« poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-21 05:38:07
Temat: owoce na zimeCzesc wszystkim grupowiczom ,
dostałam wczoraj duzo jezyn i sliwek wegierek, nie jestem w stanie tego
zjesc , a boje sie , ze popsuja sie w tym cieple ,jak troche poleza .
Tak wiec prosze o rade i przepisy , co mozna z tych owocow zrobic na zime.
Pozdrawiam
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-21 05:42:10
Temat: Re: owoce na zime
Użytkownik "Zuzka" <z...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9lss2h$4ja$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Czesc wszystkim grupowiczom ,
> dostałam wczoraj duzo jezyn i sliwek wegierek, nie jestem w stanie tego
> zjesc , a boje sie , ze popsuja sie w tym cieple ,jak troche poleza .
> Tak wiec prosze o rade i przepisy , co mozna z tych owocow zrobic na zime.
> Pozdrawiam
> Agata
>
>
Na pewno dżemy.
ja polecam powidla sliwkowe, ktore moga byc calkowicie bez cukru.
owoce nalezy wypestkowac, wrzucic do gara z grubym dnem (chodzi o
przypalanie), wlac odrobinkę wody i gotować.
pogotować z godzinę na wolnym ogniu często mieszając, po kilku godzinach
znowu z godzinę i tak kilka razy w ciągu 2-3 dni.
Gdy powidła maja wlasciwy smak i konsystencje przekladamy je do sloikow,
pasteryzujemy ze 20 minut i wszystko:-))
ja mam jeszcze jakis sloik robiony 2 lata temu, bez grama cukru i trzyma sie
pieknie.
Z jezyn to moze zrob dzem z żelfiksem albo wino ;-)
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 06:58:31
Temat: Re: owoce na zime
Użytkownik Zuzka <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lss2h$4ja$...@s...icm.edu.pl...
> Czesc wszystkim grupowiczom ,
> dostałam wczoraj duzo jezyn i sliwek wegierek, nie jestem w stanie tego
> zjesc , a boje sie , ze popsuja sie w tym cieple ,jak troche poleza .
O jeeny, daj mi te jeżyny, ja je pochłonę w 3 sekundy! Szkoda, że ja tych
jeżyn nie dostałam. Swoją drogą ilekroć jestem w jakimś lesie to nigdy nie
potrafie ich znaleść.
Biedna Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 07:11:51
Temat: Re: owoce na zime
Zuzka <z...@p...onet.pl> wrote in message
news:9lss2h$4ja$1@sunsite.icm.edu.pl...
> Czesc wszystkim grupowiczom ,
> dostałam wczoraj duzo jezyn i sliwek wegierek, nie jestem w stanie tego
> zjesc , a boje sie , ze popsuja sie w tym cieple ,jak troche poleza .
Ze sliwkami mam ten sam problem, moze zrobie tak jak zaproponowala Barbara.
A z jezyn mozesz zrobic pyszny dzem z Zelfixem wlasnie. W zeszlym roku
zrobilam dzem pol na pol jezyny i jablka. Wyszedl bardzo fajnie.
Asia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 07:26:13
Temat: Re: owoce na zime
Użytkownik "asia" <a...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:9lt1vq$b67$1@news.tpi.pl...
>
> Zuzka <z...@p...onet.pl> wrote in message
> news:9lss2h$4ja$1@sunsite.icm.edu.pl...
> > Czesc wszystkim grupowiczom ,
> > dostałam wczoraj duzo jezyn i sliwek wegierek, nie jestem w stanie tego
> > zjesc , a boje sie , ze popsuja sie w tym cieple ,jak troche poleza .
>
> Ze sliwkami mam ten sam problem, moze zrobie tak jak zaproponowala
Barbara.
Polecam, bo takie powidła są swietne np. do przekładania tortu czy kruchego
ciasta - nie są mdłe jak słodzone dżemy i dzięki temu ciasto ma całkiem inny
smak, super też są naleśniki, pączki - zastosowanie te powidła mają bardzo
szerokie.
Osoby mające pewne hmmm....problemy mogą wykorzystywać te powidła tak jak
suszone śliwki - pobudzająco ;-)
pozdrawiam
Basia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 07:40:33
Temat: Re: owoce na zime
Użytkownik Zuzka <z...@p...onet.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:9lss2h$4ja$...@s...icm.edu.pl...
> Czesc wszystkim grupowiczom ,
> dostałam wczoraj duzo jezyn i sliwek wegierek, nie jestem w stanie tego
> zjesc , a boje sie , ze popsuja sie w tym cieple ,jak troche poleza .
> Tak wiec prosze o rade i przepisy , co mozna z tych owocow zrobic na zime.
> Pozdrawiam
> Agata
>
Ze śliwek węgierek robi się też ni to powidła ni to kompot do omletu po
cesarsku. To bardzo popularne danie w Austrii. Robi sie tak jak powidła,
tylko daje mniej cukru i krócej gotuje. A omlet jest z tym przepyszny...
Niedługo zrobie i podam przepis, który dostałam od koleżanki z Wiednia.
Wkn
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 08:45:33
Temat: RE: owoce na zimeFrom: Wknpim
>
> O jeeny, daj mi te jeżyny, ja je pochłonę w 3 sekundy!
> Szkoda, że ja tych
> jeżyn nie dostałam. Swoją drogą ilekroć jestem w jakimś
> lesie to nigdy nie
> potrafie ich znaleść.
>
Kurczę, a ja mam w tym roku klęskę urodzaju.... ;-))
Posiadam jeden krzak jeżyny, ale jest tak obsypana owocem, że
codziennie zbieram około kilograma, w związku z czym w piwniczce stoi
już konfitura malinowo - jeżynowa i dżem jeżynowy, a kompot jeżynowy
pijam prawie codziennie.
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 09:12:04
Temat: Re: owoce na zimeczy ktos moze z was robil sliwki w occie , bo dzemikow juz troche mam i
chyba to mi przez rok nie pojdzie , a sliwek w occie jeszcze nigdy nie
robilam .
Pomysl konfitur z jazyn i jablek b. mi sie podoba .
Dziekuje za rady .
Pozdrawiam
Agata
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 10:47:25
Temat: Re: owoce na zimeUżytkownik Klient - rzeczoznawcyap - info <i...@r...com.pl> w
wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:NEBBJOMGALBEKOHNOBGKMEMBECAA.info@rzeczoznaw
cyap.com.pl...
> Kurczę, a ja mam w tym roku klęskę urodzaju.... ;-))
ja niestety tez...:-(
> Posiadam jeden krzak jeżyny, ale jest tak obsypana owocem, że
> codziennie zbieram około kilograma,
hmm, duzo jak na jeden rkzew, samemu to przycinasz...? Ja mam cos jakby
pasaz z tego zrobiony okolo 20 mettrow.... i ejst tego od grona...:-(
Znam swietny przepis na ciasto.... z jezynami tylko qrde musze go poszukac,
ale wychodzilo iscie cudne, a jezyny nadawaly sie doskonale ze wzgledu na to
ze sa dosc cierpkimi owockami:-)
Pozdrawiam
Jacek ktory wlasnie sie przebiera i idzie walczyc z jezynami -kto to musi
rpzeca pozbierac:-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 11:54:52
Temat: RE: owoce na zimeFrom: Jacek
> > Posiadam jeden krzak jeżyny, ale jest tak obsypana owocem, że
> > codziennie zbieram około kilograma,
> hmm, duzo jak na jeden rkzew, samemu to przycinasz...?
Albo masz problemy z polską gramatyką, albo nie zauważyłeś, że jestem
kobietą ;-)) (chyba muszę moje zdjęcie palnąć do galerii)
Tak, tnę sama. Tegoroczne pędy w sierpniu na wysokości 2m, coby mi się
mocno rozkrzewiło i zostawiam najwyżej 3 pędy główne. W następnym roku
mam takie właśnie owocowanie.
> Ja
> mam cos jakby
> pasaz z tego zrobiony okolo 20 mettrow.... i ejst tego od
> grona...:-(
>
Martwisz się? Ja widziałam, że jest sporo chętnych na grupie, zawsze
można się podzielić ;-))
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |