pachnaca ;-) owcza skora

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 4

1. Data: 2006-08-01 07:48:38

Temat: pachnaca ;-) owcza skora
Od: "Rawuk" <r...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora

Witam
Swego czasu dostalismy owcza, wygarbowana skore z piknym futrem. Skora
niczego sobie, przydalaby sie np jako dywanik pod lozko, bo ciepla i
miekka, ma tylko jeden feler. Dosyc intensywnie pachnie (ze tak powiem
:-)). Wietrzy sie juz 2 tygodnie na balkonie i dalej nic. Nie bardzo
wiemy, czy mozna ja wyprac w pralce ale chyba nie. Sa jakies preparaty
do wywabienia brzydkiego zapachu albo inne metody?

Pozdrawiam
--
Radoslaw Wnuk
FSO Polonez ... uczy pokory

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

Zobacz także

2. Data: 2006-08-02 05:24:07

Temat: Re: pachnaca ;-) owcza skora
Od: "p...@o...com" <p...@o...com> szukaj wiadomości tego autora

Rawuk napisał(a):
> Witam
> Swego czasu dostalismy owcza, wygarbowana skore z piknym futrem. Skora
> niczego sobie, przydalaby sie np jako dywanik pod lozko, bo ciepla i
> miekka, ma tylko jeden feler. Dosyc intensywnie pachnie (ze tak powiem
> :-)). Wietrzy sie juz 2 tygodnie na balkonie i dalej nic. Nie bardzo
> wiemy, czy mozna ja wyprac w pralce ale chyba nie. Sa jakies preparaty
> do wywabienia brzydkiego zapachu albo inne metody?

Jest jedna metoda - poczekać ;-D

U mnie trwało to kilka miesięcy.

Pozdrawiam
Marcin Lubojański
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

3. Data: 2006-08-02 05:26:58

Temat: Re: pachnaca ;-) owcza skora
Od: Marcin Lubojański <m...@i...tez.gmail.com> szukaj wiadomości tego autora

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry

4. Data: 2006-08-02 09:24:05

Temat: Re: pachnaca ;-) owcza skora
Od: i...@w...pl szukaj wiadomości tego autora

Rawuk napisał(a):
> do wywabienia brzydkiego zapachu albo inne metody?
To zapach spowodowany złym wyprawieniem - pozostałości tłuszczu na
skórze lub sierści jełczeją i stąd zapach. Trzeba oddać do pralni
chemicznej lub próbować samemu wyprać w benzenie ( lub benzynie
ekstrakcyjnej).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami

Do góry