[ot] rachunki za robótki- prośba o rad
Liczba wypowiedzi w tym wątku: 26
| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2005-06-30 08:06:47
Temat: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
Dzieczyny mam konkretny problem.
Co trzeba zrobić aby móc wystawić rachunek za wykonaną robótke? To jest
warunek zleceniodawcy, aby wszystko było legalnie i zgodnie z prawem.
Czy trzeba do tego zakładać działalność gospodarczą ?
W ogóle nie wiem "jak to się je" i od czego zacząc. Kompletny lajkonik ze
mnie.
Napisalam na grupe zwiazaną z tym tematem, ale puki co cisza.
Może znajdzie sie jakaś Dobra Dusza która orientuje się w temacie i
zechciałaby pokierować, a może któraś z was ten temat sama przerabiała?
Będę wdzięczna za każdą rzetelną podpowiedz i wskazówkę.
Pozdrawiam
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Do góryZobacz także
2. Data: 2005-06-30 08:22:17
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: "Aneczka" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Pewnego pięknego dnia w news:da09ld$k7s$1@nemesis.news.tpi.pl,
ktoś podpisujący się Moolinea chciał powiedzieć, że:
> Co trzeba zrobić aby móc wystawić rachunek za wykonaną robótke? To
> jest warunek zleceniodawcy, aby wszystko było legalnie i zgodnie z
> prawem. Czy trzeba do tego zakładać działalność gospodarczą ?
> W ogóle nie wiem "jak to się je" i od czego zacząc.
Są 2 możliwości - albo zakładasz działalność i wystawiasz w ten sposób
rachunki, albo podpisujesz umowę o dzieło/zlecenie z odbiorcą i na tej
podstawie wystawiasz mu rachunek - zależy na co on się zgodzi, czy masz też
inną pracę (jeśli nie masz, to przy umowie zlecieniu musi odprowadzic za
Ciebie ZUS, co może mu się nie spodobać, chyba że jesteś studentką),
wreszcie czy będziesz mieć na tyle zarobku miesięcznie, aby Tobie opłaciło
się otworzyć działalność (ZUS płacisz niezależnie czy masz zarobek czy
nie...)
--
Pozdrówki,
Aneczka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
3. Data: 2005-06-30 09:00:19
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Są 2 możliwości - albo zakładasz działalność i wystawiasz w ten sposób
> rachunki, albo podpisujesz umowę o dzieło/zlecenie z odbiorcą i na tej
> podstawie wystawiasz mu rachunek - zależy na co on się zgodzi, czy masz
też
> inną pracę (jeśli nie masz, to przy umowie zlecieniu musi odprowadzic za
> Ciebie ZUS, co może mu się nie spodobać, chyba że jesteś studentką),
> wreszcie czy będziesz mieć na tyle zarobku miesięcznie, aby Tobie opłaciło
> się otworzyć działalność (ZUS płacisz niezależnie czy masz zarobek czy
> nie...)
Własnie rozmawialam z osoba zlecająca i dowiedzialam sie co nieco, zwłaszcza
odnośnie tego ZUS-u który trzeba płacic bez względu na to czy sie zarabia ,
a do tego składka jest na tyle wysoka ze kompletnie nieoplacalna :(.
Innej pracy nie mam, wiec to dodatkowo komplikuje sprawe skladkową. Jeszcze
obie nie wiemy jak to wszystko bedzie wyglądało, sprawa jest dopiero w toku
i zobaczymy co z tego wyniknie. Dziekuje za podpowiedz
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
4. Data: 2005-06-30 09:13:21
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: j...@o...pl (J...@o...pl) szukaj wiadomości tego autora
albo podpisujesz umowę o dzieło/zlecenie z odbiorcą i na tej
> podstawie wystawiasz mu rachunek - zależy na co on się zgodzi, czy masz
też
> inną pracę (jeśli nie masz, to przy umowie zlecieniu musi odprowadzic za
> Ciebie ZUS, co może mu się nie spodobać, chyba że jesteś studentką),
> wreszcie czy będziesz mieć na tyle zarobku miesięcznie, aby Tobie opłaciło
> się otworzyć działalność (ZUS płacisz niezależnie czy masz zarobek czy
> nie...)
>
> --
> Pozdrówki,
> Aneczka
>
Ale w wypadku umowy o dzieło, a taka jest tu bardzo odpowiednia, składkę na
ZUS odprowadza się tylko wtedy, gdy osoba wykonująca dzieło jest
jednocześnie pracownikiem etatowym zleceniodawcy. W żadnym innym wypadku
umowa o dzieło nie jest "ozusowana", nawet jeśli nigdzie nie pracujesz i nie
jesteś ubezpieczona. Z tego powodu teraz chyba już nikt umów zlecenia nie
zawiera, wyłącznie umowy o dzieło.
Jandulka
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.robotki-reczne
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
5. Data: 2005-06-30 09:38:56
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: "Moolinea" <moolinea@CIACHNIJ_TO.wp.pl> szukaj wiadomości tego autora
> Ale w wypadku umowy o dzieło, a taka jest tu bardzo odpowiednia, składkę
na
> ZUS odprowadza się tylko wtedy, gdy osoba wykonująca dzieło jest
> jednocześnie pracownikiem etatowym zleceniodawcy. W żadnym innym wypadku
> umowa o dzieło nie jest "ozusowana", nawet jeśli nigdzie nie pracujesz i
nie
> jesteś ubezpieczona. Z tego powodu teraz chyba już nikt umów zlecenia nie
> zawiera, wyłącznie umowy o dzieło.
> Jandulka
Ale czy umowa o dzielo funkcjonuje równiez w Niemczech?
Najbardziej sie obawiam własnie tych różnic prawnych miedzy Polską i
Niemcami...
I co np. z ubezpieczeniem zdrowotnym, teraz jestem ubezpieczona przez Urząd
Pracy, czy w przypadku umowy o dzieło nie bedę musiała sie wyrejestrowac z
tzw. pośredniaka? Nie chciałabym dopuścić do sytuacji w której pozostanę bez
ubezpieczenia (nie mam nikogo kto mógłby mnie "dopisać" do swojej ksiązeczki
ubezpieczeniowej).
--
Moolinea
----------------------------
GG 3326795
Google Twoim przyjacielem :)
http://szanuj.czas.innych.ag.bocznica.org
-----------------------------------------
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
6. Data: 2005-06-30 10:47:18
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: "Agnieszka spod Krakowa" <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
No właśnie, wszystkie mamy ten problem... Robota ręczna jest bardzo czaso i
pracochłonna, więc i kosztować tez musi. A jak do tego dodamy te wszystkie
koszty po drodze /zus-y i podatki/, to cena byłaby taka, że nikt z
kupujących by tego nie zaakceptował :( A robić za półdarmo? Dla nas, które
zarobkowe propozycje mamy od czasu do czasu - to sytuacja beznadziejna.A
dodatkowo, jak się jest na bezrobociu... Przecież musimy co jakiś czas
skladać w urzędzie pracy oświadczenie o nieosiąganiu dochodów! Jak się ma
choćby złotóweczkę dochodu - przestajesz mieć uprawnienia bezrobotnego :(((
Ech, szkoda gadać... Chyba najbezpieczniej "obrabiać" rodzinę i znajomych,
bezinteresownie.
Pozdrawiam
Agnieszka
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
7. Data: 2005-06-30 11:03:18
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: b...@b...pl szukaj wiadomości tego autora
Niestety, Zus to kwota ok. 700zł, a do tego jeszcze dokumentacja księgowa.
Raczej nie wyrobisz "robótkowaniem" na ten interes, ale niestety w Polsce mamy
takie przepisy. Pozdrawiam Baska
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
8. Data: 2005-06-30 11:29:27
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: " " <a...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
Najlepsza by była umowa o dzieło, nie płaci się ZUS-u. Tylko nie wiem jak to
by było pomiędzy Polską a Niemcami. Niestety jak zarabiasz to już nie jesteś
bezrobotna, choćby zarobiła parę groszy jednynie. Moolineo, ja też mam taki
sam problem.
Dziewczyny, a jak się rozliczać z takich umów o dzieło? Wystarczy w Picie
raz w roku podać?
Artsajke
--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
9. Data: 2005-06-30 11:46:31
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: Urszula Piotrkiewicz <u...@a...waw.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik a...@g...pl napisał:
> Dziewczyny, a jak się rozliczać z takich umów o dzieło? Wystarczy w Picie
> raz w roku podać?
Ja jestem architektem i umowa o dzieło i wystawiany za "dzieło" rachunek
to dokumenty, z którymi stykam się na codzień. Podatkowo rozliczam się z
mężem - podajemy w PIT-cie jego pensje i moje "dzieła".
Na szczęście on mnie ubezpiecza - jestem dopisana do książeczki.
Jak pierwszy raz po studiach podpisałam taką umowę, to musiałam się
wyrejestrować z Urzędu Pracy.
Pozdrawiam
Ula
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
10. Data: 2005-06-30 11:48:05
Temat: Re: [ot] rachunki za robótki- prośba o radOd: "Gocha" <gocha.sa@_wytnij_to_interia.pl> szukaj wiadomości tego autora
Użytkownik "Agnieszka spod Krakowa" <a...@g...pl> napisał w
wiadomości news:da0ijm$520$1@inews.gazeta.pl...
> Ech, szkoda gadać... Chyba najbezpieczniej "obrabiać" rodzinę i znajomych,
> bezinteresownie.
Jasne, bezinteresownie ;-) jest najpepiej.
Gocha
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |