| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2004-12-09 16:22:16
Temat: okazywanie uczucDlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
niewykonalne?
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2004-12-09 16:29:45
Temat: Re: okazywanie uczucEwa wrote:
> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
Moze ze wzgledu na doswiadczenia dziecinstwa i/lub przebywanie w takiej
a nie innej grupie ludzi (zimnych, obojetnych etc.) ...
--
pozdr. Marcin
"No roof but the sky, no walls but the wind. And some men get to call it
home."
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 16:30:56
Temat: Re: okazywanie uczuc
"Ewa" <e...@b...pl> wrote in message
news:cp9u3e$9r5$1@opal.futuro.pl...
> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
Pewnieztych samych powodow, dla ktorych inni nie potrafia owego okazywania
dostrzec.
Kaska
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 16:41:47
Temat: Re: okazywanie uczuc> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
Nie wiem jak to jest u innych, ale moje uczucia po prostu zwykle nie nadają
się okazania - życie nie powinno być pasmem morderstw i gwałtów.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 17:03:33
Temat: Re: okazywanie uczucEwa <e...@b...pl>
news:cp9u3e$9r5$1@opal.futuro.pl:
> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
Ale o co Ci właściwie chodzi?
P.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 17:14:14
Temat: Re: okazywanie uczuc
Użytkownik "Ewa" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cp9u3e$9r5$1@opal.futuro.pl...
> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
>
Może nie nauczyli sie tego jako dzieci (moglo byc 1000 powodow)
albo nauczyli ale oduczyli sie pozniej.
pozdrawiam
Holon
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 17:25:50
Temat: Re: okazywanie uczucThu, 9 Dec 2004 17:22:16 +0100, na pl.sci.psychologia, Ewa napisal(a):
> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
Bo wiesz, jedni są tacy, a drudzy inni.
Prościej się nie da tego ująć.
--
Logan 3507735
"zabrać innym, przecież sobie nikt nie weźmie
weż mnie ze sobą, ja też chcę mieć nieźle!"
52Dębiec, P-Ń
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 17:26:59
Temat: Re: okazywanie uczuc
Użytkownik "Ewa" <e...@b...pl> napisał w wiadomości
news:cp9u3e$9r5$1@opal.futuro.pl...
> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
> bo boją się być zranieni, bo nie wiedzą jak je ukazać, bo uważają że
miłość jest banalna i przereklamowana
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 17:27:56
Temat: Re: okazywanie uczucDnia 09.12.2004 Ewa <e...@b...pl> napisał/a:
> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
Nawyki.
Ale wszystkiego mozna sie nauczyc.
--
G -=gandalf.uczucia.com.pl=-
jesteśmy zbyt zajęci zbieraniem wody z podłogi, by zakręcić kurek.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2004-12-09 18:00:51
Temat: Re: okazywanie uczuc> Dlaczego okazywanie uczuc to dla niektorych niesamowicie trudne wrecz
> niewykonalne?
>
Zgadzam sie z tymi, którzy uwazaja,że to problem zwiazany jeszcze z
dzieciństwem.Obserwując dom /mam na myśli oczywiscie mieszkańców a nie budynek/
mojego męża,dokładnie widać ,że jak dziecko nie widzi pewnych zachowań u
rodziców,to w przyszłym życiu chce .....a nie potrafi okazać swoich uczuć.Mnie
zdziwiło ,jak dwoje ludzi potrafi w zimny sposób rozmawiać,bez uczuć i nie
dlatego ,że są "złym"małżeństwem,oni poprostu sobie nie okazują ciepła i tak
im wygodnie.Ja tak bym nie potrafiła,nawet teraz gdy spotkała mnie wielka
przykrość,potrafię przytulić się do męża/choć to juz jakoś inaczej:(/
Natomiast on sam wielu takich"nawyków"jak to juz ktoś określił,nauczył się
dopiero jak byliśmy razem i więcej,on oczekiwał aby mu też okazywać te
uczucia,bo był ich spragniony.
PS.Starałam sie jak mogłam/z tym okazywaniem uczuć/...ale mi chyba nie
wyszło..ups!
Pozdrawiam Kaja
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |