« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-25 10:42:00
Temat: oświećcie mnieOd września w klubie fitness, do którego uczęszczam, będą zajęcia o
kompletnie nic mi nie mówiących nazwach: "tubing training" i "thera
balance". Czy któraś z Was może mi objaśnić na czym one polegają?
Dzięki za pomoc.
Maja
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-08-25 11:09:17
Temat: Re: oświećcie mnieUżytkownik "sq4ty" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:dek79g$k33$1@inews.gazeta.pl...
> Od września w klubie fitness, do którego uczęszczam, będą zajęcia o
> kompletnie nic mi nie mówiących nazwach: "tubing training" i "thera
> balance". Czy któraś z Was może mi objaśnić na czym one polegają?
> Dzięki za pomoc.
Myślę, że skoro uczęszczasz do tego klubu, to najprościej będzie zapytać
właśnie tam.
K.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-25 12:52:40
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "Kasia Łomańczyk" <k...@g...pl> napisał w
wiadomości
> Myślę, że skoro uczęszczasz do tego klubu, to najprościej będzie zapytać
> właśnie tam.
Genialne. Ale mi chodziło nie tylko co to jest _technicznie_, tylko także o
"odczucia".
Trudno.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-25 13:04:15
Temat: Re: oświećcie mniesq4ty <a...@W...onet.pl> napisał(a):
> Genialne. Ale mi chodziło nie tylko co to jest _technicznie_, tylko także o
> "odczucia".
> Trudno.
kazdy klub inaczej nazywa te same zajecia. Mi te nazwy nic nie mowia, za to
moderne sa strasznie i mozna sie spodziewac, ze ciekawe beda ;-))) np u mnie
sa zajecia "core traning" - polaczenie zajec step aerobic, boxing, brzuszkow
wykonywane na rownowazni core, a juz np "hi-lo rhytm" zaleznie od
prowadzacej - albo bardziej przypominaja shape o roznym natezeniu, albo
zajecia typu "latino fitness".
I badz tu madry ;-)))
Odczucia zaleza tez od atmosfery w klubie, od prowadzacej i od Twojego
nastawienia.
A-ha, w szatni buty chowaj do szafki - gdzie nie bylam, tam co jakis czas
jakas babka placze, ze jej ukradli obow ;((...i prawidlowosc jest taka, ze im
lepszy klub, tym czesciej sie to zdaza niestety...
zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-25 14:55:49
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
> kazdy klub inaczej nazywa te same zajecia. Mi te nazwy nic nie mowia, za
to
> moderne sa strasznie i mozna sie spodziewac, ze ciekawe beda ;-)))
No to i pewnie dlatego nie mogłam nic znaleźć. Pójdę i się przekonam :). Dla
mnie każda aktywność jest satysfakcjonująca, czyli nie będa to zajęcia
zmarnowane, a potem stwierdzę, czy mi się podoba :D.
> A-ha, w szatni buty chowaj do szafki - gdzie nie bylam, tam co jakis czas
> jakas babka placze, ze jej ukradli obow ;((...i prawidlowosc jest taka, ze
im
> lepszy klub, tym czesciej sie to zdaza niestety...
Na początku chowałam buty do szafki, ale potem, jakoś tak miałam wrażenie,
że nie wygląda to dobrze. No, mogę chować i chyba tak będę znów robiła, ale
zimą...? Takie zabłocone buciska? A z kolei jak zchowam w jakiś worek to się
upaprzą (i ja przy okazji pewnie też).
Pozdrawiam...
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-25 15:20:58
Temat: Re: oświećcie mniesq4ty <a...@W...onet.pl> napisał(a):
> No to i pewnie dlatego nie mogłam nic znaleźć. Pójdę i się przekonam :). Dla
> mnie każda aktywność jest satysfakcjonująca, czyli nie będa to zajęcia
> zmarnowane, a potem stwierdzę, czy mi się podoba :D.
o to, to. A to nie jest tak, ze masz karnet na ilestam wejsc i lazisz, na co
zechcesz? Tak wygodniej...
> Na początku chowałam buty do szafki, ale potem, jakoś tak miałam wrażenie,
> że nie wygląda to dobrze.
Wiesz, tez widze karcacy wzrok. Ale raz: klade buty na sportowa torbe, to co
komu do tego, co z nia robie, 2. wole miec umemlane buty czy owa torbe, niz
brak botow.
Mozesz tez przebierac sie i brac jakies znoszone butki...duzo mniejsza
szansa, ze rusza je ;-) Np. jedna dziewczyna tak robila i jeden jedyny raz
nie wyrobila sie i przyszla w nowych butkach prosto z pracy i ciaaaach.
Chamstwo i drobnomieszczanstwo i szpagatowa inteligencja, grrrr.
Ale niech Cie to nie zrazi - sport to jedna z fajniejszych rzeczy w zyciu :)
Zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-25 15:29:04
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "Hania " <v...@g...pl> napisał w wiadomości
> A to nie jest tak, ze masz karnet na ilestam wejsc i lazisz, na co
> zechcesz? Tak wygodniej...
Dokładnie tak jest. Wykupuję karnet na, powiedzmy, 12 wejść, i mogę sobie
sama chodzić kiedy chcę, jak mi wygodniej, i na co mam akurat ochotę.
Niestety, od września będę nieco ograniczona, jako że pracuję w wieczorówce
i zapewne zajęcia będę kończyła ok. 19:40, czasem nawet później, więc nie
wiem, czy w ogóle na coś zdążę. Ale co 2 tygodnie, z racji studiów
zaocznych, będę miała wolne piątki, to mogę zostać nawet 3 godziny.
Mniejsza, że tyle nie wytrzymam :D.
Majka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-25 18:51:41
Temat: Re: oświećcie mniesq4ty <a...@W...onet.pl> napisał(a):
> Dokładnie tak jest. Wykupuję karnet na, powiedzmy, 12 wejść, i mogę sobie
> sama chodzić kiedy chcę, jak mi wygodniej, i na co mam akurat ochotę.
> Niestety, od września będę nieco ograniczona, jako że pracuję w wieczorówce
> i zapewne zajęcia będę kończyła ok. 19:40, czasem nawet później, więc nie
> wiem, czy w ogóle na coś zdążę. Ale co 2 tygodnie, z racji studiów
> zaocznych, będę miała wolne piątki, to mogę zostać nawet 3 godziny.
> Mniejsza, że tyle nie wytrzymam :D.
wytrzymasz :) fajnie jest isc na 1 zajecie bardziej statyczne, np ze
sztangami, a potem jakies aerobowe. Ale 3 godziny to lekki hardcore...
zdrowki
hania
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-26 10:54:02
Temat: Re: oświećcie mnieHania <v...@g...pl> napisał(a):
> Ale 3 godziny to lekki hardcore...
nie aż taki hardcore, kiedyś chodziłam na 6 zajęć aerobiku w tygodniu, z
czego 3 w jednym dniu ;) akurat takie godziny mi pasowały ;)
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-26 11:59:54
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "justa" <j...@g...pl> napisał w wiadomości
> nie aż taki hardcore, kiedyś chodziłam na 6 zajęć aerobiku w tygodniu, z
> czego 3 w jednym dniu ;) akurat takie godziny mi pasowały ;)
Ale pewnie miałaś mięśnie jak Szwarceneger i nie musiałaś się obawiać, że
umrzesz z wycieńczenia...
Ja po jednej godzinie czuję się wyeksploatowana... Nawet jak po aerobiku
zostawałam na pozornie spokojne zajęcia joga+pilates+stretch to czułam się
potwornie zmęczona po dwóch godzinach.
No, jakoś sobie będę musiała dopasować te godziny.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |