ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 9

1. Data: 2003-02-19 14:16:07

Temat: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "Nielot" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

w sierpniu wróciłem ze szpitala po przebytm Ostrym Zapaleniu Trzustki, może
stali bywalcy pamiętają moje pytanie - niezbyt przystające do roli pacjenta.
Chodziło o alkohol, który w moim środowisku jest elementem stałym,
nieodzownym i jakby nazwać go matematycznie = constans...
Pytałem Szanowne gremium - o trunki.
Cierpię na przewlekłe choroby, więc samo ograniczenie w ograniczeniach było
kolejnym ciosem w mój byt i jaźń skazanego.
Nie piłem do Sylwestra.
W Sylwestra spróbowałem - to było wielkie ryzyko. Wypiłem 6 słabych piw,
szklanke szampana i kilka słabiutkich drinków...
Nie jadłem niczego, oprócz chleba pszennego.
Nazajutrz równiez zadowoliłem się sadzonym jajkiem i chlebem.
Przezyłem.
Teraz powiem cos niepopularnego.
Odskakując od pojęć i zjawisk alkoholizmu wśród niepełnosprawnych -
chciałem zauważyc jedna rzecz.
Moja ufnośc do lekarzy uzaleznia mój byt - mój stan psychiczny jest na
granicy tolerancji pogodzenia się z niebytem - (żadne fałszywej filozofii),
myślę, ze elementarze, oraz studia a nawet praktyka nie moga jednoznacznie
opisać i okreslić bez szczegółowych badąń (na które nikt oczywiście nie
wyrazi woli ryzyka) ewentyualnych powikłań po przyjęciu dawki alkoholu mimo
zapewneiń lekarza, że jak wypiję choć lampke szampana to mne "szlag trafi."
Myslę, że zjawisko - choroba - incydent OZT jest do końca nie wyjaśnine
zarówno etiologicznie jak i w sprawie postępowania po kuracji.

Społeczne podwoje, kultura i jej specyfika w warunkach naszego narodu nie
tyle rodzi kpiny i zart, że Polak i Rosjanin mogą itp - co - raz jeszcze
podkreślam - choroba nie jest zbadana i opisana.
Jako anonimowy członek grupy oswiadczam, ze uzywałem rzeczy niedozwolonych
naukowo - miekkie narkotyki, słabe alkohole, wódka w ilości pół litra na
kilka godzin.
bez jedzenia, a przy współudziale leków.
Bardzo proszę o niekomentowanei postu uwagami typu "czekaj czekaj jak cie
pierdzielnie to wióry polecą", ale teoretycznie przekroczyłem wszelkie
bariery, i nie powieniem juz w tej chwili żyć.
pomijam fakt chorób wspótowarzyszący jak podejrzenie o alkoholizm u siebie
jak i istotną rzecz - immunosupresje - (przeszczep nerki) - z literatury
wynika, że to głównie te leki maja wpływ na OZT.
Istotnie tak jest, ale alkohol w podręcznikach jest jednym z głównych
czynników etiologicznych.
Stawiam mimo wszystko veto. Nalezy zbadać procesy refluksu żółci, w czasie
podawania leków imminosupresyjnych, w trakcie przewlekłego gastritis, po
przebytych HBS i trwającym HCV i okreslenie wpływu diety przy spozywaniu
alkoholu w takim stanie.

Wszelkie posty, które zostan źle w swej intencji odczytane a mimo to będace
odpowiedzią nierzeczową, będą po prostu ignorowane - liczę na rzeczowa
odpowiedź przede wszystkim lekarzy i studentów medycyny jak i osoby po
przebytym Ostrym Zapaleniu Trzustki.

jesli kogoś interesuje stosowana dieta przeze mnie aktualnie - chetnie
odpowiem na grupie tudziez na prv.
Z pozdrowieniami
nielot

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2003-02-21 07:09:18

Temat: Re: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "I.Tichy" <t...@s...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nielot" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b303iu$sde$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Stawiam mimo wszystko veto. Nalezy zbadać procesy refluksu żółci, w czasie
> podawania leków imminosupresyjnych, w trakcie przewlekłego gastritis, po
> przebytych HBS i trwającym HCV i okreslenie wpływu diety przy spozywaniu
> alkoholu w takim stanie.
>
> Wszelkie posty, które zostan źle w swej intencji odczytane a mimo to
będace
> odpowiedzią nierzeczową, będą po prostu ignorowane - liczę na rzeczowa
> odpowiedź przede wszystkim lekarzy i studentów medycyny jak i osoby po
> przebytym Ostrym Zapaleniu Trzustki.
>
> jesli kogoś interesuje stosowana dieta przeze mnie aktualnie - chetnie
> odpowiem na grupie tudziez na prv.
> Z pozdrowieniami

tak , tak

jakkolwiek 95 % pacjentów z któymi miałem doczynienia w tym roku ( na
oddziale gastroenterologicznym) z OZT i nawrotami to alkoholicy
no cóż powodzenia i zdrowia życzę

Tichy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2003-02-21 09:52:50

Temat: Odp: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "Zuza" <f...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Zgadza się ja też? Jeden to był taki mądry że wychodził i dwa dni później
znów wraca, bo z kolegami się napił.
Pozdrawiam

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2003-02-21 13:37:22

Temat: Re: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "Nielot" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

powiedziałem, reszta mnie nie interesuje, zaznaczam tylko, że ze
statystykami jest tak jak z trzymaniem nóg - jedną we wrzątku, drugą w
zimnej - statystycznie albo procentowo wychodzi, że jest dobrze.
z pozdrowieniami
dla wszystkich przyszłych bezrobotnych
lekarzy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

5. Data: 2003-02-21 14:57:20

Temat: Re: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "I.Tichy" <t...@s...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nielot" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b35a1i$iqs$1@nemesis.news.tpi.pl...
> powiedziałem, reszta mnie nie interesuje, zaznaczam tylko, że ze
> statystykami jest tak jak z trzymaniem nóg - jedną we wrzątku, drugą w
> zimnej - statystycznie albo procentowo wychodzi, że jest dobrze.

to co ty chcesz? żeby Ci lekarz , lub student medycyny powiedział - pij
alkochol ? po OZT? i będzie wszystko w pożądku?
Nikt Ci tego tutaj nie powie.

> z pozdrowieniami
> dla wszystkich przyszłych bezrobotnych
> lekarzy

z pozdrowieniami , dla , OBY NIE CHOREGO wkrótce na krwotoczne , tudzież
Balcerowskie zapalenie trzustki

pozdrawiam
TIchy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

6. Data: 2003-02-21 18:06:32

Temat: Re: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "Nielot" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

chcę abyście z własnej inicjatywy rozpatrywali przypadki OZT i nie brali
wszystkiego pod jeden mianownik alkohlu.
Znam doskonale Wasze hermetyczne srodowisko i większość z Was powinna się
znaleźć w firmach farmaceutycznych a nie posługując się znakiem Asklepiosa,
pilnowali tajemnic, które z wolna stają się groteską - nie dośc, ze
jesteście niezadowoleni z życia zawodowego, to równeiż traktujecie ludzi
jako przedmioty a nei jako podmioty.
Lekarz jest dla pacjenta !! a nie odwrotnie.
Doskonale znam schemat badania, wywiadu i komentarzy, więc nie zgrywaj
mądrali, tylko spytaj pacjenta - spróbuj wykazać się empatią a nie tylko
wykutymi regułkami i dowcipami na temat chorych.

nawet nie muszę pytac Cię o etiologię OZT, bo wystraczy, ze zajrzę do
Wojtczaka - nei mysl Ty i twoi koledzy, ze pacjent to zawsze ciemniak, i nie
traktuj pacjenta jak idioty.
Eliminacja choroby w ten sposób aby nie naruszała i nie profanowała
godności oraz bezradnośc chorego, jest ważniejsza od zakichanego tytułu lek.
med

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

7. Data: 2003-02-21 19:02:11

Temat: Re: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "I.Tichy" <t...@s...wp.pl> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Nielot" <e...@i...pl> napisał w wiadomości
news:b35prk$rhi$1@atlantis.news.tpi.pl...
>ciach

wszystko dobrze ale czemu się tak denerwujesz? czemu jesteś taki gburowaty ?
czy powiedziałem cokolwiek co mogło Cię urazic?
pytania te ,czysto retoryczne , mogą pozostac bez twojej odpowiedzi, z
mojej strony to będzie EOT

pozdrawiam Tichy

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

8. Data: 2003-02-23 20:49:16

Temat: Re: ostre zapalenie trzustki 7 miesięcu później
Od: "Nielot" <e...@i...pl> szukaj wiadomości tego autora

> wszystko dobrze ale czemu się tak denerwujesz? czemu jesteś taki gburowaty
?
> czy powiedziałem cokolwiek co mogło Cię urazic?
----------------------------------------
poniewaz do sprawy podszedłeś typowo, bez krztyny zrozumienie problemu.
Nie chodzi wyłącznie o sedno choroby - chodzi też o pacjenta.
Po kilkunastu latach leczenia środkami nerkozastepczymi, nabiera się
dystansu do lekarza, zbywa na zaufaniu do niego i każde tego typu podejście
wywołuje reakcje - zapraszam do poczytania artukułu na ten temat
http://strony.wp.pl/wp/dializoterapia/psych.htm

mój post znalazl swoje odbicie już w prywatnych korespondencjach z ludźmi o
podobnych problemach

przepraszam za gburowatość ..