| « poprzedni wątek | następny wątek » |
1. Data: 2001-08-20 19:44:32
Temat: Keimol-olej jadalnywitam grupowiczow,
kupilem w sklepie wloski olej,sprzedawca powiedzial ze jest to olej
kukurydziany.
Brak polskiego opisu, z niemieckiego
jest napisane Keimol (oczywiscie o umlau)
Ze slownika Keim to zarode, kielek.
Moze ktos z was spotkal sie z czyms takim..
jacek
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
1. Data: 2001-08-21 06:23:21
Temat: Re: Keimol-olej jadalnyjt <j...@p...onet.pl> wrote:
> witam grupowiczow,
> kupilem w sklepie wloski olej,sprzedawca powiedzial ze jest to olej
> kukurydziany.
> Brak polskiego opisu, z niemieckiego
> jest napisane Keimol (oczywiscie o umlau)
> Ze slownika Keim to zarode, kielek.
> Moze ktos z was spotkal sie z czyms takim..
Prawdopodbnie jest to Maiskeimoel, olej kukurydziany, doslownie "z
kielkow kukurydzy" gdyz to zarodki kielkow zawieraja w ziarnie kukurydzy
najwiecej tluszczu.
Wladyslaw
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 07:27:54
Temat: RE: Keimol-olej jadalnyFrom: jt
>
> witam grupowiczow,
> kupilem w sklepie wloski olej,sprzedawca powiedzial ze jest to olej
> kukurydziany.
> Brak polskiego opisu, z niemieckiego
> jest napisane Keimol (oczywiscie o umlau)
> Ze slownika Keim to zarode, kielek.
> Moze ktos z was spotkal sie z czyms takim..
> jacek
W moim dictionary 2000 stoi, że Keim to drobnoustrój ;-))
Ale prawdopodobnie chodzi o olej z kiełków pszenicy. Nie ma
przypadkiem jakiegoś obrazka na opakowaniu? A ile Cię kosztował ten
olej? Wiesz, to cenna rzecz, bardzo zdrowy, ale kiełki są raczej
trudne do wytłaczania, więc cena może być zabójcza....
A ja we Francji kupiłam olej z pestek winogron po ok. 2,5 zł za litr
!!!!
--
Maya
"When God made man, she was only testing"
--
Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
1. Data: 2001-08-21 13:46:19
Temat: Re: Keimol-olej jadalnyponoc do smazenia najlepszy jest(we wloszech wlasnie uzywa sie wylacznie)
kukurydziany.
Ja smaze tez na oleju z pestek winogron, a z oliwek stosuje jedynie na zimno
do salatek etc...
jacek
Użytkownik "Klient - rzeczoznawcyap - info" <i...@r...com.pl>
napisał w wiadomości
news:NEBBJOMGALBEKOHNOBGKAELNECAA.info@rzeczoznawcya
p.com.pl...
> From: jt
>
> >
> > witam grupowiczow,
> > kupilem w sklepie wloski olej,sprzedawca powiedzial ze jest to olej
> > kukurydziany.
> > Brak polskiego opisu, z niemieckiego
> > jest napisane Keimol (oczywiscie o umlau)
> > Ze slownika Keim to zarode, kielek.
> > Moze ktos z was spotkal sie z czyms takim..
> > jacek
>
> W moim dictionary 2000 stoi, że Keim to drobnoustrój ;-))
>
> Ale prawdopodobnie chodzi o olej z kiełków pszenicy. Nie ma
> przypadkiem jakiegoś obrazka na opakowaniu? A ile Cię kosztował ten
> olej? Wiesz, to cenna rzecz, bardzo zdrowy, ale kiełki są raczej
> trudne do wytłaczania, więc cena może być zabójcza....
>
> A ja we Francji kupiłam olej z pestek winogron po ok. 2,5 zł za litr
> !!!!
>
> --
> Maya
> "When God made man, she was only testing"
>
> --
> Archiwum grupy: http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
>
>
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
| « poprzedni wątek | następny wątek » |