Data: 2003-08-20 08:30:47
Temat: palo
Od: "Glicynia - co za chwaścior" <p...@o...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wczoraj przyjrzałem się mojej glicynii posadzonej w miejsce ś.p. okazu
(opuścił nas tej wiosny):-)
Nowy krzaczek odziedziczył po poprzedniku miejsce i rusztowanie
z bambusa, jego pędy nie sięgały do najniższej poprzeczki - postanowiłem,
że zaczekam z ich zaplataniem na konstrukcji do następnej wiosny.
Okazało się, że opierające się o podłoże gałązki dosłownie wżarły się w trawnik
i powstały 4 nowe sadzonki.
Tak - odkrywam Amerykę, ale może komuś ta informacja się sprzyda.
Pozdrawiam palo
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|