« poprzedni wątek | następny wątek » |
11. Data: 2003-12-04 11:19:58
Temat: Re: pacjenci z łapanki
> takie wątplowości to sie wyjaśnia z osoba zainteresowana czyli lekarzem a
> nie po za jej plecami
no, oczywiście. ale często się prosi o konsultację innego lekarza, prawda?
zresztą sama nie jestem pewna czy nasz lekarz zrobił źle. ja sama nie
dopatrzyłam się niczego złago w tym, że nie była sprawdzona reakcja na
Fenicort. osoby, które zwróciły mi na to uwagę to pielęgniarka i lekarz na
specjalizacji (inna niż pediatria), więc osoby bez doświadczenia
pediatrycznego. i to dlatego wolałm się spytać osób postronnych i być może z
większą wiedzą, zanim zacznę jakąkolwiek rozmowę z moim lekarzem, bo może
nie ma wcale powodu takową przeprowadzać.
> nie rozumiem jak sie pyta ktoś o stan zdrowia dziecka to zawsze sie podaje
> wiek i nie tylko u dziecka
> bo pewne choroby inaczej sie objawiaja w róznym wieku
no i co dalej?
podałam wcześniej, myślałam, że ma Pan coś do powiedzenia w tej kwesti.
> tu tez tego nie rozumiem szpital napewno juz wyczerpał limity, a co do
tego
> ze ma wpisane że było tam 3 dni do dlatego że jak pacient nie przebywa
tych
> 3 dni w szpitalu to NFZ nie daje za niego szpitalowi nic, wiec prosze sie
> cieszyć że lekarz nie powiedzial że dziecko musi zostać na 3 dni bo pobyt
w
> szpitalu do przyjemnych nie należy
wiem, zresztą od początku mi mówili, że mała przyjdzie tylko na badania.
mi chodzi o to, czy to często się zdarza, że szpitale przyjmują dzieci na
badania w taki sposób. trochę to dziwne. zwłaszcza, że stan mojej starszej
córki nie był aż na tyle ciężki, że pediatra nawet nie zdecydował się wysłać
jej do alergologa. a tu szpital się przejął dzieckiem, którego nikt na oczy
nie widział.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
12. Data: 2003-12-04 11:31:03
Temat: Re: pacjenci z łapanki
>teraz to nie rozumiem czemu tylko w stosunku do kobiet?
bo: widze ze umieją panie tylko krytykować
> a z tego co widać to biedne dzieci chca sobie pograc w gry na komputerze
ale
> nie moga bo mama cały czas im siedzi :-)
> ( gry dla takich malych dzieci też sa) :-)
dla dwulatka? zresztą jest w żłobku a starsza w przedszkolu (proszę, nie
chcę wysłuchiwać, że matka marnuje czas na bezsensowne dyskusje, a biedne
dzieci zostały oddane do przechowalni)
mój błąd to chyba taki, że za bardzo się rozpisuję i podaję zbyt wiele
wątków. ale raz spytam krótko i są dopytywania, a jak opiszę całą sytuację
to dostaję wykład, że lekarze lubią lojalność, że to tylko ludzie itp.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
13. Data: 2003-12-04 13:30:42
Temat: Re: pacjenci z łapanki> Co Wy na to?
Pewnie dostali dodatkowe świadczenia NFZ lub nie wyrobili kontraktu na tzw.
pobyty do 3 dni - stąd łapanka.
System jest kompletnie chory - z jednej strony nie ma pieniędzy na na prawdę
chorych (czekają w długich kolejkach na przyjęcie do szpitala) z drugiej
"sztuczne" wyrabianie kontraktu na siłę.
Tak niestety jest w znakomitej większości szpitali polskich.
SzM
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
14. Data: 2003-12-04 18:55:37
Temat: Odp: pacjenci z łapanki
Użytkownik Dorota M. <d...@o...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:bqmmr0$blb$...@n...onet.pl...
> Co Wy na to?
Wyrabiaja kontrakt zgodnie z wytycznymi urzedactwa z NFZ. Niewazne, ile to
bedzie kosztowac, niewazne, kogo i jak sie leczy, wazne, zeby urzedasom
liczby sie zgadzaly.
> styczniu. gdzie tu sens i logika?
Nie doszukuj sie sensu i logiki w dzialaniach urzedasow.
pzdr
W.
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
15. Data: 2003-12-05 20:33:08
Temat: Re: pacjenci z łapankiDroga Doroto!
To wszystko nie ma sensu, ponieważ pieniądz nie idzie za pacjentem ale za
urzędasami, którym sie wydaje że wiedzą lepiej kiedy, kogo i gdzie leczyć.
Współczuję, ale wszyscy NA RAZIE jesteśmy bezradni.
Pozdrowienia.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |