osobowosc prostytuki

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 23

1. Data: 2008-07-14 22:04:16

Temat: osobowosc prostytuki
Od: glob <r...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka-A mówilem ,ze jestem taka laciata krowa.Ja siebie nie
oszukuje,te sprzecznosci,pekniecia ,jakos sie we mnie godza,ale zawsze
czy z Bogiem,czy bez Niego, stane po stronie dobrych ludzi.Ludzie tak
jak kiedys i teraz ,wstydza sie samych siebie,wola prezentowac sie
pieniedzmi,adwokatem,psychologiem,inzynierem,mechani
kiem,bo to ma
szacunek,a czlowiek to nic nie znaczy ,mozna opluc,wiec pogardzaja w
sobie tym czym sa. Powinno byc na odwrót,gdyz sa to jedynie zawody,a
mechanikiem raczej nie przewinie sie niemowlaka.Nie wiem jak mozna nie
dostrzegac tak prostej oczywistosci,iz jako czlowiek jestem wazniejszy
od zawodu który wykonuje,ale wstydza sie,wola wyrafinowane stroje.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2008-07-14 22:34:38

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Jul 2008 15:04:16 -0700 (PDT), glob napisał(a):

> Ikselka-A mówilem ,ze jestem taka laciata krowa.Ja siebie nie
> oszukuje,te sprzecznosci,pekniecia ,jakos sie we mnie godza,ale zawsze
> czy z Bogiem,czy bez Niego, stane po stronie dobrych ludzi.

No to masz tak, jak ja - wypisz, wymaluj, tylko że moje życie dzieli się na
dwa wyraźne okresy: bez Boga i z nim, ale w każdym z nich byłam po stronie
dobrych ludzi, jak to określasz. Oczywiście możnaby to "dobrych ludzi"
rozszerzyć na wszystko, co jest dobrem.
Etap "bez Boga" skończył się w momencie, kiedy zrozumiałam, że żyjąc jak
żyję i tak jestem "z Bogiem", więc właściwie od początku był Bóg w moim
życiu, tylko do pewnego czasu o tym nie wiedziałam, czy nie myślałam... bo
On jest, nawet jak się o Nim nie myśli ani Go nie zna. Wystarczy, że się
żyje tak, jak należy - to wtedy On jest z Tobą.

Ależ nie, ja Tobie niczego nie sugeruję, ja mówię cały czas o sobie, tylko
o sobie.

> Ludzie tak
> jak kiedys i teraz ,wstydza sie samych siebie,

Pewnie masz na myśli "siebie dobrych i zwykłych"...

> wola prezentowac sie
> pieniedzmi,adwokatem,psychologiem,inzynierem,mechani
kiem,bo to ma
> szacunek,a czlowiek to nic nie znaczy ,mozna opluc,wiec pogardzaja w
> sobie tym czym sa. Powinno byc na odwrót,gdyz sa to jedynie zawody,

Jasne. Gadżety takie.

> a
> mechanikiem raczej nie przewinie sie niemowlaka.

Ba, "mechanikiem" nawet się szczerze nie zapłacze... a pieniędzmi nie
zapłaci za
szczęście/zdrowie/życie/miłość/uśmiech/szczerość/ucz
ciwość...etc.

> Nie wiem jak mozna nie
> dostrzegac tak prostej oczywistosci,iz jako czlowiek jestem wazniejszy
> od zawodu który wykonuje,ale wstydza sie,wola wyrafinowane stroje.

...i te piórka, cudze, sztuczne, zasłaniające im widok na to, co się
naprawdę w życiu liczy. Więc w końcu zapominają, o ile w ogóle kiedykolwiek
wiedzieli.
Znam ludzi, którzy umieją się śmiać tylko wtedy, kiedy skaczą kursy
giełdowe, a płakać tylko kiedy spadają...
Codziennie patrzę, jak się męczą, jak dążą, jak się spieszą, żeby być
pierwszymi przed innymi, jak się wzajemnie oszukują w byle sprawie, jak się
uśmiechają do siebie na przyjęciach, a obgadują za plecami, jak podkładają
sobie świnię, zdradzają się, i jak bardzo, bardzo, bardzo... mnie w to chcą
wciągnąć, widząc, że jestem poza ich światem. Bo jeśliby im się udało, no
to znaczy - oni mają rację, nie ja.
Żal mi ich.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2008-07-14 23:10:08

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

glob wrote:
> Ikselka-A mówilem ,ze jestem taka laciata krowa.Ja siebie nie
> oszukuje,te sprzecznosci,pekniecia ,jakos sie we mnie godza,ale zawsze
> czy z Bogiem,czy bez Niego, stane po stronie dobrych ludzi.Ludzie tak
> jak kiedys i teraz ,wstydza sie samych siebie,wola prezentowac sie
> pieniedzmi,adwokatem,psychologiem,inzynierem,mechani
kiem,bo to ma
> szacunek,a czlowiek to nic nie znaczy ,mozna opluc,wiec pogardzaja w
> sobie tym czym sa. Powinno byc na odwrót,gdyz sa to jedynie zawody,a
> mechanikiem raczej nie przewinie sie niemowlaka.Nie wiem jak mozna nie
> dostrzegac tak prostej oczywistosci,iz jako czlowiek jestem wazniejszy
> od zawodu który wykonuje,ale wstydza sie,wola wyrafinowane stroje.

Nawiaz kontakt z Ikselka na privie, zawierz jej wszystkie swoje problemy i
przemyslenia, jednym slowem otwórz sie przed nia, jak tylko potrafisz. Nie
próbuj jednak nigdy pózniej sprzeciwic sie jej zdaniu, bo wtedy wszystkie
Twoje najbardziej osobiste sprawy opisze na grupie dyskusyjnej. I jak dobrze
sie postarasz, to dorzuci jescze Twoje nazwisko, adres, numer butów do
kompletu... :)

--
pozdrawiam
michal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2008-07-14 23:21:43

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Lip, 01:10, "michal" <6...@g...pl> wrote:

> Nawiaz kontakt z Ikselka na privie, zawierz jej wszystkie swoje problemy i
> przemyslenia, jednym slowem otwórz sie przed nia, jak tylko potrafisz. Nie
> próbuj jednak nigdy pózniej sprzeciwic sie jej zdaniu, bo wtedy wszystkie
> Twoje najbardziej osobiste sprawy opisze na grupie dyskusyjnej. I jak dobrze
> sie postarasz, to dorzuci jescze Twoje nazwisko, adres, numer butów do
> kompletu... :)

Noo, jak mogles, final cut w najslodszym momencie :))

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2008-07-14 23:38:41

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka wrote:

>> Nawiaz kontakt z Ikselka na privie, zawierz jej wszystkie swoje
>> problemy i przemyslenia, jednym slowem otwórz sie przed nia, jak
>> tylko potrafisz. Nie próbuj jednak nigdy pózniej sprzeciwic sie jej
>> zdaniu, bo wtedy wszystkie Twoje najbardziej osobiste sprawy opisze
>> na grupie dyskusyjnej. I jak dobrze sie postarasz, to dorzuci jescze
>> Twoje nazwisko, adres, numer butów do kompletu... :)

> Noo, jak mogles, final cut w najslodszym momencie :))

Tak mi sie wyrwalo. Choc cma zazwyczaj nie slucha... :))

--
pozdrawiam
michal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2008-07-15 06:06:30

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: Hanka <c...@g...com> szukaj wiadomości tego autora

On 15 Lip, 01:38, "michal" <6...@g...pl> wrote:
> Hanka wrote:
> > Noo, jak mogles, final cut w najslodszym momencie :))
>
> Tak mi sie wyrwalo. Choc cma zazwyczaj nie slucha... :))

Cma orientuje sie wedlug blasku Ksiezyca.
Tak przynajmniej bylo u zarania dziejow.
Niekiedy, omamiona sztucznym blaskiem, po prostu musi splonac.

No ale, z prochu, i w proch.

:)

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2008-07-15 06:48:22

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "Panslavista" <p...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

"michal" <6...@g...pl> wrote in message
news:g5gmcl$jk3$1@inews.gazeta.pl...

Dziwne...

Bo to moze zespól redakcyjny XL...

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2008-07-15 10:41:27

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: Ikselka <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Mon, 14 Jul 2008 16:21:43 -0700 (PDT), Hanka napisał(a):

> On 15 Lip, 01:10, "michal" <6...@g...pl> wrote:
>
>> Nawiaz kontakt z Ikselka na privie, zawierz jej wszystkie swoje problemy i
>> przemyslenia, jednym slowem otwórz sie przed nia, jak tylko potrafisz. Nie
>> próbuj jednak nigdy pózniej sprzeciwic sie jej zdaniu, bo wtedy wszystkie
>> Twoje najbardziej osobiste sprawy opisze na grupie dyskusyjnej. I jak dobrze
>> sie postarasz, to dorzuci jescze Twoje nazwisko, adres, numer butów do
>> kompletu... :)
>
> Noo, jak mogles, final cut w najslodszym momencie :))

Pieprzy, jak potrącony.
No ma chłop jednak problem ze mną, jak widzę, no aż mi go żal, i w dodatku
nie można mu pomóc, bo nie rozumie, że najprościej się ode mnie od...
zamiast tworzyć w cały świat.
Niektórzy tak mają na starość, ale raczej cześciej kobiety, niż mężczyźni.
Tu się akurat mało dziwię. No, ma chłop problem, ma.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

9. Data: 2008-07-15 13:41:03

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Hanka wrote:
>>> Noo, jak mogles, final cut w najslodszym momencie :))

>> Tak mi sie wyrwalo. Choc cma zazwyczaj nie slucha... :))

> Cma orientuje sie wedlug blasku Ksiezyca.
> Tak przynajmniej bylo u zarania dziejow.

Tym razem zamiast ksiezyca mamy do czynienia ze zwykla zarówka, sadze. :)

> Niekiedy, omamiona sztucznym blaskiem, po prostu musi splonac.

Zeby to choc blask Mercedesa byl, to nie zal zginac pod takimi kolami. ;)

> No ale, z prochu, i w proch.
> :)

No tak, kazdy z nas w koncu prze do jakiegos swiatla i wszyscy po kolei sie
obrócimy, ale póki co... :)

--
pozdrawiam
michal

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

10. Data: 2008-07-15 13:43:03

Temat: Re: osobowosc prostytuki
Od: "michal" <6...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Ikselka wrote:
>>> Nawiaz kontakt z Ikselka na privie, zawierz jej wszystkie swoje
>>> problemy i przemyslenia, jednym slowem otwórz sie przed nia, jak
>>> tylko potrafisz. Nie próbuj jednak nigdy pózniej sprzeciwic sie jej
>>> zdaniu, bo wtedy wszystkie Twoje najbardziej osobiste sprawy opisze
>>> na grupie dyskusyjnej. I jak dobrze sie postarasz, to dorzuci
>>> jescze Twoje nazwisko, adres, numer butów do kompletu... :)

>> Noo, jak mogles, final cut w najslodszym momencie :))

> Pieprzy, jak potrącony.
> No ma chłop jednak problem ze mną, jak widzę, no aż mi go żal, i w
> dodatku nie można mu pomóc, bo nie rozumie, że najprościej się ode
> mnie od... zamiast tworzyć w cały świat.
> Niektórzy tak mają na starość, ale raczej cześciej kobiety, niż
> mężczyźni. Tu się akurat mało dziwię. No, ma chłop problem, ma.

Bez tego problemu pewnie źle bym się czuł.

--
pozdrawiam
michał