« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-08-26 13:11:44
Temat: Re: oświećcie mnie
Nawet jak po aerobiku
> zostawałam na pozornie spokojne zajęcia joga+pilates+stretch to czułam się
> potwornie zmęczona po dwóch godzinach.
> No, jakoś sobie będę musiała dopasować te godziny.
>
> M.
>
>
Bo joga, taka ..hm..."podstępna" jest. Też mi się wydawało, że to takie
spokojne, relaksacyjne itd., a po zajęciach na drugi dzień się pozbierać nie
mogłam. Wszystkie mięśnie ponaciągane do granic mozliwości (przynajmniej
moich :)) i zero szans na wstanie z łóżka.
Sylwia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2005-08-28 05:58:30
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "Sylwia" <o...@w...pl> napisał w wiadomości
> Bo joga, taka ..hm..."podstępna" jest. Też mi się wydawało, że to takie
> spokojne, relaksacyjne itd., a po zajęciach na drugi dzień się pozbierać
nie
> mogłam. Wszystkie mięśnie ponaciągane do granic mozliwości (przynajmniej
> moich :)) i zero szans na wstanie z łóżka.
Moich też :D.
Jak w piątek poszłam na jogę, to w sobotę i niedzielę myślałam, że coś mi
się stało, że ponaciągałam sobie mięśnie brzucha czy co... Ogólnie dość
kiepsko się czułam, ale w poniedziałek jakoś się rozruszałam. Ale było
ciężko :).
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-28 13:31:45
Temat: Re: oświećcie mnieIn <derjpu$655$1@inews.gazeta.pl> sq4ty wrote:
>> Bo joga, taka ..hm..."podstępna" jest. Też mi się wydawało, że to
>> takie spokojne, relaksacyjne itd., a po zajęciach na drugi dzień się
>> pozbierać
> nie
>> mogłam. Wszystkie mięśnie ponaciągane do granic mozliwości (
>> przynajmniej moich :)) i zero szans na wstanie z łóżka.
> Moich też :D.
> Jak w piątek poszłam na jogę, to w sobotę i niedzielę myślałam, że coś
> mi się stało, że ponaciągałam sobie mięśnie brzucha czy co... Ogólnie
> dość kiepsko się czułam, ale w poniedziałek jakoś się rozruszałam. Ale
> było ciężko :).
O kurcze, zainteresowałyście mnie :) A coś się na tym da spalić albo
jakieś mięśnie wyrobić czy to tylko rozciąga i relaksuje ta joga?
--
Pozdrawiam
Iff, w tęsknocie za jakimiś zakwasami :(
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-29 07:07:56
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "Mme Kitzmoor" <s...@m...nie> napisał w wiadomości
> O kurcze, zainteresowałyście mnie :) A coś się na tym da spalić albo
> jakieś mięśnie wyrobić czy to tylko rozciąga i relaksuje ta joga?
Rozciąga, wzmacnia, ale jak się to dobrze robi to mięśnie też się da na
pewno wyrobić, bo w niektórych pozycjach stojąc np. na palcach i podpierając
się rękoma (człowiek jest takim odwróconym V) musisz "podciągnąć rzepkę",
czyli bardzo napiąć mięśnie ud (tak w skórcie pisząc). Myślę, że po
kilkunastu takich ćwiczeniach coś będzie widać. No ale przede wszystkim ro
rozciąganie i wzmocnienie.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-29 07:18:03
Temat: Re: oświećcie mnieIn <deuc84$man$1@inews.gazeta.pl> sq4ty wrote:
>> O kurcze, zainteresowałyście mnie :) A coś się na tym da spalić albo
>> jakieś mięśnie wyrobić czy to tylko rozciąga i relaksuje ta joga?
> Rozciąga, wzmacnia, ale jak się to dobrze robi to mięśnie też się da
> na pewno wyrobić, bo w niektórych pozycjach stojąc np. na palcach i
> podpierając się rękoma (człowiek jest takim odwróconym V) musisz
> "podciągnąć rzepkę", czyli bardzo napiąć mięśnie ud (tak w skórcie
> pisząc). Myślę, że po kilkunastu takich ćwiczeniach coś będzie widać.
> No ale przede wszystkim ro rozciąganie i wzmocnienie.
A spalanie? ATW to ile się m/w spala w ciągu godziny takich zajęć?
--
Pozdrawiam
Iff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-30 10:34:45
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "Mme Kitzmoor" <s...@m...nie> napisał w wiadomości
> A spalanie? ATW to ile się m/w spala w ciągu godziny takich zajęć?
Oj, niestety nie mam zielonego pojęcia. Zresztą, byłam na razie tylko kilka
razy, ciągle mi coś przeszkadzało w piątki. Ale joga jako joga taka
prawdziwa jest strasznie męcząca, chyba wolę stretch i pilates (o których
też mam mgliste pojęcie). Z tego, co się orientuję w jodze najważniejsza
jest technika.
M.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-30 11:11:30
Temat: Re: oświećcie mnie
Użytkownik "sq4ty" <a...@W...onet.pl> napisał w wiadomości
news:df1cns$ha3$1@inews.gazeta.pl...
> Z tego, co się orientuję w jodze najważniejsza
> jest technika.
I masz racje. Nieumiejetne cwiczenie asan moze spowodowac sporo kontuzji.
Nigdzie na zajeciach nie zwraca sie tyle uwagi na prawidlowe cwicznia, co na
jodze.
A prawidlowo wykonuwane asany relaksuja, wzmacniaja, daja wypoczynek...
No.. moze poza 108 x przecwiczone powitanie slonca rano....
Hafsa-zadowolona z jogi
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2005-08-30 13:44:14
Temat: Re: oświećcie mnieIn <df1etk$t41$1@inews.gazeta.pl> Hafsa wrote:
>> Z tego, co się orientuję w jodze najważniejsza
>> jest technika.
> I masz racje. Nieumiejetne cwiczenie asan moze spowodowac sporo
> kontuzji. Nigdzie na zajeciach nie zwraca sie tyle uwagi na
> prawidlowe cwicznia, co na jodze. A prawidlowo wykonuwane asany
> relaksuja, wzmacniaja, daja wypoczynek... No.. moze poza 108 x
> przecwiczone powitanie slonca rano.... Hafsa-zadowolona z jogi
A czy komuś zdarzyło się zrzucić coś na samej jodze? A że technika to ja
wiem, bo zdarzało mi się kiedyś chodzić na aikido i ubolewałam strasznie
nad techniką coponiektórych i zastanawiałam się kiedy w końcu zdarzy się
jakaś kontuzja. Bynajmniej nie wynikła ze sparringu. Co ciekawe - to
głównie faceci takie słonie były, bo kobity wykonywały wszystko
prawidłowo.
--
Pozdrawiam
Iff
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |