Data: 2001-02-09 06:50:36
Temat: odwiedziny złodzieja
Od: "krycha" <k...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Tym razem trafiło na moją altankę. :-((
Z zewnątrz jakby nigdy nic, trochę firanki wystaje między ramami.
A wewnątrz jakby przeszedł huragan.
Nie wiadomo czy coś zginęło w tych pomieszczeniach, za duży bałagan.
Łobuzy, dranie itp. jak to mawiał mój tata "wyrwać nogi z d.... i dać do
zabawy".
Przeszli (przeszedł?) od strychu do gospodarczego i zabrał (ukradł)
sekator teleskopowy i piłę do drewna. Co jeszcze nie wiem.
Boli mnie ta strata, a z drugiej strony myślę dobrze,
że nie brakuje kosiarki (mechanicznej), opryskiwacza, toporka, siekiery, i
innych narzędzi.
A może jak w zeszłym roku przyjdą po inne rzeczy drugi raz?
Zasmucona Krystyna.
|