« poprzedni wątek | następny wątek » |
81. Data: 2004-01-18 19:54:34
Temat: Re: orzech włoski"Dirko" <d...@w...pl> wrote in message
news:bubgd9$6p8$1@korweta.task.gda.pl...
> Hejka. Anomalia jakaś, czy co? ;-)
Zadna anomalia ;)
Jerzy blednie wiazal dorodnosc drzewa z wystepowaniem plytko skal, a pominal
znaczenie wapnia.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
82. Data: 2004-01-19 08:25:27
Temat: Re: orzech włoskiUżytkownik "Bpjea" <b...@...pl
> "Dirko" <d...@w...pl>
> > Hejka. Anomalia jakaś, czy co? ;-)
> Zadna anomalia ;)
> Jerzy blednie wiazal dorodnosc drzewa z wystepowaniem plytko skal, a
pominal
> znaczenie wapnia.
Bynajmniej, wcześniej o tym pisałem.
A czasami staram się kojarzyć fakty, a skoro orzech dotarł do Europy Pd i
Afryki Pn przez Bałkany z terenów obecnego Afganistanu i rośnie nawet do
1000 metrów pnm. to ...
Pozdrawiam Jerzy
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
83. Data: 2004-01-19 11:44:27
Temat: Re: orzech włoskiTo ja dołącze się z innym pytaniem na temat orzecha włoskiego - czy to
prawda że jest jednym z drzew pobierających największe ilości wody i
zasadzony w podmokłym miejscu skutecznie je osusza?
pozdrawiam
Piotr
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
84. Data: 2004-01-19 16:56:12
Temat: Re: orzech włoski"JerzyN" <0...@m...pl> wrote in message
news:bug48l$m5v$1@nemesis.news.tpi.pl...
> [...] rośnie nawet do
> 1000 metrów pnm. to ...
Wiele gatunkow dochodzi do gornej granicy lasu. Moga tam rosnac i rozmnozyc
sie, ale z reguly nie sa dorodne.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
85. Data: 2004-01-19 17:01:18
Temat: Re: orzech włoski"Piotr" <p...@n...spamowac.mi.tu> wrote in message
news:bugg2v$dv1$1@nemesis.news.tpi.pl...
> To ja dołącze się z innym pytaniem na temat orzecha włoskiego - czy to
> prawda że jest jednym z drzew pobierających największe ilości wody i
> zasadzony w podmokłym miejscu skutecznie je osusza?
Skuteczniejsza bedzie brzoza. Z tego co wiem, orzechy nie lubia podmoklej
gleby (tj. plytko wystepujacych wod gruntowych).
Brzoza na dodatek szybciej rosnie, dlatego jesli chcesz osuszyc teren, to
sadz brzozy.
Pozdrawiam,
Bpjea
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
86. Data: 2004-01-19 17:23:46
Temat: Re: orzech włoski
----- Original Message -----
From: "Piotr" <p...@n...spamowac.mi.tu>
To: <p...@n...pl>
Sent: Monday, January 19, 2004 12:44 PM
Subject: Re: orzech włoski
> To ja dołącze się z innym pytaniem na temat orzecha włoskiego - czy to
> prawda że jest jednym z drzew pobierających największe ilości wody i
> zasadzony w podmokłym miejscu skutecznie je osusza?
:)
u Zagaja (Orzech wloski i leszczyna)
ktorego cytowal pare postow wyzej Dirko pisze
ze orzechy wloskie nie lubia wysokiego poziomu wod gruntowych
czyli nielubia takich podmoklych miejsc
:(
sam nie mam obserwacji w tym zakresie
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
87. Data: 2004-01-19 17:51:54
Temat: Re: orzech włoskiW wiadomości news:003e01c3deb0$f12bdd60$187e63d9@d3h6c1 Tadeusz Smal
<s...@s...pl> napisał(a):
>
> :)
> u Zagaja (Orzech wloski i leszczyna)
> ktorego cytowal pare postow wyzej Dirko pisze
> ze orzechy wloskie nie lubia wysokiego poziomu wod gruntowych
> czyli nielubia takich podmoklych miejsc
> :(
>
Hejka. Qrde blaszka, chyba się zdenerwuję. :-) Ani jeden, ani drugi nie
czyta, co się w wątku pisze. Czasami Tadziu odnoszę wrażenie, że jak napiszę
więcej, niż dwie linijki, to nikt nie ma siły tego przeczytać. :-)
Pozdrawiam ze zniechęceniem Ja...cki
P.S. Sam jesteś lepszy Zagaja, hehehihihaha. :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
88. Data: 2004-01-19 18:21:22
Temat: Re: orzech włoski
----- Original Message -----
From: "Dirko" <d...@w...pl>
> > :)
> > u Zagaja (Orzech wloski i leszczyna)
> > ktorego cytowal pare postow wyzej Dirko pisze
> > ze orzechy wloskie nie lubia wysokiego poziomu wod gruntowych
> > czyli nielubia takich podmoklych miejsc
> > :(
> >
> Hejka. Qrde blaszka, chyba się zdenerwuję. :-) Ani jeden, ani drugi
nie
> czyta, co się w wątku pisze. Czasami Tadziu odnoszę wrażenie, że jak
napiszę
> więcej, niż dwie linijki, to nikt nie ma siły tego przeczytać. :-)
> Pozdrawiam ze zniechęceniem Ja...cki
> P.S. Sam jesteś lepszy Zagaja, hehehihihaha. :-)
:)
po 200 km za kolkiem
w warunkach jak dzisiaj bola mnie nie tylko lapy
ale rowniez czacha dymi
i nie lapie o co sie obruszasz
?
hehe
masz jeszcze wiekszego dola
?
szkoda
ze tak tak daleko mieszkasz
bo wspolnie bysmy je czyms wypelnili
:)
z pozdrowieniami i usmiechami
_hehehe
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.ogrody
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
89. Data: 2004-01-19 18:53:15
Temat: Re: orzech włoskiW wiadomości news:006a01c3deb8$fac3f1c0$187e63d9@d3h6c1 Tadeusz Smal
<s...@s...pl> napisał(a):
>
> ale rowniez czacha dymi
> i nie lapie o co sie obruszasz
> ?
Hejka. O, to kiepsko z Tobą. :-(
>
> hehe
> masz jeszcze wiekszego dola
> ?
Nie martw się o mojego doła (śnieg wszystko zasypał) a pomyśl o własnym
zdrowiu, bo Ci percepcja szwankuje. ;-) Napisałem o poziomie wody gruntowej,
że dla orzecha nie płycej niż 1,60-1,80 m.!
> szkoda
> ze tak tak daleko mieszkasz
> bo wspolnie bysmy je czyms wypelnili
> :)
200 km to prawie byłeś w pół drogi do mnie. Wypełnić? To się da odrobić
na wiosnę. :-)
Pozdrawiam pojednawczo Ja...cki
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
90. Data: 2004-01-19 19:12:13
Temat: Re: orzech włoski> Hejka. Qrde blaszka, chyba się zdenerwuję. :-) Ani jeden, ani drugi
nie
> czyta, co się w wątku pisze. Czasami Tadziu odnoszę wrażenie, że jak
napiszę
> więcej, niż dwie linijki, to nikt nie ma siły tego przeczytać. :-)
> Pozdrawiam ze zniechęceniem Ja...cki
Bez nerwów, pisz, jak ja, do szuflady:-)
Pozdrawia ze stoickim spokojem boletus
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |