ponieważ mam konkretny biznesplan...
> M.
>
A jakie to ma znaczenie? Co ma piernik do wiatraka?
Syks
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 19:51:09
Temat: Re: odejść od...zmysłów...
Marsel:
> /.../ lepiej niz brak skrupułow i
> wyrachowanie moze działac brak doswiadczenia i spontanicznosc
>
racja, pytanie było dyktowane chwilą...
podszepnięte niewlasciwym oczewkiwaniem od faceta...
uznajmy je za niebyłe, a kobiety za pozbawione wina.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 19:53:47
Temat: Re: odejść od...zmysłów...Marta napisał(a):
> uznajmy je za niebyłe, a kobiety za pozbawione wina.
> M.
>
Nie pozwólcie na to. Ten wątek zapowiada się znakomicie.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 20:01:02
Temat: Re: odejść od...zmysłów...Marta wrote:
[...]
> uznajmy je za niebyłe, a kobiety za pozbawione wina.
> M.
nie masz jeszcze czterystu lat?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 20:12:34
Temat: Re: odejść od...zmysłów...Marsel wrote:
> Marta wrote:
> [...]
>
>> uznajmy je za niebyłe, a kobiety za pozbawione wina.
>> M.
>
>
> nie masz jeszcze czterystu lat?
to pytanie to oczywista pomyłka
ja równiez uznaję je za niebyłe
i co teraz. ;-p
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-06-27 21:53:54
Temat: Re: odejść od...zmysłów...
Użytkownik "bazzzant" <b...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:d9pknh$1ugk$1@news.mm.pl...
> Przypuszczam że w tym interesie chodzi o jej piernik i czyjś wiatrak.
> Ale to prawdopodobnie bez znaczenia.
Ale to by wtedy raczej wiatrak do piernika a nie na odwrót ...
Hmmm...
Trudna zagadka ...
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |