ogrodowy staw PYTANIE

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 8

1. Data: 2002-02-09 12:23:48

Temat: ogrodowy staw PYTANIE
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Koledzy Moi, którrzy kochają stawy!!!!
Mam pytanko, które zanim zadam - poprzedze stawowym dowcipem:
"przychodzi zaba do lekarza i mowi - panie doktorze - cos mnie je...ie
stawie"
Przepraszam za je..ie" ale to jedyne słowo, ktore mi przyszlo do glowy a
oznacza jednoczesnie bol i stosunek plciowy, a wyjasniam, ze urok tego
dowcipu polega wlasnie na duznacznosci slowa je..ie, poniewaz inteligentny
odbiorca dowcipu wie o dwuznacznosci OBU wyrazow i wyrazu staw
(jeziorko+staw np kolanowy) i slowa je..ie( boli +uprawia stosunek, czy moze
nawet wykorzystuje seksualnie) A przeciez wiadomo, ze nie chodzi o to, ze
zabe cos boli w stawie kolanowym, tylko ktos w jeziorku wykorzystuje
seksualnie zabe. ALE gdybym ten dowcip powiedzial tak:
"przychodzi zaba do lekarza i mowi - panie doktorze, ktos mnie wykorzystuje
seksualnie w jeziorku" - nie byloby to smieszne. ABSTRACHUJAC - przepraszam
za slowo ...chujac... od faktu, ze nie spotkalem jeszcze zaby, ktora mowi
ludzkim glosem i sama potrafi przyjsc do lekarza. To ostatnie akurat nie
jest mozliwe, bowiem kasy chorych nie przyjmuja rejestracji zab.

A TERAZ DO MERITUMA:
jak grupowicze wiedza mam duza dzialke na wsi, na ktorej zaczynam swoja
przygode z ogrodem i stawem.
Kolega mi doradzil - ty sie nie pitol z zadnymi foliami - wykop se spora
dziura z ladnymi brzegami, niech ci rozdzkarz znajdzie wode - pusc ja do
dziury i bedziesz mial prawdziwy staw. Zaznaczam, ze jestem blisko rzeki
Raby, moja dzialka nawet jest w starorzeczu. Nie sadze, zeby byly problemy z
woda na dzialce.
Moze rzeczywiscie pojsc na wieksza naturalnosc - to znaczy:
1. staw wiekszy niz foliowany
2. woda doplywajaca ze studni wykopanej (pompa) i pobierana w w ilosciach
takich jak wsiaka w grunt
3grunt jest zwirowy - jak to blisko gorskiej rzeki.

no i nie pitolic sie z folia i takimi pierdulkami tylko bardziej zdac sie na
nature - zachowujac jednoczesnie zasady pozwalajace na hodowle roznych
wodnych roslin.

ciekaw Panstwa opinii
wojtek Pa.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2002-02-09 12:51:14

Temat: Re: ogrodowy staw PYTANIE
Od: "Kamas" <m...@k...net.pl> szukaj wiadomości tego autora

> Kolega mi doradzil - ty sie nie pitol z zadnymi foliami - wykop se spora
> dziura z ladnymi brzegami, niech ci rozdzkarz znajdzie wode - pusc ja do
> dziury i bedziesz mial prawdziwy staw. Zaznaczam, ze jestem blisko rzeki
> Raby, moja dzialka nawet jest w starorzeczu. Nie sadze, zeby byly problemy
z
> woda na dzialce.

możesz nie nadążyc pompować, zwłaszcza zimą :-))

--
Pozdrawiam :-))
Sławomir J. Marusiński (Kamas )
ICQ 14539957

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2002-02-09 16:39:19

Temat: Re: ogrodowy staw PYTANIE
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Wojciech P" <d...@p...com.pl>

> Moze rzeczywiscie pojsc na wieksza naturalnosc - to znaczy:
> 1. staw wiekszy niz foliowany
> 2. woda doplywajaca ze studni wykopanej (pompa) i pobierana w w ilosciach
> takich jak wsiaka w grunt
> 3grunt jest zwirowy - jak to blisko gorskiej rzeki.
>
> no i nie pitolic sie z folia i takimi pierdulkami tylko bardziej zdac sie
na
> nature - zachowujac jednoczesnie zasady pozwalajace na hodowle roznych
> wodnych roslin.
>
> ciekaw Panstwa opinii
> wojtek Pa.
>
Witaj Wojtku
:)
myslalem
ze juz jestes po wykopaniu stawku
?
o ile dobrze pamietam
to Ty mi przyslales link do strony Leszka http://www.ogrod.pct.pl/
gdzie sporo o oczkach wodnych
:)
wracajac do Twojego stawu
ja zamiast naciagacza z rozdzka
ktory za taka" ekspertyze polowa" wzialby ze 100 zl
wolalbym obstalowac koparko-spycharke typu BIALORUS
i wykopac na dzilce pare dziur aby sprawdzic jak naprawde
jest z ta woda u Ciebie
:)
gdy bedziesz mial niski poziom wody gruntowej
to tylko wariant Stawu Sazana ( ze wspomnianej strony /WASZE STAWY/ staw
sazana)
:)
ja u siebie zamierzam ten swoj stawek powiekszyc
glownie z mysla o liliach wodnych
bo im bardziej zaglebiam sie w temat
to tym wiecej mi sie ich podoba
:))))))
kompletuje obsade roslin otaczajacych staw
wczoraj dorzucilem np tojesc kropkowana
:)))
Z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2002-02-09 16:56:57

Temat: Re: ogrodowy staw PYTANIE
Od: "Wojciech P" <d...@p...com.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
news:009501c1b188$65d34de0$6b4b4cd5@tadeuszs...
>
> > >
> Witaj Wojtku
> :)
> myslalem
> ze juz jestes po wykopaniu stawku
> ?
> o ile dobrze pamietam
> to Ty mi przyslales link do strony Leszka http://www.ogrod.pct.pl/
> gdzie sporo o oczkach wodnych
> :)
> wracajac do Twojego stawu
> ja zamiast naciagacza z rozdzka
> ktory za taka" ekspertyze polowa" wzialby ze 100 zl
> wolalbym obstalowac koparko-spycharke typu BIALORUS
> i wykopac na dzilce pare dziur aby sprawdzic jak naprawde
> jest z ta woda u Ciebie
> :)
> gdy bedziesz mial niski poziom wody gruntowej
> to tylko wariant Stawu Sazana ( ze wspomnianej strony /WASZE STAWY/ staw
> sazana)
> :)
> ja u siebie zamierzam ten swoj stawek powiekszyc
> glownie z mysla o liliach wodnych
> bo im bardziej zaglebiam sie w temat
> to tym wiecej mi sie ich podoba
> :))))))
> kompletuje obsade roslin otaczajacych staw
> wczoraj dorzucilem np tojesc kropkowana
> :)))
> Z pozdrowieniami i usmiechami
> _hehehe
>
>
>
>
>
>
>
> Czesc Tadeusz,

Jeszcze nic nie wykopalem, bo dopiero zaczynam grodzic.
Niby ja dalem ten adres do strony Leszka, masz racje no i rzeczywiscie tam
latwiej o odpowiedzi, TYM BARDZIEJ< ze ow staw Sazana - okazuje sie, lezy o
kilkanascie kilometrow od mojej dzialki!!!
No jaki ten swiat maly....
Pozdrowienia,
Wojtek
>

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2002-02-09 22:35:42

Temat: Re: ogrodowy staw PYTANIE
Od: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Pozatym, ze pewnie troche popileś przed tym postem i ci odblokowało
hamowanie, to pomysł bardzo dobry i popieram już jakoś doświadczonego
Tadeusza.
Jedną z ważniejszych zalet takiego stawu w odróżnieniu do małych oczek jest
to że nadają się do kąpieli - nie wiem czy Tadeusz bierze to pod uwagę ale
ja bym brał. Tak czy siak głosuję na metodę Tadeusza.

Pozdrawiam Bogusław Bielawski

PS. Jeżeli chodzi o żaby to znam jeszcze parę które bardzo lubię i chętnie
się podzielę na wypadek gdyby ktoś nieznał (niektóre są strasznie stare).
Wszystkie które mam na myśli zawierają słowa za które można przepraszać.

"Wojciech P" <d...@p...com.pl> wrote in message
news:a43m90$rcg$1@news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Tadeusz Smal" <s...@s...pl> napisał w wiadomości
> news:009501c1b188$65d34de0$6b4b4cd5@tadeuszs...
> >
> > > >
> > Witaj Wojtku
> > :)
> > myslalem
> > ze juz jestes po wykopaniu stawku
> > ?
> > o ile dobrze pamietam
> > to Ty mi przyslales link do strony Leszka http://www.ogrod.pct.pl/
> > gdzie sporo o oczkach wodnych
> > :)
> > wracajac do Twojego stawu
> > ja zamiast naciagacza z rozdzka
> > ktory za taka" ekspertyze polowa" wzialby ze 100 zl
> > wolalbym obstalowac koparko-spycharke typu BIALORUS
> > i wykopac na dzilce pare dziur aby sprawdzic jak naprawde
> > jest z ta woda u Ciebie
> > :)
> > gdy bedziesz mial niski poziom wody gruntowej
> > to tylko wariant Stawu Sazana ( ze wspomnianej strony /WASZE STAWY/
staw
> > sazana)
> > :)
> > ja u siebie zamierzam ten swoj stawek powiekszyc
> > glownie z mysla o liliach wodnych
> > bo im bardziej zaglebiam sie w temat
> > to tym wiecej mi sie ich podoba
> > :))))))
> > kompletuje obsade roslin otaczajacych staw
> > wczoraj dorzucilem np tojesc kropkowana
> > :)))
> > Z pozdrowieniami i usmiechami
> > _hehehe
> >

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2002-02-10 02:25:03

Temat: Re: ogrodowy staw PYTANIE
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

>
> Jeszcze nic nie wykopalem, bo dopiero zaczynam grodzic.
> Niby ja dalem ten adres do strony Leszka, masz racje no i rzeczywiscie tam
> latwiej o odpowiedzi, TYM BARDZIEJ< ze ow staw Sazana - okazuje sie, lezy
o
> kilkanascie kilometrow od mojej dzialki!!!
> No jaki ten swiat maly....
> Pozdrowienia,
> Wojtek
> >
Witaj
:)
mnie osobiscie bardzo zainponowal Sazan uporem
i zakresem przedsiewzietych srodkow
aby miec przy swoim domu prawdziwy staw
:)
w porownaniu z nim
moj staw to male piwo
niecka z lita glina
:)
gdybym sie nie doszukal tego drenu
ktorym napelnilem sobie staw to przekopalbym kanal i ulozyl swoj dren
bo w odleglosci okolo 20 metrow od stawu jest zwir
z bardzo wysokim poziomem wod gruntowych
:)))))
dzieki Tobie dotarlem do tej strony
Leszek skontaktowal mnie z Bozenka
ktora obiecala mi wiosna nie tylko wiele sadzonek ze swojego pieknego ogrodu
ale czesto podrzuca mi rozne pomysly odnosnie nasadzen
jak i urzadzenia otoczenia stawu
:)
jeszcze raz bardzo dziekuje za ten adres
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2002-02-10 02:25:05

Temat: Re: ogrodowy staw PYTANIE
Od: s...@s...pl (Tadeusz Smal) szukaj wiadomości tego autora

----- Original Message -----
From: "Bogusław Bielawski" <l...@p...onet.pl>
bardzo dobry i popieram już jakoś doświadczonego
> Tadeusza.
> Jedną z ważniejszych zalet takiego stawu w odróżnieniu do małych oczek
jest
> to że nadają się do kąpieli - nie wiem czy Tadeusz bierze to pod uwagę ale
> ja bym brał. Tak czy siak głosuję na metodę Tadeusza.
>
> Pozdrawiam Bogusław Bielawski
:)
Witaj
:)
jest takie przyszlowie
ze szewc w dziurawych butach chodzi
:)
a do mnie ma sie ono w ten sposob
ze spedzajac nad woda bardzo duzo czasu
prawie codzien i przez caly rok
lowie w niej tylko ryby
a plywanie wodzie to nijako bezczeszczenie jej
:)
faktem tez jest
ze glownie lowie z lodzi i dlatego nawet w upalne dni
daje sie wytrzymac na wodzie bez kompieli
:)
niemniej
bralem pod uwage mozliwosc poplywania w stawku
i juz nawet zaliczylem w nim pierwsza kapiel:
zalamal sie pode mna lod
:(
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe

--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2002-02-10 23:46:48

Temat: Re: ogrodowy staw PYTANIE
Od: "alleingaenger" <a...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik Wojciech P <d...@p...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:a434v2$lpe$...@n...tpi.pl...

> Kolega mi doradzil - ty sie nie pitol z zadnymi foliami - wykop se spora
> dziura z ladnymi brzegami, niech ci rozdzkarz znajdzie wode - pusc ja do
> dziury i bedziesz mial prawdziwy staw. Zaznaczam, ze jestem blisko rzeki
> Raby, moja dzialka nawet jest w starorzeczu. Nie sadze, zeby byly problemy
z
> woda na dzialce.

Jak i przedpiścy: - sprawdź poziom wody GRUNTOWEJ najpierw... Bo jeśli tam
żwir, a gruntowa jest niżej, niż będzie dno przyszłego stawu, to żadna pompa
tego nie napełni (:-))))...
A jeśli gruntowa jest już na głębokości metra, to wystarczy tylko chyba
trochę gliny dołożyć na dno...

miro